Witam,
Chciałem się z Wami podzielić przykrością, która mnie spotkała dziś rano, po włączeniu komputera. Jednocześnie zakładam ten temat, żeby poinformować forumowiczów, jak działa serwis gwarancyjny komputerów apple w Polsce.
Po włączeniu komputera dziś rano, ku mojemu zdziwieniu na środku ekranu widnieje czarna plama, jak na zdjęciu. W nocy z soboty na niedzielę pracowałem na komputerze, wyłączyłem, zostawiłem na biurku a rano taka niespodzianka...
[ATTACH=CONFIG]9851[/ATTACH]
Jutro odniosę komputer do sklepu w Arkadii, w Warszawie, gdzie został zakupiony. Jednak jestem bardzo bardzo zawiedziony.
Po pierwsze kupiłem komputer Appla przekonany o jakości i niezawodności
Po drugie zostanę bez komputera 14 dni
Jednocześnie mam pytanie do forumowiczów. Jakie jest Wasze zdanie - polecacie oddać komputer na gwarancji czy walczyć z rękojmią i wymianą sprzętu na nowy ?
Pozdrawiam i trzymajcie kciuki!
Maciek S.

Czarna plama na środku matrycy - 2 miesięczny macbook air 13'
Started by
mtsobczak
, 30 Oct 2011 17:08
4 replies to this topic
#1
Posted 30 October 2011 - 17:08
#2
Posted 31 October 2011 - 10:08
Kiedyś też mi przypaliło matrycę od dołu ale nie mogłem oddać kompa do naprawy bo na siebie zarabiał. 5 lat temu czekało się miesiąc, 2 tygodnie to i tak luzik.
Jeśli chodzi o niezawodność komputerów Apple'a to było tak kilka lat temu. Teraz poza lepszym designem liczy się też ilość sprzedanych sztuk. Apple wyjątkowo ostatnio poszło w kierunku mobilnym i wycofuje się powoli z rynku Pro co skutkuje mniejszym czasem życia urządzeń. Nie licz że kupiłeś cudo techniki.
Ale raczej nie dostaniesz nowego, chyba że nie da się naprawić bo akurat nie mają części. Zdaje się, że dopiero 3 wymiana tego samego elementu kwalifikuje wymianę całęgo sprzętu. Tutaj może niech dobry prawnik się wypowie.
#3
Posted 31 October 2011 - 10:38
na moim air 13 od nowości była mała plamka (ryska) na obudowie poniżej gładzika, ale się przyzwyczaiłem.
zasilacz w momencie rozpakowania też był jakiś przybrudzony, nawet można było znaleźć pojedyncze włosy
sprzęt odbierałem w oryginalnych foliach.

#4
Posted 31 October 2011 - 11:09
mój niestety też na siebie zarabia i nie wiem czy to potrwa tyle ile napisałem, to była jedynie sugestia pracownika sklepu appla w arkadii.
Zaraz przejdę się bezpośrednio do serwisu, mam blisko, zaoszczędzę na czasie wysyłki ze sklepu do punktu serwisowego.
Mam nadzieję, że pójdzie bez problemów ...
#5
Posted 31 October 2011 - 11:13
jesli chciałes miec wysoka jakość obsługi gwarancyjnej lub po-gwarancyjnej należało kupic Dell, HP lub Sony.
Dla przykładu podam sytuacje z Sony. Laptop Vaio zakupiony wraz z oryginalnym pokrowcem / zakup jako opcja /.
Po 7 miesiącach moja żona stwierdziła, że następuje wycieranie się obudowy w miejscach, gdzie leżą dłonie.
Faktycznie, okazało się, że srebny kolor zaczął powoli ścierać się. Zadzwonilismy do serwisu Sony Vaio. Na infolinii padło kilka standardowych pytań po czym ustalono z nami, że w poniedziałek /dzwonilismy w piątek/ przyjedzie kurier do domu celem odbioru laptopa do serwisu.
Nie potrzeba było nic poza jednostką główną, nawet baterii. O dokumentach zakupu jak faktura też nikt nie wspomniał / oczywistym był okres gwarancji dla Sony, bo Vaio było zarejestrowane na ich stronie /.
W poniedziałek kurier zabrał komputer, w piątek o 12 zjawił sie kurier firmy spedycyjnej z paczką z Sony.
Jakie było zdziwnienie, laptop poleciał do Niemiec, nastepnie wrócił naprawiony w niespełna tydzien!
Nie tylko wymieniono obudowę w części klawiatury i touch -pad'a, ale wymieniono całą obudowę! Powód...rysy na obudowie laptopa części wierzchniej / monitora /.
Po kolejnym tygodniu dostalismy telefon z Vaio Online, z pytaniami czy przesyłka została dostarczona na czas, czy jakoisc serwisu odpowiada nszym oczekiwaniom itp.
Panowie, gdy kupiłem iMac'a 27" kazano mi go przywieźć do serwisu, to po 1. Po 2 gdy juz przyjechałem /pisze o roku 2009/ stwierdzono, ze cos takiego jak plamy na matrycy nie są mozliwe! Kiedy po wyjęciu z pudła pokazywałem matrycę jak świeci...wpierw usiłowano mi wmówić, ze nic nie widzą, że to jakis odosobniony przypadek. Wsciekłem się, uruchomiłem przeglądarke i pokazałem im, ze jest to ogólnie znany problem /tak, juz w 2009 pisalismy o tym / więc nie dam sie spławić ze sklepu byle gadką.
Komputer był prawie 3 tygodnie w serwisie, obiecywano mi zadzwonic jak juz wróci z serwisu...poirytowny pod koniec 3 tygodnia dzwoniłem kilka razy. Zawsze ta sama "spiewka": " a co my mozemy", " prosze czekac, skontaktujemy sie".
Nie wytrzmałem, udałem sie w koncu do sklepu w którym oddawałem komputer do naprawy. Okazało sie, ze "czeka od wczoraj, ale koleżanka zapomniała zadzwonic".
Jest to jeden z tysiecy przykładów, że Apple sprzedaje sprzęt, który ma prawo jak kazdy inny popsuć się, ale Apple poza wymyslonymi wysokimi standardami sprzedazy reszte ma w 4 literach. Liczy sie fakt tego, by kupujący zapłacił za sprzęt i w żadnym przyadku nie chciał wracac z jakimis roszczeniami.
W HP mam zapewnione, że serwis bedzie najpozniej od dnia nastepnego, w przypadku dłuższego "pobytu" komputera w serwisie w momencie odbioru mojego do naprawy otrzymuje jednostkę zastępczą.
Co do samego tematu...musisz zwrócic uwagę na to co napisał Kolega rusinu, Apple to masówka, słaba kontrola jakości u producentów podzespołów / koszty / powoduje, że Apple staje się jedynie firmą wysyłającą zamówienie na xxxxxxxxxx sztuk poskładanych z róznych części komputerów, sygnuje je swoją marką zapewniając swój system "dedykowany" do danych jednostek.
Wsparcie u Apple to chyba AppStore, czyli kolejne nabijanie sobie kieszeni.
Na koniec by oddac sprawiedliwosci kilka słów. Nie wiem, podobno w USA wygląda to inaczej / kwestie jakosci serwisu / , ale takie pisanie, że " na księżyciu jest lepiej" jest smiesznością. Płacimy tak samo jak mieszkancy UK, USA czy Indii.
Powinnismy byc traktowani na tym samym poziomie jakosci obsługi klienta i nic nie tłumaczy, ze to nie Apple serwisuje bezposrednio.
Apple chce kontrolowac nawet rynek oprogramowania dla swoich komputerów / brak fizycznych nosników w dystrybucji oprogramowania takiego jak np. FC /. I OK, niech będzie...ale moze troszke kontroli nad "ich" serwisami zewnętrznymi.
Trzymamy kciuki!
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users