[jac.zuz]

Mam taki maly dylemat chce sobie kupic maszynke elektryczna do golenia. Mam upatrzony model Philips cool skin
I mam wlasnie takie pytanie. Czy ktos jest moze jej posiadaczem? Jest warta uwagi? Mam wrazliwa skore, wiec inne golarki nie wchodza w rachube. Znajomy mowi ze jest ok, a on ma spore problemy ze skora. Wyprobowalem kilka golarek "na sucho" ale jakos moja skora ich nie toleruje

[Chilon]

Mam jakiś model z tą samą technologią ostrzy tyle że bez dozownika balsamu ... Fajnie nie zacina itp ... ale nistety co do jakości golenia to dużo temu brakuje do zwykłej żyletki ... ostatnio spowrotem wróciłem do żyletek ciekawe na jak długo

[TimmY]

Do mnie coś elektryczne nie trafiają zupełnie. próbowałem i takiej i takiej i ani to sie świeżo nie czuję, ani dokładnie ogolony nie jestem i wysuszona skóra. Nie ma to jak nowitukie ostrza mach-3. Jedyne co smuci, to jak zwykle - cena.

[jac.zuz]

ja wlasnie chce sie jakos wyrwac od zyletek, mam Wilkinsona Quattro, ale wyskakuja mi krosty na szyi i przez to moge sie golic co minimum 4 dni zanim zejda. I tak sobie mysle czy taka maszynka byla by ok bo kasa na urodziny wpadla wlasnie na zakup golarki ;] @TimmY: uzywales Cool Skina?

[Jeremiah]

Nie ma jak brzytwa

[TimmY]

Tak, brat ma, ale cena jest przerażająca. Blasam niezły bajer i całkiem całkiem pomaga. Golarka jest obiektywnie dobra, nie mogę narzekać. Ale ja mam ta sytuację, że ma wrażliwą skóre + cholernie twardy zarost.. Więc jedynie żel do golenia na twardy zarost, nowe ostrza i balsam bardzo kojący na wrażliwą skórę może zdziałać efekt o jaki mi chodzi

[jac.zuz]

Ja wlasnie nie mam twardego zarostu, wiec moze mi sie sprawdzi

[kokos]

6,

problem elektrycznych golarek to brud osadzający się na ostrach. Bez dokładnego czyszczenia po każdym goleniu możemy spodziewać się infekcji po zetknięciu brudnych ostrzy ze skaleczoną lub wrażliwą skórą...

Tak - ja już wybrałem - tylko Braun SyncroPro zapewnia mi idealnie sterylne golenie bez zadrapań i bez szans na jakąkolwiek infekcję.

Teraz ja i moja kobieta możemy cieszyć się wspólnie z tych chwil intymności. Wszystko to dzięki mojej golarce :wink: Oby nie byla zasdrosna.


Za kopię poproszę autorstwo w 12%

To naprawdę działa.

[jac.zuz]

Wlasnie tak kiedy myslalem braun albo philips. Ale dzisiaj golilem sie braunem mojego brata i tak srednio to wyszlo. W sumie zaciac to mnie nie zaciela ale troche podraznila, mniej wiecej tak jak zwykla zyletka. Tak wiec podejrzewam ze jutro pojade po tego Philipsa upatrzonego

[Mr. A]

ja tez probowalem roznych golarek - elektrycznych i zwyklych, ale nic nie przebije golarki Brauna 360 Complete. Wspomniany system czyszczenia glowic jest swietny, za kazdym razem czysta golarka, higieniczniej juz sie nie da. Co do samego golenia tez nie moge narzekac, oczywiscie na poczatku trzeba bylo znalezc sposob na golenie szyii, bo to najtrudniejsze, ale kilka dni wprawy zalatwiaja problem, a ja dzis juz naprawde nie wyobrazam sobie golenia inna golarka, a przede wszystkim nie wyobrazam sobie golania sie zwykla maszynka! Wole sobie nie przypomiac. W tym wypadku chyba nie warto isc na kompromisy - http://www.braun.com...60complete.html.

[Rycerz]

Co do golarek też miałem podobny problem w sensie wrażliwa skóra i w ogóle, syncro brauna taty mi jakoś nie pasowało, zastanawiałem się też nad coolskinem, ostatecznie jednak wybrałem też Philipsa ale model HQ 8170 czarna, ładna, zgrabna, no ale nie o to w tym przecież chodzi Golarka jest do golenia, polecam ją z czystym sumieniem, gdyż w porównaniu do coolskina ma lepsze ostrza, szybciej sie nią ogolisz, czyli mniej podrażnień skóry... Ale... Czasami i tak wracam do macha którego zawsze mam w łazience w domku, gdy jestem w mieszkanku (studia) jednak lepszym rozwiązaniem jest golarka, szybcsza ;)

[sel4]

mach 3 i tyle

[51m0n]

Co do podrażniania przez golarkę - ja mam dosyć wrażliwą skórę, więc jak się przerzuciłem na elektryka (Philips) to powiedzmy, że tak przez pierwszy tydzień miałem podrażnioną skórę, ale tak troszeczkę. Balsam Nivei po goleniu łagodzący podrażnienia robił swoje Po jakimś tygodniu skóra przywykła i nie było problemu, więc nie zniechęcaj się do Brauna! Co do szybkości golenia, to jak się dojdzie do wprawy to się macha szybciej niż zwykłą maszynką Jeśli chodzi o brud to trzeba czyścić, ale na pewno nie po każdym goleniu! Raz na dwa tygodnie z powodzeniem starcza. Wszystko zależy ile masz kasy, jak ci nie szkoda i jesteś raczej leniwy to kup taką co się sama czyści. Ja teraz nie wyobrażam sobie zmiany spowrotem na zwykłe ostrza. A poza tym, to kurde, o czym my tu rozmawiamy

[jac.zuz]

Mam upatrzona taka jak w pierwszym poscie. Mam 400 zl do przeznaczenia (kosztuje 359). A samoczyszczaca? jakos nie mialbym do zaufania W sumie sie juz chyba zdecydowalem, jutro pojade i kupie tego cool skina. Braun poczeka zawsze jest allegro EDIT: Wlasnie wrocilem ze sklepu z Philipsem Cool Skin HQ6710, takim jak pokazywalem w pierwszym poscie. Ladnie wyglada, jutro zobaczymy jak sie sprawdza

[reRESERVEDFX]

Ja mam ta bardzo podobna do golarki kokosa tylko, ze z 360 systemem i do tego auto czyszczenie Brauna. Zarabista. Mam dosc delikatny i miekki zarost i do takiego jest jak znalazl!

[newman]

jac.zuz: i jak???
Jak już powstał ten wątek trzeba go doprowadzić do końca.
Szczęśliwego lub nie ;-)

[BatMan]

A ja polecam Panasonica-mozna i na sucho i z pianka. uzywam od 7lat i sa niezawodne

[jac.zuz]

Ok tak wiec jestem po pierwszym goleniu Philipsem. Ogolnie wrazenia bardzo pozytywne. Golenie poszlo sprawnie, dosc szybko. Mam kilka zadrapan na szyi, troche piecze, ale uzylem troche malo plynu nawilzajacego + troche brak wprawy jeszcze Co do dokladnosci golenia to nie mam zastrzerzen. Wasy, boki i szyja dobrze. Na szyi pare miejsc gdzie jak sie upre to wyczuje zarost, ale to glownie w bliskim sasiedztwie brodki ktora mam no i trzeba przyznac ze musze sie nauczyc nowego sposobu golenia. Skora musi sie przyzwyczaic i czuje ze bedzie na prawde dobrze, skora po goleniu nie jest sucha czyli dokladnie to na czym najbardziej mi zalezalo. Goraco polecam ta golarke, na prawde fajna sprawa.

[banan]

Bogu dzieki bo juz sie martwilem

[Hackmaniak]

Ja mam Mach 3 i potwierdam opinię kilku osób, że nic lepszego nie ma. Do tego jakiś żel i dobry balsam i jest OK. Minus jest taki, że jeden wkład kosztuje prawie 10 zł, ale wole to niż pochlastaną gębe.

[sel4]

albo w sumie golić się co 3 miesiące i brodę obcinać sekatorem do krzakow

[jac.zuz]

albo w sumie golić się*co 3 miesiące i brodę obcinać sekatorem do krzakow

Tez jest to jakis sposob Tylko ciekawe jakbym wygladal po takich trzech miesiacach chyba moglbym spokojnie grac Dumbledora (tak sie to pisze? ) w kolejnych czesciach Harrego Potter'a

[dj.cicho]

Piszecie, ze probowaliscie sie golic jakas tam maszynka i bylo tak czy siak. Wazna sprawa - maszynka sie dostosowywuje do skory okolo czterech tygodni. Albo skora do maszynki. Wyprobowalem kilka maszynek i raczej sie to pokrywa, przez jakies 2-3 tygodnie kazde golenie moze byc troszke inne. Inna sprawa, ze co kilka miesiecy biore do reki Mach 3 na jakies 2 miesiace, az sie skoncza 4 nozyki, chyba przez sentyment, he he.

[razorek84]

ja osobiscie probowalem sie golic elektryka ale jednak podziekowalem, juz od roku uzywam gilette fusion i naprawde jestem zadowolony

[mikemaj]

Skoro już jesteśmy w tym temacie, to kiedy pierwszy raz się goliliście? Od kiedy zaczeliście robić to regularnie?