Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Oszust na forum


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
31 odpowiedzi w tym temacie

#26 emxes

emxes
  • 2 postów

Napisano 19 września 2011 - 13:56

Witam, mnie ten człowiek wywalił na 300 zł. Dzisiaj zgłosiłem sprawę na policję, ze wszystkimi załącznikami łącznie z jego IP. Niech nie myśli że będziemy go sponsorować. Może nie odzyskam tych pieniędzy ale narobię mu takiego bałaganu w papierach że odechce mu się takich przekrętów. Do wisni4K: gdybyś mógł mi przesłać skan dowodu tego oszusta to dorzucę jeszcze na policję do akt sprawy.

#27 BrainPL

BrainPL
  • 1 postów

Napisano 13 grudnia 2011 - 21:55

Witam, może odkopuje temat, ale chciałem się zapytać czy udało się komuś z was rozwiązać problem z tym "sprzedawcą"... Bo najprawdopodobniej zostałem również oszukany, lecz kwota jest trochę większa niż 100zł, a paczki z telefonem którego zamówiłem dalej nie ma... mój błąd, że najpierw zamówiłem i wysłałem kase, a potem zaczełem sprawdzać w internecie czy nie jest czasem podejżany... w każdym razie komuś z was udało się porozumieć z tym człowiekiem?

#28 emxes

emxes
  • 2 postów

Napisano 29 grudnia 2011 - 10:06

Witam, może odkopuje temat, ale chciałem się zapytać czy udało się komuś z was rozwiązać problem z tym "sprzedawcą"... Bo najprawdopodobniej zostałem również oszukany, lecz kwota jest trochę większa niż 100zł, a paczki z telefonem którego zamówiłem dalej nie ma... mój błąd, że najpierw zamówiłem i wysłałem kase, a potem zaczełem sprawdzać w internecie czy nie jest czasem podejżany... w każdym razie komuś z was udało się porozumieć z tym człowiekiem?


Kolego, zgłoś na policję. Ja odzyskałem od niego 300 zł bardzo szybko.

#29 sancruz3

sancruz3
  • 2 436 postów

Napisano 29 grudnia 2011 - 12:50

Nie rozumiem jak można tak oszukiwać ludzi.


A jak to robia w rzadzie cale zycie nam i producenci sprzetu ktory kupujemy tak samo to co tutaj trudnego do rozumowania?

Jestesmy jednostkami ktorym to nie pasuje reszta to juz zaakceptowala i przywykla do tego wiec pozostaje zrobic to samo bo walka z wiatrakami nic tu nie da.

#30 mahatma

mahatma
  • 1 postów

Napisano 26 lipca 2012 - 12:45

Czy moge kolegow prosic o kopie jego dowodu bo mnie ten zlodziej tez nacial. Jak to jest ze jak widze od ponad 2 lat on dziala bezkarnie?

#31 sztywny

sztywny
  • 55 postów
  • SkądKraków, Poland

Napisano 26 lipca 2012 - 18:50

Następnym takim "gnojem" jest pan Daniel Krawczyk z Nysy. Z powodu pośmiechu przelałem mu pieniądze na macBooka. Niestety dałem sie naciąć :( .Po wpisaniu jego danych w google będziecie miec jego gg, maile itp.
maila w moim przypadku używał : mlodzieniec20-91@o2.pl jego gg: 43042177
sprawa jest na policji oraz w prokuraturze o oszustwo. UWAGA OFERUJE FAKTURY VAT!

#32 raven_raven

raven_raven
  • 2 postów

Napisano 04 sierpnia 2012 - 10:27

UWAGA! Ostrzegam przed użytkownikiem [URL="http://myapple.pl/members/sasiaduq-86939/"]sasiaduq[/URL] i jakimikolwiek transakcjami z nim.

Zgłosił się do mnie do wymiany mojego Samsunga Galaxy SII za swojego iPhone'a 4. Mój telefon w prawie idealnym stanie, bez simlocka. iPhone miał być idealny (nie muszę wspominać, że nie był) oraz z simlockiem na Orange, który dodatkowo sprzedawca zobowiązał się zdjąć swoim kosztem. Na początku wszystko było super, użytkownik bardzo miły i kontaktowy, odpowiada na wszystkie pytania tak jakbyśmy chcieli. Kiedy już ustalamy, że telefony wysyłamy sobie następnego dnia, ja pełen nerwów idę na pocztę i jak to normalny człowiek by zrobił, szybko wysyłam potwierdzenie wysyłki by uspokoić drugą stronę. Z drugiej strony zaś cisza, dopiero po kilku telefonach dostałem jedynie ustne potwierdzenie, że paczka została wysłana. Pełne nerwów dni mijają, mój SGS II dociera na swoje miejsce, a iPhone'a nie ma! Kiedy proszę o potiwerdzenie wysyłki, dostaję jedynie jakieś rozmazane zdjęcia części potwierdzenia, gdzie nic nie widać. Słucham jakichś wymówek o braku porządnego aparatu, ale kiedy nawet SGS II robi niesamowicie rozmazane zdjęcia na których nic nie widać, zacząłem się denerwować. Odkryłem też, że wcześniej dostawałem zdjęcia innego potwierdzenia, niż teraz. Kiedy wytknąłem ten fakt sprzedawcy, dostałem wiadomość, że poszły dwie paczki, bo zapomniał do pierwszej coś spakować.
Co tak naprawdę się stało? Druga strona spokojnie czekała, aż mój SGS II przyjdzie do niego i kiedy wszystko okazało się OK, dopiero wysłał swój telefon. Stąd dwa potwierdzenia (oczywiście druga paczka nigdy nie dotarła), jakieś ściemy z utkniętą na poczcie paczką, rozmazane zdjęcia potwierdzeń bez pieczątki pocztowej. By było jeszcze gorzej, pisałem mu, że musimy sprawę szybko domknąć, bo w środę wyjeżdżam (paczki wysyłane w piątek). Mój telefon dotarł na czas, ja felernego iPhone'a odebrałem ponad tydzień później, a na wyjeździe nie miałem smartfona by sprawdzić mapy czy zrobić zdjęcia.
Wszystko jeszcze jakoś bym przeżył, gdyby ten iPhone dotarł i był taki, jak mi go opisano. Oczywiście pod foliami kryły się rysy dyskfalifikuję sprzęt jako nawet bardzo dobry, a gdzie idealny. Heh, a ja opisywałem każdą najmniejszą drobinkę na moim SGS II zadowalając się tym, że iPhone jest idealny. Nie było w środku też Geveya, który miał służyć do dzwonienia zanim druga strona zdejmie simlocka. Po sprawdzeniu telefonu okazało się jednak, że... simlock nie jest na polskie Orange, ale... na angielskie Three. Tutaj normalny człowiek by się załamał, ale ja jakieś dwa tygodnie później wyjeżdżałem do UK, więc nie panikowałem, bo tutaj takie simlocki operator zdejmuje nawet za darmo. Trzeba było czekać (łącznie ponad miesiąc, by używać telefonu...).
Ale ale! Druga strona obiecała, że simlocka mi zdejmie. Usłyszałem, że on sobie zamówił iPhone'a 4S i będzie zdejmować simlocka za jakieś 1,5 tygodnia, mam czekać, bo on wtedy to zdjemie, gdyż zdejmując 2 na raz ma zniżkę. KOLEJNE TYGODNIE czekania, ale co miałem zrobić? Nie muszę mówić, że się nie doczekałem?
No i ostatni etap podróży z iPhonem. Pełen nadziei pakuję go do walizki, mając nadzieję, że w UK mu zdejmę simlocka i będzie można normalnie z niego dzwonić. Co się okazało na miejscu? Telefon jest zablokowany u każdego jednego operatora, bo prawdopodobnie pochodził z wałka w ubezpieczalni albo czegoś takiego. W Polsce przez Gevey dało się go używać, ale tutaj jest "spalony", nie da się go w jakikolwiek sposób uratować i używać.
Nie muszę też dodawać, że przez cały czas słuchałem tysiąca różnych wykrętów i wytłumaczeń? Ten człowiek to bardzo sprytny oszust, potrafi nieźle uspokoić i omamić, a jedyne o co mu chodzi, to kupić sobie więcej czasu aż się wreszcie zniechęcimy.

Podsumowując: mój telefon trafił do sasiaduq w 3 dni robocze, w pełni sprawny i zgodny z opisem. iPhone 4 trafił w moje ręce prawie po 2 tygodniach, zablokowany i niezdolny do użytku, znacznie odbiegając od opisanego stanu. Oszukiwał przy wysyłce, stanie telefonu, jego pochodzeniu (miał być z pierwszej ręki, był jednak używany już przez kogoś innego i zamieniony za Desire HD na tym forum zapewne), simlocku, miał go też zdjąć i tego nie zrobił. Nie mówiąc o brakujących akcesoriach. Mnóstwo straconego czasu i pieniędzy.

Byłem idiotą w ogóle pakując się w takie wymiany, teraz proszę Wy nie bądźcie pakując się w jakiekolwiek wymiany z tym użytkownikiem. Mam oczywiście jego pełne dane by jeszcze lepiej się przed nim chronić, ale nie wiem, do jakiego stopnia mogę je ujawnić.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych