[freman91]

Zalałem dziewczynie wczoraj klawiaturę w MBP, Gorącym Kubkiem Otóż MBP działa, ale podświetlenie klawiszy jest nie równe, po lewej stronie ledwo je widać. Wyciągałem klawisze ale nic sie tam za bardzo nie da zrobić. Istnieje jakiś sposób na przeczyszczenie diód, bądź tego plexi na którym rozprasza się światło. Pozdrawiam

[Jotek]

Jaki model tego MBP?

[freman91]

13,3" Mid-2010 Unibody MC374

[jawe83]

Ja bym na Twoim miejscu powiózł go do serwisu na rozebranie i sprawdzenie, czy przypadkiem ta kawa nie poszła gdzieś głębiej i zaraz nie narobi większych szkód...

[lowplayer]

Słusznie "jawe83", i najlepiej go nie używaj, pójdzie zwarcie i podświetlanie całkiem zdechnie. Tylko serwis, albo przynieś mi emmm, Dajcie mu porządnie wyschnąć(i nie wspomagać suszenia suszarką czy słońcem).

[Verex13]

Do ryżu go! A tak na poważnie, wyłącz, daj mu jakieś 24 godziny na wyschnięcie a potem zawieź lub odeślij do serwisu - tak będzie najlepiej i najbezpieczniej.

[jawe83]

Do ryżu go!

Ta opcja z ryżem to akurat dobra sprawa, ryż jest higroskopijny, więc na czas dostarczenia do serwisu dużo osób zaleca umieszczanie urządzenia w szczelnym zamknięciu z dużą ilością ryżu!
Ale i tak serwis to podstawa! Muszą teraz wykąpać MBP najlepiej w wanience z ultradźwiękami, a przynajmniej gruntownie wyczyścić go przy pomocy alkoholu izopropylowego i szczoteczki.

Woda (ogólnie ciecz) to nie przelewki, potrafi powolnie zabijać, ale jak już, to na amen!

[Jotek]

Litości z tym ryżem, jeden gość napisał głupotę na tym forum i idzie bzdura w świat. Zasypując ryżem jeszcze bardziej zasyfisz komputer więc zdecydowanie nie rób tego. Chłonąc wilgoć z powietrza drobiny ryżu mogą posklejać się z elektroniką tworząc twardą skorupę. W celu wyczyszczenia klawiatury musiałbyś rozebrać niemal cały komputer ale podejrzewam, że taniej i pewniej będzie kupić samą klawiaturę i wymienić. Najlepiej w dobrym serwisie. Koszt klawiatury używanej w dobrym stanie to ok. 200-400 zł.

[jawe83]

Chłonąc wilgoć z powietrza drobiny ryżu mogą posklejać się z elektroniką tworząc twardą skorupę.

Drobiny ryżu? Posklejać?? Skorupa??? Kolego Jotek, wiesz, mam nadzieję, jak ryż wygląda? Bo i ile dobrze wiem, ziarno ryżu jest bardzo twarde i na tyle duże, że nie będzie w stanie dostać się do elektroniki i skleić z nią.... jest natomiast bardzo higroskopijne i wyciąga wilgoć z każdego zakamarka owej elektroniki, a to, co zostaje, to osad po płynie, który trzeba oczyścić najlepiej izopropylem.

I nie mówimy tutaj o samej klawiaturze, płyny mają to do siebie, że potrafią dotrzeć wszędzie i to bardzo szybko.

No, można zamiast ryżu użyć tzw. silica-gel, ale sądzę, że mało kto ma coś takiego pod ręką, a ryż masz prawie w każdej kuchni

EOT

[Verex13]

Kolego Jotek, ty nie widzisz że to był żart z tym ryżem? Ja bym prędzej ze śmiechu padł gdybym zobaczył komputer/iphone'a/ipoda w ryżu, za to jakby mi przyszło płacić za serwis to już zapewne by mi do śmiechu nie było. Ryż jest owszem higroskopijny, nie będzie płynów, ale zostanie osad. Osad trzeba usunąć, żeby Macbook nie zamienił się w tykającą bombę zegarową. Mówię, odstawić go na 24h, ewentualnie jeśli autor wątku chce, to niech go już do tego ryżu wsadzi, przynajmniej płyny odparują, i szybciutko do serwisu żeby ładnie go rozkręcili, wyczyścili, skręcili i żeby działał jak należy.

[Jotek]

@Jawe83: wysyp sobie torebkę ryżu na talerz, oddziel całe ziarna od reszty i zobacz wtedy co stanowi resztę. Izopropanolem pewnie zalewa się komputer, tuż po tym jak ryż wyssał całą wilgoć, ech... Ktoś bardziej zdeterminowany mógłby dochodzić odszkodowania za wprowadzenie w błąd idiotycznymi poradami. @Vertex13: odpowiadając nie pisałem do Ciebie.Nie czuj się urażony. :-)

[Verex13]

@Jawe83: wysyp sobie torebkę ryżu na talerz, oddziel całe ziarna od reszty i zobacz wtedy co stanowi resztę. Izopropanolem pewnie zalewa się komputer, tuż po tym jak ryż wyssał całą wilgoć, ech...
Ktoś bardziej zdeterminowany mógłby dochodzić odszkodowania za wprowadzenie w błąd idiotycznymi poradami.

@Vert(!!! ???)ex13: odpowiadając nie pisałem do Ciebie.Nie czuj się urażony. :-)

Nie czuję się urażony, w żadnym wypadku . Nie wiem jak wygląda tam naprawa w serwisie i jakie oni tam czynności ze sprzętem wykonują, ale lepiej chyba żeby woda odparowała, żeby podczas transportu nie zalała reszty? (taki chłopki rozum, przechylisz i zalewa inne podzespoły)?

Może i masz rację, że ryż to jakiś debilizm - ja bym chyba pękł ze śmiechu gdybym widział urządzenia w ryżu (pewnie gdyby były moje to bym ubolewał i panikował, ale po czasie i tak śmiałbym się z tego że włożyłem urządzenie w ryż ), ale jeśli wody dostało się dużo, to chyba lepiej to jakoś odparować, żeby nie zalało reszty (a przynajmniej ja tak to rozumiem, jeśli się mylę to mnie popraw).