[iMike]

Hej! szybko przeszukałem forum ale nic nie znalazłem na ten temat. Potrzebuje szybko moje zdjęcie w rozdzielczości 300 x 375 ale nie mogę tego zrobić w iPhoto bo ten program sam uzupełnia rozdzielczość... Jeśli wpisuje 300 to już w drugim oknie pojawia się 400 i nie można ustawić, żeby bylo 300 x 375! Macie jakiś pomysł co z tym zrobić? Pzdr

[korniszon]

a Gimp?
http://www.gimp.org/macintosh/

[marcinzk]

pewnie jeszcze rozmiar pliku nie może przekroczyć 50 kb

[gizmo3800]

gimp

[Heidi]

A nie prościej zajrzeć do dokumentacji iPhoto? Przecież w opcjach kadrowania można podać własne wymiary zdjęcia, a wtedy zostanie skadrowane dokładnie do nich.

[iMike]

No akurat zdjęcie musi być do 100kb... A jak mam zajrzeć do dokumentacji iPhoto? Jak to się robi bo chyba nie mam pojęcia...? Wnioskuję, że nie chodzi tutaj o preferensje... Z góry dzięki! Pzdr

[Heidi]

Wchodzisz w edycję zdjęcia. Obok przycisku kadrowania widoczne jest menu rozmiaru. W nim znajdziesz kilka gotowych ustawień, a także pozycję Własne/Custom. Jeżeli wybierzesz to ustawienie, pojawi się karta z polami do wpisania rozmiaru zdjęcia po kadrowaniu. Na zdjęciu zaś pojawi się maska, która pokazuje wybrany kadr o ustalonych rozmiarem proporcjach.

[woojt]

Wchodzisz w edycję zdjęcia. Obok przycisku kadrowania widoczne jest menu rozmiaru. W nim znajdziesz kilka gotowych ustawień, a także pozycję Własne/Custom. Jeżeli wybierzesz to ustawienie, pojawi się karta z polami do wpisania rozmiaru zdjęcia po kadrowaniu. Na zdjęciu zaś pojawi się maska, która pokazuje wybrany kadr o ustalonych rozmiarem proporcjach.

tyle ze kolega chce chyba zmniejszyc zdjecie do podanych rozmiarów a nie tylko skadrowac...a tego akurat iphoto nie zrobi - chyba ze sie mylę.

[Heidi]

Nie bezpośrednio. Kadrowanie nadaje właściwe proporcje, dzięki czemu podczas eksportowania w iPhoto będzie można przeskalować je do wybranego rozmiaru.

[iMike]

Dzięki wielkie!!! Działa w 100%! a już myślałem, że będzie więcej zachodu z tym...

[eazyone]

Dlatego warto poznać najpierw to co mamy zainstalowane razem z OS X. Po co szukać i instalować nowe rzeczy skoro większość można zrobić systemowymi narzędziami, za to lubię nasz system... Przyznaje, że na początku też tak miałem, instalowałem kupę różnych programików, które później okazały się zbędne, bo funkcje jakie oferowały były już w jakimś oprogramowaniu systemowym...