Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Problemy z iphonem, chyba zawilgotniał


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
18 odpowiedzi w tym temacie

#1 plewin1994

plewin1994
  • 7 postów
  • SkądPoznań

Napisano 27 grudnia 2011 - 19:37

Witam mam problem z moim Iphonem. Minimalnie zawilgotniał i teraz mam problem, ponieważ po zblokowaniu i odczekaniu 15 s zapal się, gdy go wyłączę włącza się sam. Dodatkowo czasem wyskakuje powiadomienie to akcesorium nie jest zoptymalizowane do tego Iphona. Możesz doświadczać zakłóceń sieci.. Panowie co na to zaradzić, czy jest jakiś ratunek? Stało się to po imprezie rano obudziłem się i futerał był ciut wilgotny w sensie ta skóra to chyba przez to.. Jaki jest ratunek, co mogło się popsuć ile to może kosztować, tzn jego naprawa. Pozdrawiam

#2 czacha11

czacha11
  • 291 postów

Napisano 27 grudnia 2011 - 21:39

skoro wierdzisz że może być zawilgocony proponuję wsadzić go do ryżu na dobę albo dwie. Jest jeszcze specjalna wanienka ultradzwiękowa w serwisie. Albo śmieszne kuleczi które dają do butów. Jak masz ich dużo to wsadź tam iphone

#3 plewin1994

plewin1994
  • 7 postów
  • SkądPoznań

Napisano 27 grudnia 2011 - 22:15

Przeleżał w ryżu całą noc i na grzejniczku też takim nie gorącym

#4 cidik

cidik
  • 317 postów

Napisano 27 grudnia 2011 - 22:36

A nie możesz go oddać na serwis- może uznają to bo jak nie wpadł Ci ewiętnie do wody to gdzie ubytek miał leżeć żeby zawilgotniec ?

#5 plewin1994

plewin1994
  • 7 postów
  • SkądPoznań

Napisano 27 grudnia 2011 - 22:41

Nie mam do niego gwarancji ;/ Bynajmniej nie mam żadnego świstka, dostałem kartonik ze wszystkim bo kupowany był w Anglii . Nie wiem to po imprezie nigdzie nie wpadł wylało się na niego ciutke wody spylnela pod spód futerału i tyle, siedział w takim trochę wilgotnym

#6 Jim_X

Jim_X
  • 20 postów

Napisano 27 grudnia 2011 - 22:46

Wydłub cienką igiełką kurz i ogólnie wszelkie bajery, które siedzą w gnieździe jacka a zbierają się tam podczas eksploatacji (delikatnie!). Mnie pomogło.

#7 czacha11

czacha11
  • 291 postów

Napisano 27 grudnia 2011 - 22:53

z tego co wiem gwarancją na iphone jest sam Iphone.. ale mogę sie mylić :D (gwarancja jest międzynarodowa)

#8 plewin1994

plewin1994
  • 7 postów
  • SkądPoznań

Napisano 27 grudnia 2011 - 23:03

oO To jak jest z tą gwarancją to mój pierwszy sprzęt od Apple.

#9 reperatorium

reperatorium
  • 168 postów
  • SkądKraków

Napisano 27 grudnia 2011 - 23:18

Jeżeli telefon jest faktycznie zalany / zawilgocony należy go jak najszybciej oddać do profesjonalnego serwisu. Im dłużej się go używa w takim stanie tym droższa będzie naprawa.

#10 plewin1994

plewin1994
  • 7 postów
  • SkądPoznań

Napisano 27 grudnia 2011 - 23:28

Chyba mu się poprawia, bo tak jak co 10 sekund się zapalał tak teraz coraz rzadziej, bardzo rzadko :D jest nadzieja ! leży pod grzejnikiem cały czas :D

#11 reperatorium

reperatorium
  • 168 postów
  • SkądKraków

Napisano 28 grudnia 2011 - 00:32

Jest to najgorsze co można zrobić. Ponieważ jeżeli urządzenie zostało zawilgocone / zalane to powoli koroduje :) i teraz może będzie coraz lepiej coraz lepiej aż w końcu przestanie działać i wtedy już nie będzie co ratować.

#12 iClinic.pl

iClinic.pl

  • 177 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 28 grudnia 2011 - 01:07

Mili Państwo - właśnie dlatego nie do końca byliśmy zwolennikami tego działu. Z całym szacunkiem dla użytkowników, którzy piszą takie wypowiedzi w dobrej wierze, ale RYŻ TO NIE JEST SPOSÓB NA "ZALANY" TELEFON. Owszem, ryż posiada właściwości higroskopijne - ale nie należy się nim posługiwać jako narzędziem do naprawy telefonów! Naturalnie - jeśli urządzenie miało minimalną styczność z wodą oczyszczoną (czyste h2o) - no to rzeczywiście, szanse na "przeżycie" urządzenia po zwykłym osuszeniu, są w miarę wysokie. W przypadku starych nokii - rzeczywiście, najlepszą radą byłoby "zdjęcie klapki" i wiara w rytualne oczyszczenie słońcem.

