[admkryn]

Ja pamietam tak rewelacyjny komiks Raczkowskiego... Ludzie siedzą w przedziale...I nagle taki głos z głośniczka "WItam w pociagu relacji Warszawa - Kraków. Za kilka minut zatrzymamy się na małej stacji, a której zazwyczaj nikt nie wsiada i nikt nie wysiada... Nie bedziemy tu stac nie wiecej jak kilka minut. Zatrzymanie się na tej stacji jest wyrazem solidarnosci i pokłonu, który składa PKP mieszkańcom takich małych miejscowosci, gdzie nie zatrzymuja sie expresy. Mamy nadzieje, że będzie to powodem dla refleksji dla naszych wiecznie zabieganych pasazerów." Ehh, usmiałem się wtedy setnie. A tak jeszcze o panu Edgarze... Współczuję mu z powodu dysproporcji jego ciała. Zauważcie, że kazdy człowiek ma ręce do połowy uda. A on ma do pasa.

[Ruczaj]

A tak jeszcze o panu Edgarze... Współczuję mu z powodu dysproporcji jego ciała. Zauważcie, że kazdy człowiek ma ręce do połowy uda. A on ma do pasa.

To wynik ciezkiej choroby pana Edgara, przebytej w dziecinstwie. Nie ma sie co smiac.

Co do Wloszczowy-jak sie pociag zatrzymuje, jest wina PiSu. Jakby sie nie zatrzymywal, bylaby wina PiSu. Kij sie zawsze znajdzie.

Tez mnie uderzylo, ze w Polsce zamiast radosci z Euro2012 wiele osob juz kweka steka i narzeka. Normalnie wyglada, jakby Polsce wyrzadzono krzywde tym Euro...

[admkryn]

No więc powiedziałem przecież, że współczuję?

[clr]

Zatrzymanie pociągu we włoszczowej kosztuje przede wszystkim czas i nerwy ludzi którzy jadą expresem warszawa-kraków...
Powiedz mi ty, czy wiesz ile ludzi korzysta z tego zatrzymania się? A ile na to wyklina?
To jest najlepszy przykład "taniego państwa".

srednio dziennie ok 30 osob. wiadomo sa dni ze nikt nie wsiada , a sa dni ze polowa pociagu wysiada (relacja kumla ktory pracuje na PKP) wladze we Wloszczowie staraly sie o ten dworzec przez ok 20 lat wiec nie masz co tutaj puszczac frazesow z PiS (zreszta bardzo pustych, jak sie patrzy na ul Wiejska). Wloszczowa to jedyne miasteczko na tej trasie ktore jest w stanie zapewnic stalych pasazerow nawet z okolic Jedrzejowa. Polacy maja to do siebie ze narzekaja..wiec wyklinaja nawet malysza jak jest 4.
admkryn, komisku nie komentuje ...ale pewnie tez bym sie usmial
z mojej strony EOT co do dworca pkp we Wlosczowie nie 'ej' nawet tvn sie poprawil...

Ruczaj cos w tym jest co piszesz , krzywda jak sie patrzy dla ludzi ktorzy zyja jeszcze w epoce prl.

[doorshlaq]

http://www.sport.pl/...56,4076666.html -prezentacja w Cardiff. Być może było to już w tym wątku, ale co z tego? :-) proponuje obejrzeć. Mi się bardzo podobało.

[MacDada]

http://www.pro-estonia.eu/index.php
Sorry za offtopic, ale masakra...

My, niżej podpisani obywatele Wspólnoty Europejskiej z niepokojem przyglądamy się ciężkiej sytuacji Republiki Estonii, członka WE od 2004 roku.

1.) Wspólnota Europejska a nie Unia. Estonia (więc Polska też) jest w WE a nie UE.
2.) Obywatele?! Nie ma czegoś takiego jak obywatel unii czy wspólnoty! Za Wikipedią: "Obywatel - określenie jednostki w państwie." Czyżbyśmy już mięli państwo europejskie czy to tylko pobożne życzenie polityków, którzy chcą zarządzać jeszcze większą kasą?! Gdzie prezydent, którego konstytucyjnym zadaniem jest stać na straży suwerenności Polski?!

Suwerenna decyzja władz stolicy kraju – Tallina, o przeniesieniu pomnika żołnierzy Związku Sowieckiego i szczątków dwunastu żołnierzy Armii Czerwonej [...]

A co z naszą "suwerenną" decyzją o budowie autostrady w dolinie Rospudy?

Decyzja o przeniesieniu pomnika jest nie tylko suwerenną decyzją władz stolicy niepodległego państwa [...]

Od kiedy to który kolwiek kraj WE jest niepodległy/suwerenny?

Przykład tego kraju jest szczególnie cenny dla tych z nas, którzy żyją w krajach postkomunistycznych, podobnie jak Estonia doświadczonych biedą i stagnacją ekonomiczną lat gospodarki centralnie sterowanej.

Tutaj przeszli samych siebie... Brak mi słów. Racja, że Estonia wybiła się dzięki wolnemu rynkowi i niskim podatkom. Niech mi ktoś jednak przypomni jakim działaniem jest aktualna polityka WE jeśli chodzi o np dopłaty do niektórych sektorów gospodarki państw do niej należących? Historia się powtarza... Kiedyś ta hipokryzja musi się skończyć... Mam nadzieję, że zbankrutuje szybciej niż komunizm.


Ostatni smaczek:

Republika Estonii, zwana niekiedy “małym krajem, któremu się udało”, jest dziś zagrożona imperialistycznymi ambicjami sąsiada, powracającego do niechlubnej tradycji Związku Sowieckiego.

Hehe, znowu powołam się na Wikipedię: Imperializm - polityka zagraniczna państwa polegająca na rozciąganiu władzy lub kontroli na inne kraje, za pośrednictwem bezpośrednich podbojów kolonialnych lub pośrednich metod kontroli politycznej, wojskowej lub ekonomicznej.
Pozostawię tę definicję bez komentarza...

[korniszon]

http://www.pro-estonia.eu/index.php
Sorry za offtopic, ale masakra...
A co z naszą "suwerenną" decyzją o budowie autostrady w dolinie Rospudy?

wstępując do Unii zobowiązaliśmy się do przestrzegania pewnych zasad, m.in. w zakresie ochrony przyrody, która traktowana jest jako dziedzictwo całej Unii i wszystkich jej obywateli (tak, napisałem obywateli. jakbyś nie zauważył na lotniskach nad bramkami często napisane jest "EU citizens")

Od kiedy to który kolwiek kraj WE jest niepodległy/suwerenny?

UE to jest klub państw, które chcą w nim być. Tak jak w eleganckim klubie nie można pierdzieć, tak i tutaj nie można robić co się chce. Natomiast kraj jest suwerenny o tyle, o ile każdy może wyjść z eleganckiego klubu. Nikt go nie będzie siłą zatrzymywał i jest to jego suwerenna decyzja.

Tutaj przeszli samych siebie... Brak mi słów. Racja, że Estonia wybiła się dzięki wolnemu rynkowi i niskim podatkom. Niech mi ktoś jednak przypomni jakim działaniem jest aktualna polityka WE jeśli chodzi o np dopłaty do niektórych sektorów gospodarki państw do niej należących? Historia się powtarza... Kiedyś ta hipokryzja musi się skończyć... Mam nadzieję, że zbankrutuje szybciej niż komunizm.

Dopłaty do sektorów gospodarki istnieją, ponieważ leży to u podstaw założycielskich UE, a mianowicie, by nigdy nie pojawił się w Europie głód, jaki zaistniał po wojnie. Teraz jest się z tego trudno wykaraskać, ale faktem jest, że to dzięki UE masz zagwarantowane, że KE może nakazać państwom zapłacenie kary za nieuzasadnioną pomoc państwa jakiemuś sektorowi gospodarki. To właśnie UE przymusiła Polskę do wprowadzenia praw konsumenckich, i o nie dba. Inaczej nie jedna osoba na forum musiałaby narzekać, że gwarancja maków kończy się po roku (a zawsze zostaje nam dwuletnia odpowiedzialność sprzedawcy).
Aha, i mam nadzieję, że nie chciałeś porównać UE do komunizmu. Bo jesli tak, to nie masz pojęcia o komuniźmie i musisz zrobić sobie z niego podstawowe szkolenie, zaczynając od Marksa, Lenina, Trockiego, a dla ułatwienia Andrzeja Walickiego.

Ostatni smaczek:
Hehe, znowu powołam się na Wikipedię: Imperializm - polityka zagraniczna państwa polegająca na rozciąganiu władzy lub kontroli na inne kraje, za pośrednictwem bezpośrednich podbojów kolonialnych lub pośrednich metod kontroli politycznej, wojskowej lub ekonomicznej.
Pozostawię tę definicję bez komentarza...

Nie widzę tutaj twojego smaczka. Możesz wyjaśnić?

A na koniec: nie trzymaj sę tak litery prawa, lecz jego ducha.

[spoco]

a łyżka na to "niemożliwe"

[jbwm]

1.) Wspólnota Europejska a nie Unia. Estonia (więc Polska też) jest w WE a nie UE.

Myślę, że jest tu i tu.

2.) Obywatele?! Nie ma czegoś takiego jak obywatel unii czy wspólnoty! Za [url=http://pl.wikipedia.org/wiki/Obywatel]Wikipedią[/url]: "Obywatel - określenie jednostki w państwie."

Na pewno nie ma??
A skąd się*wzięło np: prawo do swobodnego przemieszczania się*i przebywania na terenie państw członkowskich, czynne i bierne prawo wyborcze do PE, prawo do opieki dyplomatycznej sprawowanej przez państwo członkowskie nad obywatelem innego państwa członkowskiego, prawo składania petycji do PE, albo prawo do składania skarg do RPO???

Czyżbyśmy już mięli państwo europejskie czy to tylko pobożne życzenie polityków, którzy chcą zarządzać jeszcze większą kasą?! Gdzie prezydent, którego konstytucyjnym zadaniem jest stać na straży suwerenności Polski?!

A co z naszą "suwerenną" decyzją o budowie autostrady w dolinie Rospudy?

Od kiedy to który kolwiek kraj WE jest niepodległy/suwerenny?

Suwerenność to jeden z warunków istnienia państwa
Zobacz art.90 Konstytucji RP

Ostatni smaczek:
Hehe, znowu powołam się na [url=http://pl.wikipedia.org/wiki/Imperializm]Wikipedię[/url]: Imperializm - polityka zagraniczna państwa polegająca na rozciąganiu władzy lub kontroli na inne kraje, za pośrednictwem bezpośrednich podbojów kolonialnych lub pośrednich metod kontroli politycznej, wojskowej lub ekonomicznej.
Pozostawię tę definicję bez komentarza...

Może skomentuj?

[Leander]

Trzymamy kciuki za maturzystów A to co teraz powiem z pewnością nie doda mi popularności, ba, pewne wywola negatywne emocje, ale jednak powiem. Wpuścić tutaj niemców i "Ordnung" byłby z miejsca. Jak powiedział Leonidas "nie pytałem się o zdanie, demokrację to zostaw ateńczykom chłopcze" :wink:

[spoco]

Trzymamy kciuki za maturzystów

A to co teraz powiem z pewnością nie doda mi popularności, ba, pewne wywola negatywne emocje, ale jednak powiem.

Wpuścić tutaj niemców i "Ordnung" byłby z miejsca.
Jak powiedział Leonidas "nie pytałem się o zdanie, demokrację*to zostaw ateńczykom chłopcze" :wink:

taaa... wpuscic niemcow... no to wynika ze nie powinnismy walczyc w obydwu wojnach swiatowych i od dawna by bylo tutaj dobrze... ech szkoda slow...

pomijajac moje obawy i strach przed totalna kompromitacja to mam nadzieje ze odwieczna polska cecha zwyciezy... jaka? a taka ze Polak najlepiej dziala jak ma noz na gardle, szybko i skutecznie

[dareks9]

Czyżby małe "światełko w tunelu" na budowę normalnego Stadionu Śląskiego? Przy okazji ciekawy projekt młodych architektów.

http://www.sport.pl/...56,4205813.html

[razorek84]

i tak trzeba dzialac. Kazdy sponsor sie liczy!

