Witam,
żona ma iPod Nano 6G. Dwa tygodnie temu iPod spadł na beton i w narożniku od strony gniazdka ładowania zbiła się szybka. Miał trafić od razu do serwisu ale z powodu wyjazdu sprawa odwlekła się do dzisiaj.
Mimo stłuczenia iPod działał i reagował na dotyk. Jednak dzisiaj w czasie odsłuchu nagle się wyłączył, chociaż był naładowany. Teraz nie reaguje na podłączenie przez USB, iTunes nie widzi go pod Macem i Windowsem.
I tu pojawia się pytanie: czy to jakieś samoczynne uśpienie "serwisowe"? Czy może śmierć na amen? Także pytanie o punkty naprawcze, bo google nie daje mi weryfikowalnych odpowiedzi. Co możecie polecić?

Tylko pęknięta szybka czy coś więcej?
Rozpoczęty przez
yorick77
, 16 lis 2011 20:55
1 odpowiedź w tym temacie
#1
Napisano 16 listopada 2011 - 20:55
#2
Napisano 30 listopada 2011 - 00:31
Panel dotykowy wraz z LCD na pewno kwalifikuje się do wymiany. Przy takiej usterce (pęknięta szybka) nie ma możliwości wyłączenia się ipoda lub przełączenie się w tryb "serwisowy". Niestety może się okazać, że podczas upadku oprócz uszkodzenia panelu dotykowego uszkodził się któryś element na płycie głównej lub np bateria. Należy oddać do dobrego serwisu w celu diagnozy.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych