Czesc,
Jakieś pół roku temu wymieniałem zasilacz bo końcówka się trochę schrzaniła - odkleiła się od kabli.. dziś mam natomiast inny problem, również z zasilaczem. Zasilanie - raz jest raz nie ma, nie wiem czy jest to problem z kablem, bo po kilku ruchach zasilanie jest jednak gdy bateria ładuje się ok 10 minut, końcówka ta na magnes jest tak gorąca że już kilka razy paluchy poparzyłem - czy to normalne? Komputer też mi się jakoś strasznie grzeje , przy większym obciążeniu (Adobe Photsohop CS5 + chrome) ręki nie wkładam pod komputer bo się zwyczajnie nie da.. Czy tylko ja tak mam

? Najgorsze że komputer miesiąc temu stracił swoją gwarancję , jednak zastanawiam się powoli nad Apple Care..
Mac taki jak w opisie