Witam jestem nowy zastanawiam się nad kupnem ibooka g3 clamshell.Podobno ten komputer ma wielu zwolenników.Ponadto można wyposażyć komputer w karte wifi b .Chciałbym poprostu rozpocząć przygodę z MACIEM.Więc czy warto?

ibook g3 clamshell czy warto ?
Rozpoczęty przez
Alekses
, 12 gru 2011 19:47
8 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 12 grudnia 2011 - 19:47
#2
Napisano 12 grudnia 2011 - 19:51
Raczej jako trofeum możesz go sobie kupić, weź pod uwagę, że to pierwszy iBook, a jako komputer nie nadaje się już kompletnie do niczego.
#3
Napisano 12 grudnia 2011 - 20:01
Dokładnie, jak pisze aerO^. W dodatku, ze względu na wartość kolekcjonerską, kupisz muszelkę w dobrym stanie w cenie dużo lepszego sprzętu. Za niewielką kasę kupisz jedynie zajechanego parcha po zalaniu, albo podobny kwiatek. Te sprzęty, podobnie jak "lampka" są kochane przez entuzjastów marki i kupowane za niebotyczne, w stosunku do realnej wartości, pieniądze. O jakich pieniądzach na sprzęt rozmawiamy?
#4
Napisano 12 grudnia 2011 - 20:16
Doprowadzenie muszelki do stanu świetności - duże pieniądze, dużo czasu. I nie będzie to demon szybkości. Wręcz przeciwnie.
Jeśli już zamierzasz na nim cokolwiek robić to ostatni model, czyli SE FireWire, ewentualnie SE (ale mimo wszystko doradzam FireWire i to 466, bo tak naprawdę dopiero tutaj kolorowa muszelka pokazuje co może).
Jeśli masz pieniążki na zabawkę (dużo pieniążków i do tego czas) - polecam serdecznie. Jeśli ma być to naprawdę komputer (w sensie dzisiejszego rozumienia, używania narzędzi) to odradzam.
A że ma zwolenników... Niewiele jest tak ładnych komputerów na świecie.
" jako komputer nie nadaje się już kompletnie do niczego"
To nie do końca prawda. Nadaje się do przeglądania (spokojnego, bez flash) dobrze napisanych stron, do pracy w terenie (w sensie napisania jakiegoś niedużego tekstu) i pokazania się "partnerom biznesowym" (robi większe wrażenie niż jakikolwiek nowy maczek, porównywalny jest tylko "pismo" w ładnym stanie). Ale dostanie w pełni sprawnego clema w pięknym stanie za małe pieniądze, graniczy z cudem (raczej należy spodziewać się ceny nowego MBP 13"), a doprowadzenie gruchota do stanu "uroczej używalności" to duże koszta i dużo czasu.
#5
Napisano 13 grudnia 2011 - 12:03
Oczywiście mam na myśli se firewire.Ibook za 300 zł.Dodatkowo jestem osobą która mniej gra a więcej przegląda internet.Jeszcze jedno pytanie czy warto byłoby zainstalować mac os x tiger(w przypadku se firewire),lub w os x panther(w przypadku se i zwykłego)
#6
Napisano 13 grudnia 2011 - 13:46
Tiger działa spokojnie na wszystkich z max. RAM, ale poza ostatnią wersją raczej polecam panterke (system to znow kasa, która trzeba zainwestować), ale warto samodzielnie zobaczyć na czym Tobie osobiście będzie się lepiej pracowało.
#7
Napisano 13 grudnia 2011 - 15:41
A gdybym miał już 10.1 to gdybym dał na aktualizacje to by zaktualizowało go do 10.4
---------- Wpis dodano o 15:41 ---------- Poprzedni wpis dodano o 15:22 ----------
fadro miałeś racje
[url=http://www.ebay.pl/itm/Apple-iBook-G3-Firewire-366-MHz-indigo-Airport-576MB-/200687604983?pt=Apple_Systeme&hash=item2eb9e9d4f7#ht_2513wt_1185]Apple iBook G3 Firewire 366 MHz indigo Airport 576MB | eBay[/url]
jednak narazie nie będe kupował dlatego najpierw zbieram na coś innego
---------- Wpis dodano o 15:41 ---------- Poprzedni wpis dodano o 15:22 ----------
fadro miałeś racje
[url=http://www.ebay.pl/itm/Apple-iBook-G3-Firewire-366-MHz-indigo-Airport-576MB-/200687604983?pt=Apple_Systeme&hash=item2eb9e9d4f7#ht_2513wt_1185]Apple iBook G3 Firewire 366 MHz indigo Airport 576MB | eBay[/url]
jednak narazie nie będe kupował dlatego najpierw zbieram na coś innego
#8
Napisano 24 grudnia 2011 - 12:33
Rok temu przegapiłem aukcję dotyczącą iBooka G3 466 mhz SE (grafit), skończyła się na 175 zł. Strasznie żałowałem, ale z dzisiejszej perspektywy wiem, że sprzęt służyłby głównie jako ciekawy eksponat. To samo się tyczy innych moich notebooków z jabłkiem, odpalam diagnostycznie raz na kilka(naście) miesięcy, podobnie jak właściciel zabytkowego auta. Wierz mi, że raczej nie byłbyś zadowolony, skoro miałby służyć do przeglądania internetu. Mail, listy dyskusyjne, komunikatory, streaming muzyki - owszem, ale z przeglądaniem coraz bardziej przerośniętych, najeżonych skryptami, flashem stron www byłoby udręką. Nie tylko chodzi o prędkość, ale i wątpliwą wygodę przy maks. rozdzielczości 800x600.
W przeciwieństwie do przedmówcy, uważam, że wygląd "muszelki" to kwestia ocenna. Dla prawdziwych entuzjastów i nerdów to dzieło sztuki, zaś u ludzi nieobeznanych w temacie Clamshell budzi mieszane wrażenia. Z własnego doświadczenia powiem, że są to głównie skojarzenia z laptopem Barbie dla przedszkolaków, tudzież z deską toaletową (po rozłożeniu)
Nie to co przyciągający wzrok design czarnego G3, białego iBooka/MacBooka, aluminiowego PowerBooka G4 12", Aira tudzież iPada.

#9
Napisano 30 maja 2012 - 14:11
temat do zamknięcia
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych