Problemy z iphonem, chyba zawilgotniał
#1
Napisano 27 grudnia 2011 - 19:37
#2
Napisano 27 grudnia 2011 - 21:39
#3
Napisano 27 grudnia 2011 - 22:15
#4
Napisano 27 grudnia 2011 - 22:36
#5
Napisano 27 grudnia 2011 - 22:41
#6
Napisano 27 grudnia 2011 - 22:46
#7
Napisano 27 grudnia 2011 - 22:53
#8
Napisano 27 grudnia 2011 - 23:03
#9
Napisano 27 grudnia 2011 - 23:18
#10
Napisano 27 grudnia 2011 - 23:28
#11
Napisano 28 grudnia 2011 - 00:32
#12
Napisano 28 grudnia 2011 - 01:07
Posiadają Państwo iUrządzenia zarówno o wysokiej jakości wykonania jak i zarówno wartości - nie sądzę, by w tym przypadki taki zabieg należał do najrozsądniejszych.
Każde iUrządzenie po styczności z cieczą, należy oddać do PROFESJONALNEGO serwisu specjalizującego się w sprzęcie Apple - nawet jeśli na pierwszy rzut oka nie widać żadnych objawów usterki.
#13
Napisano 28 grudnia 2011 - 02:21
Jest to najgorsze co można zrobić.
Ponieważ jeżeli urządzenie zostało zawilgocone / zalane to powoli koroduje
i teraz może będzie coraz lepiej coraz lepiej aż w końcu przestanie działać i wtedy już nie będzie co ratować.
Najgorsze to nie.
Najgorzej by było gdyby wrzucił iphone do jeziora
#14
Napisano 28 grudnia 2011 - 11:10
Mili Państwo - właśnie dlatego nie do końca byliśmy zwolennikami tego działu. Z całym szacunkiem dla użytkowników, którzy piszą takie wypowiedzi w dobrej wierze, ale RYŻ TO NIE JEST SPOSÓB NA "ZALANY" TELEFON.
Właśnie po to powstał ten dział, żeby profesjonaliści obalili pewne mity i legendy. Chyba lepiej, żeby temat był tutaj, gdzie możecie zobaczyć i odpowiedzieć, niż w dziale ogólnym, do którego nikt z zawodowców praktycznie nie zagląda i w którym pokutują baśnie i wierzenia pielęgnowane przez szamanów ze stumilowego lasu.
#15
Napisano 28 grudnia 2011 - 11:33
#16
Napisano 28 grudnia 2011 - 15:59
#17
Napisano 28 grudnia 2011 - 16:48
#18
Napisano 28 grudnia 2011 - 19:11
#19
Napisano 28 grudnia 2011 - 19:25
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych