[Fifty-50]

Żeście się uparli na te słuchawki! Zamiast kupować chiński syf za 300 zł - podróbki. To lepiej wydać te pieniądze na coś naprawdę konkretnego, a w tej cenie znajdziemy bardzo profesjonalne i porządne słuchawki do każdego typu muzyki, a przy tym zrobione z wysokiej jakości materiałów.

Wszystko w tym temacie.

Może tak. Słuchawki kosztujące mniej niż 500 zł to na pewno nie oryginalne Solo HD!

[Pat Radomski]

Witam, znalazłem Solo HD w cenie 550zł (link allegro : Beats by Dr.Dre Monster Solo HD Red (1940988891) - Aukcje internetowe Allegro ) . Mam pytanie czy są orginalne? I drugie pytanie, bardzo mi zależy na wysokiej jakości dzwięku ale cena słuchawek Studio trochę mnie odstrasza (1000zł+) duża jest różnica grania pomiędzy Solo HD a Studio, warto zbierać na Studio ?

Pozdrawiam

[LolitaPL]

[url=http://allegro.pl/sluchawki-monster-beats-by-dr-dre-solo-hd-biale-i1952260472.html]Słuchawki Monster Beats by Dr. Dre SOLO HD BIAŁE (1952260472) - Aukcje internetowe Allegro[/url]

a o tych sluchawkach co sądzicie? oryginał?

Zajrzyj na poprzednią stronę.

Użytkownik MonsterCablePL przyznał że nie sprzedaje oryginalnych Słuchawek.

[ar3kb]

Radoom słuchawki tak jedne jak i drugie to średniaki w kwestii jakości odsłuchu. Niestety oferta tych słuchawek kierowana jest do zasobnych młodych osób, dla których liczy się prestiż samej marki, niż prestiż wynikający z faktu, że za 700 złotych kupujemy bardzo solidnie grające słuchawki. Arturze zgadzam się, że świadoma decyzja to podstawa. Kto, jak kto...ale Ty i mało świadomy wybór? Nie sądze. Jednak nadal to nie ma nic wspólnego z jakością jaką za te pieniądze otrzymamy kupując takich producentów jak DENON, AKG, SENNHEISER czy kilka inncyh firm. Oosbiście po odsłuchu wielu zestawów słuchawek wolałbym zakupić nawet porządne SONY czy Pioneer'y niż takie lansiarskie zabawki udające porządny sprzęt tylko dla tego, bo kosztują sporo. Oczywiście w pełni rozumiem wybory innych, te świadome. Ale cały temat który powstał wielokrotnie przewija się wokół pytania "co lepsze, czy warto". Nie, nie warto. Słuchawki o których mowa w temacie to chiński "badziew", warte maks. coś około 300 złotych tylko dla faktu, że są ładnie wykonane. Reszta tego, co stanowi podstawę, czyli brzmienie...to tak jakby poza tematem. Dlatego wiem już skąd recenzenci gdy piszą o słuchwakach Monster wyrażają się jedynie, że "fajnie wyglądają". Producent nie raczy nas nawet informacją o jakich parametrach kupujemy słuchawki. Brzmi to tak, jakby każda para mogła zagrać inaczej z innymi parametrami. Nie neguję Twoich wyborów Art, ale zgadzam się z AbovePL, że to niestety tandeta jakości brzmienia. Tym bardziej jeśli weźmiemy tak świetnie brzmiącą płytę jak właśnie Anjunabeats volume 9. Coś w tym jest...

[abovePL]

(...)
Nie neguję Twoich wyborów Art, ale zgadzam się z AbovePL, że to niestety tandeta jakości brzmienia.
Tym bardziej jeśli weźmiemy tak świetnie brzmiącą płytę jak właśnie Anjunabeats volume 9.
Coś w tym jest...

WOW! Szacun za muzykę
Jeżeli już mowa o tej kompilacji, to z pewnością nie pokaże ona pazurków na produktach z serii Monster by Dr Dre

[Fifty-50]

@ArrasB - zdaje mi się, że nigdy nie miałeś tych słuchawek na uszach, a jeżeli miałeś, to nie słuchałeś przez nie rapu, do którego są stworzone. Masz rację, kosztują dużo, masz rację wyglądają ładnie, nie masz racji - grają znakomicie. Co do Sennheisserów, Sony, Denonów - testowałem wiele z nich i ani wyglądem, ani odsłuchem nie są porównywalne z Beatsami. Po prostu Beatsy są ładniejsze, i mają bardziej soczysty i realistyczny bas.

[aerO^]

Dajcie już spokój z tym lansem, myślicie, że jak idzie się ulicą to ktokolwiek w tym kraju wie co to są za słuchawki i ile kosztowały? Słuchawki mają się podobać mi, inni mogą sądzić co chcą i nie obchodzi mnie to.W Polsce, żeby lansować się wystarczą białe słuchawki od iPoda z allegro za 7.50 zł, które nawet nie muszą być oryginalne.

[renqien]

Fifty-50, to nie jest tak, że jeśli słuchawki mają soczysty bas, to grają znakomicie. Odwrotnie, jeśli słuchawki uwydatniają którąkolwiek z częstotliwości, to nie są neutralne i już nie można mówić o tym, że grają znakomicie. Dlatego słuchawki grające znakomicie są dla Ciebie nudne, płaskie i bez jaj. Ja wiem o co Ci chodzi, rozumiem to, bo sam czasem lubię poczuć basik i ostre jak żyletki soprany. Ale taki dźwięk nie jest realistyczny, tylko zniekształcony. Audiofilem nie jestem. Słuchałem Monster Beatsów jakiś dłuższy czas i ich nie polubiłem. Ale muszę przyznać, że gdyby bas miały bardziej opanowany i gdyby nie dudniły (bardzo nie lubię tych częstotliwości), to byłyby bardzo fajnym dla mnie produktem. Nie ze względu na wygląd, bo głupio bym w nich wyglądał, ale ze względu na wygodę i całkiem fajny dźwięk. Słuchałem porządnie wygrzanych i miały całe pasmo (poza nieszczęsnymi średnimi basami) bardzo liniowe i naprawdę niezłą dynamikę. Do tego grają dość otwartym, neutralnym dźwiękiem, nie mają audiofilskiej maniery, jak HD650 których często słucham. To zaleta, nie udają, bo audiofilskie nie są. Moim zdaniem są dopasowane idealnie do określonej grupy odbiorców i ta grupa bardzo je ceni. To fajnie, że jest produkt spełniający oczekiwania i dobrze wkomponowujący się w rynek. Tak, jak odbiorcy Beatsów nie powinni na siłę wmawiać, że są najlepsze, odbiorcom rocka, tak wielbiciele muzyki klasycznej nie powinni dyskredytować wartości Beatsów, bo nie brzmią z Chopinem. Ludzie słuchający "łupaniny" lubią, żeby dudniło i to dostają.

[Neo0O]

Ktos tu mowi o parametrach, to ja sie pytam: kupujac iphona tez kierowal sie cyferkami? Chyba nie, bo wybralby galaxy ktory pod kazdym wzgledem w hardware jest lepszy. Za to jezeli chodzi o system, mozliwosci, wyglad, szpan - to wszystko na korzysc iphona. Takze nie wyskakujcie z takimi tekstami na forum myapple, bo to strzal w stope, mowiac ze beatsy to tylko ladnie wygladajace przecietne i drogie sluchawki, kiedy tak naprawde iphone i ipod maja taka sama opinie, ze sukces tych urzadzen to tylko marketing, pr i magia marki i steva jobsa, ze sa drogie a przecietne, tylko w ladnej obudowie, a w srodku mix jezeli chodzi o podzespoly, cos od samsunga, cos od kogos itp. Sam chcialem kupic podrobki, pierw kupilem tour za 50zl ktore byly beznadziejne, potem chcialem kupic podrobki studio albo solo, ale uzbieralem na org. solo za 599zl. I co moge powiedziec? Sluchawki sa malutkie, latwo moge je schowac, nie zajmuja duzo miejsca, kiedy mam je zlozone, mieszcza mi sie do kieszeni w skorze. No i wiadomo ladnie wygladaja. Co do dzwieku: ja slucham rapu (czesto jakis dubstep, pop, house, czyli wiekszosc oparta na elektronice) gdzie bass i perkusja jest wazna, bo nadaje glowny rytm, wiec dla mnie te sluchawki sa bardzo dobre. Sluchalem w media markt sluchawek od 200 do 400zl i nie mialy wlasnie tego "kopa". Moze te sluchawki nie maja najlepszej srodka i gory za taka cene, moze sa przybasowane, ale mi pasuja. Kolejna sprawa - zeby wykorzystac ich potencjal, trzeba sluchac mp3 w 320kbps albo przynajmniej 256. Porownywalem jakosc flaca gdzie pliki mialy po 40mb, a potem zgralem to w mp3 ktore mialy po 12mb i jakosc byla taka sama. Kolejna sprawa - na czym sluchamy. ja mam integre alc888 Hd, ktora jest srednia i napewno nie wykorzystuje potencjalu, mysle ze nawet iphone ma lepsza jakosc dzwieku. Ostatnio sluchalem muzyki na laptopie siostry ktory ma techonologie Dolby home theater i bylem bardzo pozytywnie zaskoczony, ze az sam przymierzam sie do kupna jakies karty dzwiekowej, bo jakosc dzwieku z tym poprawiaczem dzwieku jest o wiele lepsza niz na "sucho". @up Co do lansu - kiedy przyszedlem do szkoly w beatsach, kazdy mowil "o jakie sluchawki, o ty masz sluchawki od doktora dre, ze widzial te sluchawki juz na jakims teledysku", daj posluchac, ile dales za sluchawki itp... tak naprawde wiecej problemow niz co warte. W Polsce moze malo osob ma je, chodz przez podrobki z allegro coraz wiecej ludzi ma "dla szpanu", za to wystarczylo ze bylem np. raz w metrze w Berlinie i widzialem kolesia w modelu Studio, gdzie w Polsce jeszcze nikogo nie widzialem, nawet w podrobkach tour. Czyli jak marka Beats By Dre w Polsce jest rozpoznawalna, ze wzgledu na dobra reklame Interscope, ktora nakazuje zeby w kazdym teledysku pojawil sie jakis model sluchawek. A jak wiadomy interscope to np. BEP, GaGa, LMFAO, Pussycat Dolls, Dre, Eminem, 50 Cent, dochodza jeszcze Bieber i Diddy z wlasnymi liniami, wiec reklama w teledyskach jest naprawde spora. Zreszta, jezeli widze zdjecie znanej osoby w sluchawkach, to praktycznie zawsze to monster beats, np. chyba cala druzyna Realu madryt ma sluchawki monster beats, widzialem pilkarzy nawet Legii, wiec co sie dziwic, ze ludzie kupuja te sluchawki jak jest taka reklama?

[renqien]

Neo0O, zauważ, że o cyferkach pisała osoba nie posiadająca iPhone i innych iZabawek, więc zarzut nietrafiony Napisałeś coś, o czym ja pisałem, czyli to, że dla przeciętnego słuchacza liczą się efekty i koloryzowanie. Na tym jedzie chociażby BOSE. Audiofili to nie satysfakcjonuje, przeciętnego użytkownika zwykle tak.

[conkerkh]

coz zostane przy moich wiejskich Apple In Ear, nie rozsadzaja uszu basem wrecz przeciwnie sa solidnie wywarzone i mi to bardzo pasuje, jakosc wykonania odbiega od tego co powinno byc, ale trzymaja sie juz chyba drugi rok co w moim wypadku jest rekordem nie do pobicia, rozwalam sluchawki z taka predkoscia ze malo kto tak ma... Tak czy inaczej jestem zadowolony, osobiscie gdybym mial zmieniac to na AKG lub Sennheisera. Zaden raper nie wmowi mi ze jego produkty sa lepsze od tych firm z taka tradycja, tym bardziej ze nie lubie takiej muzyki.

[Fifty-50]

Moim zdaniem są dopasowane idealnie do określonej grupy odbiorców i ta grupa bardzo je ceni. To fajnie, że jest produkt spełniający oczekiwania i dobrze wkomponowujący się w rynek. Tak, jak odbiorcy Beatsów nie powinni na siłę wmawiać, że są najlepsze, odbiorcom rocka, tak wielbiciele muzyki klasycznej nie powinni dyskredytować wartości Beatsów, bo nie brzmią z Chopinem. Ludzie słuchający "łupaniny" lubią, żeby dudniło i to dostają.

I tutaj się z Tobą zgadzam (poza tym, że rap to nie łupanina ).

[ar3kb]

Panowie bas w tych słuchawkach zakrywa bardzo mocno srodek, jednocześnie słuchawki mają jedną brzydką jak dla mnie wadę, tną górę nie dając sie jej rozwinąć w żaden sposób. Czy miałem te słuchawki na uszach? Miałem je w trakcie odsłuchu kilkunastu utworów, zakładając je do odsłuchu jednego utworu, a nastepnie do tego samego zakładałem Senn'y. Pokusiłem sie nawet o porównanie do SONY MDR XB300, które szczególnie polecane sa miłośnikom basów. I bez żartów, nie graja SOLO nawet przyzwoicie. Jestem w stanie spotkać się na piwie w Katowicach, zabiorę 3 rózne słuchawki i niech ktoś weźmie ze sobą swoje Monstery. Napędzimy je wszystkie jedynie MBP 17 i iPOD Classic'iem. Jestem w trakcie wsłuchiwania się w płytę Black Hawk Down /polecam film i soundtrack/. To co zostało pokazane w kwestii dzwieku na Sennach to przestrzeń i wyważenie odtwarzanych dzwieków. Poprosiłem znajomego, który posiada Solo, niestety jakkowliek wziąść w obrone te słuchawki, dzieli je przepaść w jakości dzwieku. Zgodzę się z jednym, jakość wykonania tych słuchawek jest doskonała / nie pisze o trwałości /. Polecam odsłuch 2 kawałków z w/w płyty: Barra Barra Rachid Taha i Tribal War Hans'a Zimmer'a. Szczególnie szybkość zmiany nastrojów i mocne brzmienia całych partii powodują, że słuchawki muszą napracować się by oddać to, co miała do zaoferowania muzyka z CD. Napisałem wyraźnie, że słcuhając MP3 na iPhone zapewne nie będzie żadnej dyskwalifikacji dla Monster. Bedą grały, będą przyciagały uwagę...bedą. Jednak gdy szukamy brzmienia...zostaję przy swoim twierdzeniu i jak się okazuje wielu innych, którzy testowali i publicznie opisywali słuchawki o których mowa w tytule. AbovePL kolekcjonuję wydania Anjunabeats, Anjunadeep, Above&Beyond na CD. Dlatego napisałem o powyższej płycie, bo jest świetna.

[Fifty-50]

@ArrasB - zastanów się co Ty w ogóle piszesz. Słuchawki Monster Beats by Dr. Dre, są stworzone do słuchania rapu, nie muzyki z filmów!

[Szaq]

Sorry że odejde od tematu ale chciałbym coś powiedzieć o iSpocie. Jakiś miesiąc temu byłem w iSpocie w Galerii Mokotów żeby przetestować słuchawki Monster Bears by Dr. Dre Studio . Wszystko było ok, jakość niby nie była super ale nie była najgorsza, były bardzo ale to bardzo mocne bassy i słuchawki były strasznie głośne. Wziąłem Beats'y Solo, podłączam telefon i... Kurcze, coś jest nie tak ? Słychać było same szumy :] Tak było z jeszcze jednymi słuchawkami. Nie mówiłem nic obsłudze bo nie chciałem robić kłopotów. Wczoraj otworzyli iSpota w Galerii Sadyba ( Best Mall ) no i jak to ja musiałem polecieć i zobaczyć co tam dobrego mają . Gdy tylko podszedłem do iSpota to zaskoczyło mnie to że stoisko ze słuchawkami było prawie że całkowicie w drzwiach i ten kto chciał posłuchać muzyki na Beats'ach Studio musiał stać w przejściu. Drugie co mnie zaskoczyło to to że nie mieli modelu Studio wystawionych na sprzedasz(w opakowaniu). Ale mniejsza o organizacji sklepu. Dla tego że w najbliższym czasie chce sobie kupić słuchawki Monster Beats By Dr. Dre Studio od razu poleciałem przetestować owe słuchawki. Niestety ktoś mnie wyprzedził i poszedłem posłuchać muzyki na MB Solo. Podłączyłem słuchawki do telefonu i włączyłem muzyke. Wszystko działało jak należy. Jakość super, bass idealny ale troche ciche te słuchawki (możliwe że mam za słaby sprzęt). Potem, zadowolony poszedłem posłuchać muzyki na MB Studio. Podłączyłem je do telefonu i puściłem muzyke. Od razu powiedziałem sobie w myślach "O kur** ale napier**** !!". Bas mocny, jakość dźwięku super a słuchawki bardzo głośne. Jedynie zdawało mi się że troche ten bas tak przytłacza chwilami i jakość muzyki niszczy. Ale ogólnie to te słuchawki były super. I teraz ja się pytam czy w iSpocie wystawiają/sprzedają podróby słuchawek z serii Monster Beats ?!?! Mogę powiedzieć z ręką na sercu że różnica była dość spora między słuchawkami Studio w galerii Mokotów a tymi z galerii Sadyba. MB Solo z galerii na Mokotowie nie działały w ogóle a Solo z Sadyby działały, a nawet odczuwałem jakoby były by lepsze od MB Studio. Powie ktoś coś na ten temat?