Posiadają Państwo iUrządzenia zarówno o wysokiej jakości wykonania jak i zarówno wartości - nie sądzę, by w tym przypadki taki zabieg należał do najrozsądniejszych.

Każde iUrządzenie po styczności z cieczą, należy oddać do PROFESJONALNEGO serwisu specjalizującego się w sprzęcie Apple - nawet jeśli na pierwszy rzut oka nie widać żadnych objawów usterki.


#13 Dawidos

Dawidos
  • 568 postów

Napisano 28 grudnia 2011 - 02:21

Jest to najgorsze co można zrobić.
Ponieważ jeżeli urządzenie zostało zawilgocone / zalane to powoli koroduje :)
i teraz może będzie coraz lepiej coraz lepiej aż w końcu przestanie działać i wtedy już nie będzie co ratować.


Najgorsze to nie.
Najgorzej by było gdyby wrzucił iphone do jeziora :)

#14 renqien

renqien

    Koniec...


  • 20 740 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 28 grudnia 2011 - 11:10

Mili Państwo - właśnie dlatego nie do końca byliśmy zwolennikami tego działu. Z całym szacunkiem dla użytkowników, którzy piszą takie wypowiedzi w dobrej wierze, ale RYŻ TO NIE JEST SPOSÓB NA "ZALANY" TELEFON.


Właśnie po to powstał ten dział, żeby profesjonaliści obalili pewne mity i legendy. Chyba lepiej, żeby temat był tutaj, gdzie możecie zobaczyć i odpowiedzieć, niż w dziale ogólnym, do którego nikt z zawodowców praktycznie nie zagląda i w którym pokutują baśnie i wierzenia pielęgnowane przez szamanów ze stumilowego lasu.

#15 equinoxe

equinoxe
  • 4 721 postów
  • Płeć:

Napisano 28 grudnia 2011 - 11:33

To i ja się wypowiem. Ten wątek pierwotnie powstał w innym dziale i dopiero po kilku wypowiedziach przeniosłam go do działu Serwis.

#16 plewin1994

plewin1994
  • 7 postów
  • SkądPoznań

Napisano 28 grudnia 2011 - 15:59

W takim razie panowie ile może kosztować naprawa ? Orientuje się ktoś?

#17 iClinic.pl

iClinic.pl

  • 177 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 28 grudnia 2011 - 16:48

Do prawidłowego oszacowania kosztów - wymagana jest diagnostyka telefonu (w obecnej chwili oszacować można jedynie w zakresie od 100 zł do równowartości używanego urządzenia). Styczność z cieczą, to nie jest standardowe zero-jedynkowe uszkodzenie. To nie jest nazwanie usterki np. zbita szyba - tylko określenie czynności jak np. "upadł telefon". To tak jak bym zapytał mechanika "uderzyłem w drzewo moim autem, ile będzie kosztować naprawa". Możesz skorzystać z usług serwisów z bezpłatną diagnostyką, bądź serdecznie zapraszamy do nas na oględziny.

#18 plewin1994

plewin1994
  • 7 postów
  • SkądPoznań

Napisano 28 grudnia 2011 - 19:11

Zobaczyłem pewną anomalie, w momencie gdy np. jest włączony ale podłącze go aby się ładował to ekran nie podświetla się jest telefonik normalnie wyłączony i jest wszystko okej. Czy możliwe, że to złącze ładowania zawilgotniało albo któraś z taśm ? Mam pytanie jak to jest z tą roczną gwarancją apple, czytałem coś że można zadzwonić podać nr i oni określają czy ona jeszcze obowiązuje.

#19 renqien

renqien

    Koniec...


  • 20 740 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 28 grudnia 2011 - 19:25

Otrzymałeś odpowiedź i dalsza dyskusja nie ma sensu. Masz dwie opcje: - pójść do serwisu i zdiagnozować usterkę oraz ewentualne koszty naprawy - motać się dalej domowymi sposobami z ryżem i liczyć na cud Przy pierwszej opcji, temat do zamknięcia jako rozwiązany. Przy drugiej, temat do zamknięcia, bo tu nie kółko różańcowe, żebyśmy wspólne modły odprawiali. O gwarancji możesz zapomnieć, niezależnie od tego, co powiedzą na infolinii o terminie jej wygaśnięcia. Po zalaniu/zawilgoceniu nie ma gwarancji. Poszła w diabły i nie wróci. Tym oto optymistycznym akcentem kończymy ten temat i życzymy miłego wieczoru.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych