[johannes]

Witam, przeczytałem kilka artykułów na temat adaptacji akustycznej. Właśnie się przeprowadziłem i niestety pomieszczenie, w którym mam możliwość zrobienia pomieszczenia odsłuchowego nie rokuje najlepiej. Od razu powiem, że nie bardzo mam w tym momencie "pod ręką" inne. Zmierzyłem wymiary i wyglądają następująco: dł: 6.30m szer: 3,90m wys: 3,90m. Od razu rzuca się w oczy to, że szerokość jest taka sama jak wysokość :/ Czytałem coś niecoś o sposobach adaptacji, niemniej chciałem zapytać czy ktoś mógłby określić jakieś widełki nakładu finansowego, który trzeba by włożyć by to pomieszczenie miało ręce i nogi. Pomieszczenie ma służyć wyłącznie do odsłuchu. Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

[Harpia]

Piszesz, że pomieszczenie nie rokuje najlepiej. Czy próbowałeś w nim już coś zagrać? Akustyka przynosi bardzo wiele niespodzianek. Często jestem zaskakiwany zupełnie innym efektem niż się spodziewam. Odpal zabawki, posłuchaj jak jest i napisz co ewentualnie jest nie tak. Zawsze możesz zwrócić się do "profesjonalnej" firmy która zajmuje się akustyką pomieszczeń odsłuchowych. Cudzysłów to z powodu nowej na naszym rynku działalności a gdzieś i kiedyś każdy musi się nauczyć Mogłem sprawdzić efekty pracy tej samej firmy w różnych pomieszczeniach i było bardzo ......różnie. Namiary znajdziesz w sieci.

[ksamus]

Jak zwykle 2 opcje: albo tanio albo dobrze. Najgorzej jest z falami stojącymi w niższym zakresie, które ciężko wysłyszeć (słyszysz po prostu dudnienie). Jak chcesz tanio, to koszt wełny mineralnej kilku desek i wykładziny. Jak dobrze, to trzeba zacząć od zmierzenia. Najlepiej jeśli przyjeżdża do Ciebie "fachman" i mierzy. To jest drogie zazwyczaj, ale możliwe jest też 'zmierzenie na odleglość". Podajesz wymiary pomieszczenia, z czego jest zrobione etc. Może wystarczy jakiś basstrap, a może trzeba jeszcze w jakiś częstotliwościach absorbery zastosować. A może po prostu kilka dyfuzorów załatwi sprawę. Ne jest to mega koszt. Np. zestaw 2 pułapek basowych (strojonych) to ok. 3000. Standardowe - trochę tańsze. Oczywiście kupujesz gotowy produkt, renomowanej firmy, ktory dobrze dziala, a w dodatku jak zmienisz pomieszczenie - zabierasz ze sobą. Nie chcę tu nikogo reklamować, ale jakby co - napisz prywatnie. Znam fajną firmę. Panowie sa przy tym bardzo elasyczni.

[johannes]

Harpia, na razie nie miałem możliwości odpalenia w pomieszczeniu zabawek, a obawy, co do rokowań snułem raczej z pobieżnych obliczeń fal stojących itd. oraz sporego podgłosu.
Rzeczywiście pewnie zacznę od pomiarów. Być może będę miał możliwość pożyczyć mikrofon pomiarowy na dobry start. Chodziło mi o jakieś orientacyjne koszty (koszt pułapek basowych coś niecoś mi nakreślił, dzięki ksamus).
Zobaczę jak sytuacja się rozwinę jak już wstawię, co trzeba do środka, pogłos na pewno się trochę zmniejszy, ale pewnie nie wystarczająco.

[QMK]

Ja robilem na poczatku roku bardzo małe pomieszczenie 10,5m2 w którym bylo duzo pogłosu i dużo dudnienia.
Wszystko własnym zakresie. Kupiłem wełne, mdf itd. Koszt wszystkiego to 800zł i troche roboty. Porobiłem ekrany w miejsach pierwszych odbić oraz basstrapy ale na łączeniach scian z sufitem gdyż nie mialem możliwość umieszczenia na łączeniach scian.
Wygląda chyba dobrze. Możesz sobie zerknąć [url=http://qmk.site40.net/]My Room[/url] Metalicznego pogłosu pozbyłem się, bass w miejscu odsluchu nie dudni, stereofonia polepszona. Jestem zadowolony ale ideału nigdy nie będzie.

[adamOSX]

Całkiem ciekawie wygląda ten Twój Room, tak czytam wasze wypowiedzi i zazdroszczę tym co mają problemy z dudnieniem i wszechpotężnym basem, to jest całkiem proste do wyeliminowania, ja z kolei mam problem z niedoborem basu, moje pomieszczenie odsłuchowe to poddasze gdzie nie mam nawet jednej ściany tylko same skosy z karton gipsu i wełny mineralnej które pochłaniają wszystkie niskie częstotliwości i bas zamiast u mnie, jest na sąsiedniej posesji

[kokos]

@adam: Gratuluję! Poddasze to jedno z najlepszych akustycznie środowisk. Nie rozpaczaj za utraconym basem! Nie wełna i nie gipsokarton zmieniają Ci percepcję basów. Otóż masz prawie optymalne środowisko akustyczne. Walące basy są ZAWSZE symptomem węzłów fal stojących 8-80HZ. Teraz możesz sobie zafundować dwudziestocalowy głośnik subwoofera bez problemów z pomieszczeniem. Zazdroszczę.

[renqien]

Hmm... nie jestem fachowcem, ale też wydaje mi się, że brak odbitych dźwięków to dobra sytuacja. Może po prostu poszukaj lepszego ustawienia głośników? W sumie fala o niskiej częstotliwości jest dość długa, więc może to kwestia odległości ucha od głośnika? Kokos, jak bredzę, to usuń mój post

[kokos]

@renqien; nie, no właśnie dobre wnioski wyciągasz. Aby adam usłyszał prawdziwy bas musi zakupić duży subwoofer.

[adamOSX]

Mam dosyć spore kolumny Monitor Audio GS60, które powinny spokojnie nagłośnić pomieszczenie takich rozmiarów jak moje (ok 50m), jednak nie grają z należytą potęgą basu, dodałem więc suba (JBL ES 250 PW), basu trochę więcej jednak to też nie jest to czego oczekuję. Załączam foto jak to wygląda

[kokos]

No to jest pomieszczenie odsłuchowe! Znam dokładnie sytuacje, bo miałem studio na poddaszu. I wiem jedno, bez tych skosów nie będe już miał tak zrównoważonego pola akustycznego. Nagrania bębnów live z tego pomieszczenia są EPICKIE.

Ale pamiętaj, bez fal stojących i zdudniania nigdy nie osiągniesz urywającego jaja basu. :wink:

Spróbuj poprzestawiać sub JBLa w rózne miejsca pomieszczenia; np. w rogu skosu. Tam powinieneś mieć ćwierć pola i wzmocnienie X4 niskich częstotliwości.

Jeżeli to zawiedzie, żeby nasycić tę przestrzeń niskimi częstotliwościami może być potrzebne coś znacznie bardziej ekscytującego mody pomieszczenia - Genelec 7050B Active Subwoofer for stereo and surround sound.

Najpierw spróbuj zmianę pozycji Swego suba.

---------- Wpis dodano o 00:33 ---------- Poprzedni wpis dodano o 00:29 ----------

A i wszystkim polecam zainteresowanie się produktami Vicoustic - to panele i adaptacje do pomieszczeń odsłuchowych. Już wielu chłopaków na mieści weszło w to. M.in. Janek Benedek, Cafe Ole i inni. Pogadać z Robertem Fiałkowskim zawsze warto, to super gość.

[adamOSX]

Tak, tylko czy to czasem nie jest tak że te niskie częstotliwości nie mają się od czego odbić?, bo raczej płyta gipsowa, wełna a nad nimi dachówka nie są zdolne do odbijania fali o takiej częstotliwości.

[filip71]

Ja często wchodzę na forum Audiostereo.pl i tam jest podforum o akustyce Akustyka - Audiostereo.pl - polecam, może Ci sie przyda.

[adamOSX]

Jestem członkiem tego forum, jednak mało jest tam wątków poświęconych poddaszom, najczęściej dyskusje dotyczą typowych pomieszczeń z 4-ma ścianami. Podejrzewam że i tak skończy się na zatrudnieniu specjalisty akustyka, który będzie mógł zrobić pomiary i profesjonalnie doradzić, jednak to spory koszt.

[kokos]

Zatrudnij akustyka, zapłać mu parę ptysi za konsultację. Na pewno zmieni położenie subwoofera. Próbowałeś już zmieniać położenie subwoofera za darmo?

[adamOSX]

Dziś to zrobię, jak wrócę z pracy

[adamOSX]

Pobiegałem, troszeczkę z subem, dobrze że jest także bezprzewodowy i nie ograniczał mnie kabel, niestety nie znalazłem miejsca w którym bas uległ by poprawie, jedynie z kanapą(miejscem odsłuchu) bas jest głębszy, tylko wtedy mam go za plecami i słychać że dochodzi z tyłu a oprócz tego czuję go na plecach.

[kokos]

A to ciekawostka, zazwyczaj fale niskiej częstotliwości tworzą zdudniąjące fale stojące, u Ciebie to zjawisko występuje w odwrocie. Czyli basy wygaszają sie. Możesz spróbować jeszcze: -sprawdzenia czy nie ma jakiegoś EQ włączonego w amplitunerze/nadajniku -odwrócenia fazy w subwooferze. Możesz też zamiast targać suba po prostu połazić parę chwil na czworakach szukając miejsca gdzie basy są najmocniejsze. Próbowałeś szukać dokładnie w samym narożniku, przy samej ścianie gdzie schodzą się wszystkie skosy?

[adamOSX]

Nie ma włączonego żadnego EQ, fazę też odwracałem i nic to nie daje. Wydaje mi się że żeby nastąpiło zdudnienie, fala musi mieć się od czego odbić, a u mnie jedyna twarda powierzchnia to podłoga, reszta to płyty gipsowe i wełna

[kokos]

To wybuduj ceglaną ścianę za plecami kanapy :wink:

[sancruz3]

Budowalem nie jedno studio i stycznosc mialem z PT80, 120 i innymi wynalazkami. Sam postawilem na panele z pianki Apama. Wielu to moze smieszyc ze pianka ale jak nie miali stycznosci niech sie nie wypowiadaja. Pomieszczenie ktore wytlumialem dla Siebie to 12m2. Nie dosyc ze wytlumione jest naprawde dobrze to jeszcze ma to wyglad - co mozna zobaczyc w poscie - pokaz swojego maca i na stronie 222 macie mojego posta nick bez zmian oczywiscie. Pomieszczenie nie jest cale wytlumione. Sufit jest w calosci na 5cm wytlumiony. Sciana na ktorej stoja monitory sa 150 metrowe tlumienia ale bede dokladal jeszcze jeden pas, tylna sciana jest wytlumiona do polowy bo stoi lozko ktore tez pochlania jak i odbija po czesci, po bokasz sa szafki z drewna i pelnia ta samo funkcje co lozko sa dodatkowo podklejone panelami zeby nic nie rezonowalo. boczne sciany sa w 30% wytlmione tez na 150cm pasy idace z gory na dol. Po wstawieniu do studia KRK VXT8 ktore maja potezny dol w 85% brak rezonastow oraz fali stojacej jedynie w 4 nrazonikach bass sie jeszcze kumuluje ale jest to moja wina gdyz nie zamontowalem jeszcze bass trapow dlatego bo mogly byc one nie potrzebne a jednak sie sprzydadza i to juz bedzie koniec. Na podlodze mam kafelki na ktore kupuje teraz wykladzine. Wazne tez jest z jakiego materialu sa sciany czy plyta gipsowa, zelbet czy cegla.

Najlepsza metoda to metoda prob i bledow zbuduj panele i kombinuj rozne ustawienia jak juz wrzucisz odsluchy. Nie rezygnuj z mebli gdyz one tez pelnia funkcje absorberow i pochlaniczy w danych zakresach czestotliwosci. Zacznij od sufitu zniwelujesz 70% poglosu w pomieszczeniu.

Dla ciekawskich Panele Akustyczne, Maty Izolacyjne - Apama od nich bralem materialy do budowy studia, mieszcza sie w czestochowie za jasna gora. Mozna sie umowic i podjechac zobaczyc jak to wyglada i czym to sie je. Mozna zabrac wlasny sprzet i przetestowac czy warto wydawac u nich pieniadze ja wiem ze warto ale jest to kosztowne nie ma co ukrywac. Wszystko zalezy od pomieszczenia rodzaju paneli itd itp podstawa to jakies 2,5tys PLN i idziemy w gore

[ksamus]

@sancruz3 Ale wytlumiałeś, czy robiłeś adaptację akustyczną? To dwie różne rzeczy są. Pomieszczenie wokalowe powinno być dosyć mocno wytłumione, ale nie reżyserka ani pomieszczenie do nagrywania "żywych" instrumentow. Oczywiście źle jak np. reżyserka jest nadaktywna akustycznie, ale tak samo źle kiedy jest jak pień tępa. Wazniejsze poza tym jest aby pomieszczenie mialo zrównoważona odpowiedź częstotliwościową.

[sancruz3]

Adaptacje akustyczna, rezyserka wiadomo ze nie moze byc wytlumiona od gory do dolu. Jesli chodzi o pomieszczenie do wokalu to owszem zeby nic nie rezonowalo (drzwi,szyby itd itp) Jedyna rzecza ktora rezonowala byl stojak do mikrofonu. Prawda jest taka zeby zbudowac komore do vokali potrzeba duzo czasu i wiedzy zeby byla idealna. Jesli chodzi o rezyserke ludzie nie przywiazuja do tego mega wagi a szkoda - nawet najwieksi producenci co nie znaczy ze sa najlepsi...