[matmil]

Na pewno nie były to podróbki (to już nie te czasy gdy jeszcze kilka lat temu w dużych sklepach można było kupić np. lewe ciuchy itd.). Prawdopodobnie były skatowane przez tabuny ludzi którzy przychodzą posłuchać, popukać postukać, tu pociągnąć, tam szarpnąć. Ja dodam od siebie że dla mnie beats by dre i ibeats nie mają startu do addiem'ów jeśli ktoś słucha różnorodnej muzyki. A jeśli akuratnie słuchawki dobrze będą nam pasować do uszu lub kupimy pianki np. comply lub shure to i bas będzie bardzo soczysty ale nie przedobrzony jak w słuchawkach monster (to tylko moja opinia).

[Fifty-50]

Studio wystawionych na sprzedasz(w opakowaniu). Ale mniejsza o organizacji sklepu. Dla tego że w najbliższym czasie chce sobie kupić słuchawki Monster Beats By Dr. Dre Studio

Ja wiem, że Polska języka - trudna języka, no ale bez przesady.

Co do jakości - domyśl się dlaczego w jednych jakość była gorsza, w drugich lepsza (podpowiedź - pierwsze były eksploatowane i katowane codziennie przez tysiące ludzi.

Zanim kupisz słuchawki, zainwestuj w słownik

[Szaq]

Ja wiem, że Polska języka - trudna języka, no ale bez przesady.

Co do jakości - domyśl się dlaczego w jednych jakość była gorsza, w drugich lepsza (podpowiedź - pierwsze były eksploatowane i katowane codziennie przez tysiące ludzi.

Zanim kupisz słuchawki, zainwestuj w słownik

Po co mi słownik ^^
Jestem człowiekiem i mam prawo do błędu tym bardziej w pisowni.

[abovePL]

@ArrasB - zastanów się co Ty w ogóle piszesz. Słuchawki Monster Beats by Dr. Dre, są stworzone do słuchania rapu, nie muzyki z filmów!

Tak, to pokaż mi ten odsetek ludzi, którzy kupują te słuchawki do słuchania wszystkiego? Bo od kiedy Rihanna robi rap?

[ar3kb]

abovePL hahha, tak trzymać. Sam bym tego nie ujął lepiej! Ale pomimo wszystko szacun dla Kolegi Fifty-Fifty za próbe obrony badziewia. Bez urazy, ale oznacza to, że RAP nie musi grac dobrze, nie ma prawa do wybrzmienia i sceny dzwieku? Hmmm, no nie wiem, to po co wogóle RAP nazywac muzyką? Nazwijmy to "słowotokiem o niczym", wtedy jakość MP3 128kbps powinna byc wystarczająca, by osiagnąć zadowolenie, skoro RAP to tylko słowa, a muzyka nie ma znaczenia i jej jakość brzmienia. Nie słucham RAP-u, ale nie zgadzam sie z tym, bo znam kilka dosyc ciekawych od strony muzycznej kawałków z tego gatunku, i bez zartów, jakoś nadal uważam, że co jak co...ale muzyka to coś więcej niz tłumione dzwieki, a tak jest w przypadku tych słuchawek. OK, fajny z boku znaczek robi cos, tyle tylko, ze dalej juz nic za tym nie idzie. Panowie powinni pozostac przy kabelkach.

[Beck]

...

Co do jakości - domyśl się dlaczego w jednych jakość była gorsza, w drugich lepsza (podpowiedź - pierwsze były eksploatowane i katowane codziennie przez tysiące ludzi...

z tymi tysiacami ludzi dziennie to zes pojechal lol
peace

A co do sluchawek to wszystkim proponuje wyluzowac. Kazdy ma inny gust i jednemu beatsy odpowiadaja a drugiemu nie, jak komus nie pasuje to nie musi kupowac. Sam mam te sluchawki i jestem zadowolony z jakosci dzwiekow jakie wydaja, inna sprawa to wykonanie oraz to jak przeciekaja LOL.

[iKrawiec]

Prawda jest taka, że słuchaweczki monster baj doktor dre są przereklamowane, za drogie. Nie można im jednak odmówić dizajnu. A co do dźwięku to jest średni. Nie jest słaby ani wyśmienity, poprostu przeciętny + trochę większe łubudubu. Wiadomo przecież, że ktoś kto wydał tyle kasy na takie słuchawki nie powie na nich złego słowa. Marketing robi swoje. Ciekawe gdyby te słuchawki sygnowała biedronka i rozprowadzała je na wyłączność(wraz ze swoim logiem) a jola rutowicz by je reklamowała, ilu z was kupiłoby je... Piszę to jako były użytkownik solo oraz beatsów. A tutaj krótka ale jakże dramatyczna recenzja monster solo

[ar3kb]

iKrawiec hahaha...dobre.

A tak powaznie, pytanie, czy te słuchawki są lub nie są oryginalne nie jest istotne, te oryginalne tez nie są rewelacją dla uszu

[Fifty-50]

Kazdy ma inny gust i jednemu beatsy odpowiadaja a drugiemu nie, jak komus nie pasuje to nie musi kupowac

Wszystko w temacie. Widzę, że nie ma co się kłócić z naszymi 'melomanami', bo po prostu nie znają się na tych słuchawkach. Pozdrowienia i zapraszam do dalszego słuchania Mozarta, czy czego wy tam słuchacie na swoich badziewnych Shietheisserach czy innych Soniakach.

Koniec z mojej strony na temat jakości słuchawek Beats By Dre.

[arturcisz]

abovePL hahha, tak trzymać. Sam bym tego nie ujął lepiej!
Ale pomimo wszystko szacun dla Kolegi Fifty-Fifty za próbe obrony badziewia.
Bez urazy, ale oznacza to, że RAP nie musi grac dobrze, nie ma prawa do wybrzmienia i sceny dzwieku?
Hmmm, no nie wiem, to po co wogóle RAP nazywac muzyką? Nazwijmy to "słowotokiem o niczym", wtedy jakość MP3 128kbps powinna byc wystarczająca, by osiagnąć zadowolenie, skoro RAP to tylko słowa, a muzyka nie ma znaczenia i jej jakość brzmienia.
Nie słucham RAP-u, ale nie zgadzam sie z tym, bo znam kilka dosyc ciekawych od strony muzycznej kawałków z tego gatunku, i bez zartów, jakoś nadal uważam, że co jak co...ale muzyka to coś więcej niz tłumione dzwieki, a tak jest w przypadku tych słuchawek.
OK, fajny z boku znaczek robi cos, tyle tylko, ze dalej juz nic za tym nie idzie. Panowie powinni pozostac przy kabelkach.

Badziewia? Tak bardzo Tobie to przeszkadza, że komuś odpowiadają? W czym masz problem? Ten wątek nie jest o tym. Wpadasz tu razem z abovePL i paru jeszcze innych i "wyśmiewacie" Nasze wybory. Trochę szacunku dla innych potrzeb poproszę.

---------- Wpis dodano o 23:03 ---------- Poprzedni wpis dodano o 23:03 ----------

iKrawiec hahaha...dobre.

A tak powaznie, pytanie, czy te słuchawki są lub nie są oryginalne nie jest istotne, te oryginalne tez nie są rewelacją dla uszu

Proszę Ciebie przestań tu robić syf i bagno.

---------- Wpis dodano o 23:06 ---------- Poprzedni wpis dodano o 23:03 ----------

Tak, to pokaż mi ten odsetek ludzi, którzy kupują te słuchawki do słuchania wszystkiego? Bo od kiedy Rihanna robi rap?

Wytłumacz mi logicznie, po co próbujesz ciągle wyśmiewać te słuchawki? Przeszkadza Tobie to aż tak bardzo, że są ludzie, którzy je lubią? Ja je lubię i mi bardzo fajnie grają. Do innej muzy niż DMX, Dre (a takie rymy to większość mojej muzyki) zamierzam kupić B&W P5.

Szanujcie gusta innych.