Cześć i czołem wszystkim!
Chciałam się przywitać jako nowa forumowiczka i - przede wszystkim - nowa użytkowniczka MacBooka!
Mojego Mac'a kupiłam w piątek, 28 listopada 2008 r. Zastanawiałam się, kiedy zacznę nad nim przeklinać, że np. jest inaczej niż w Windzie i że czegoś nie czaję, ale....jeszcze nie klęłam.
Jako że Windowsa znam już dość dobrze, bo interesuję się komputerami, to moje pierwsze wrażenia "makowe" były takie, że jest tu totalnie wszystko inne.
Mac zawsze mi się podobał i zawsze miałam na niego chrapkę, w Windowsie ustawiałam tematy mackowe, ale na tym pozostawało.
No ale teraz już go mam. I jest MASAKRALNIE SUPEROWY! Szybko się uruchamia, szybko wyłącza. Dopracowanie ikon, okien, wszystkiego. Gadu działa, office bezproblemowo czyta w obie strony, photoshop działa. I to instalowanie aplikacji przez przeciągnięcie do okna aplikacji, a odinstalowanie poprzez przeciągnięcie do kosza
Nie, no po prostu inna bajka - touchpad to chyba jakaś sztuczna inteligencja. Ekran i kolory na nim są soczyste, intensywne. Koniec z BSOD'ami, zwiechami, wyskakującymi komunikatami. Szkoda, że wcześniej go nie kupiłam.
Czytając Wasze forum, zgadzam się ze stwierdzeniem, że jak ktoś pierwszy raz przesiądzie się z Windowsa na Mac'a to zdaje sobie sprawę ze swoich przyzwyczajeń jakie "zdobył" na Windzie. I ja sobie też zdałam z nich sprawę i aż mi się śmiać chce.
Mam jeszcze kilka wątpliwości i nie wiem, czy tu Was o to pytać, no ale zapytam:
- czy jest w Mac'u coś takiego jak "Wyślij do" (np. do podłączonego pendrive'a)?
Pozdrawiam wszystkich makówków
i mam nadzieję na miłą współpracę.
Lia
od tamtej pory ZłomCeta uruchomilem 2 razy.. (z czego 2x sie zawiesil:P) 
i nie wyobrażam sobie, żebym chciał kiedykolwiek wrócić do Windowsa.. A Mac'ami zaraził mnie mój wujek, który, odkąd pamiętam, pracuje na nich.. To on wprowadzał mnie w tajniki (jeszcze wtedy OS9 - albo i jeszcze wcześniej) życia bez wirusów i bez Blue Screen of Death.. ;P Gdzie dla mnie instalacja na zasadzie Drag&Drop była (jak to w reklamie Apple powiedział PC) "Amazing!" 