[Adler]

Wpuścić tutaj niemców i "Ordnung" byłby z miejsca.
Jak powiedział Leonidas "nie pytałem się o zdanie, demokrację*to zostaw ateńczykom chłopcze" :wink:

Tutaj akurat się zgodzę... Ordnung musst Sein.

[menelek]

no tak, jaka szkoda, że nas niemcy nie zgermanizowali

[Adler]

Germanofobia?

[Simborek]

Trzymamy kciuki za maturzystów

A to co teraz powiem z pewnością nie doda mi popularności, ba, pewne wywola negatywne emocje, ale jednak powiem.

Wpuścić tutaj niemców i "Ordnung" byłby z miejsca.
Jak powiedział Leonidas "nie pytałem się o zdanie, demokrację*to zostaw ateńczykom chłopcze" :wink:

Tutaj akurat się zgodzę... Ordnung musst Sein.

Gdyby nie to, że Niemcy 123 lata grabili, niszczyli i dezorganizowali Polskę, potem raz jeszcze ją zrujnowali w 2 wojnie światowej (po której to Rosjanie nas rozdrapywali) to byśmy ten ordnung mieli.

Już nie mówiąc o tym, że Niemcy by tego swojego porządku nie mieli gdyby nie plan Marshalla.
Dzisiaj w Niemczech byśmy mieli tylko chaos i chaos i chaos gdyby nie on, bo sami by się nie pozbierali.
Cóż, nie te tradycje niepodległościowe co Polska - my sobie daliśmy rade sami II RP zbudować.

Więc ciiiiiichutko... Nikt Wam obecnie nie broni jechać do Waszego wymażonego Ordnungland'u.

---

Oczywiście nie mam nic obecnie do Niemców - nie ich wina, że historia tak się potoczyła.
Ale krew mnie zalewa gdy słysze takie bzdury i to z ust Polaków.

[Adler]

Więc ciiiiiichutko... Nikt Wam obecnie nie broni jechać do Waszego wymażonego Ordnungland'u.

Moj "Ordnungland" to Oberschlesien (Górny Śląsk) i tutaj mieszkam... cichutko nie ma co być bo jak widać minęły 2 miesiące od ogłoszenia organizatora Euro a w PL nic się nie dzieje Ukraina ma cały plan robót i nawet wie skąd na to pieniądze będzie miała

Juz to Bismarck powiedział "Jeśli chcesz pogrążyć Polskę, daj się jej samej rządzić", smutne to ale prawdziwe.

[Simborek]

Moj "Ordnungland" to Oberschlesien (Górny Śląsk) i tutaj mieszkam... cichutko nie ma co być bo jak widać minęły 2 miesiące od ogłoszenia organizatora Euro a w PL nic się nie dzieje Ukraina ma cały plan robót i nawet wie skąd na to pieniądze będzie miała

Juz to Bismarck powiedział "Jeśli chcesz pogrążyć Polskę, daj się jej samej rządzić", smutne to ale prawdziwe.

Wiesz powiem Ci tak - a skąd ty możesz wiedzieć, że nic się nie dzieje?
NIe wiedziałem, że wśród społeczności mamy świetnie poinformowanego członka rządu

Może u Ciebie na Górnym Śląsku nic się nie dzieje? W takim razie gratuluje wybranego samorządu.
W Warszawie pewne ustalenia już są - i powiem Ci, że jak na 2 miesiące to całkiem spore.
http://pl.wikipedia....owy_w_Warszawie

Skąd ta informacja, że Ukraina ma już "cały plan robót i nawet wie skąd na to pieniądze będzie miała"? Poprosze o jakieś szczegółowe dane.

Na tej samej zasadzie mógłbym powiedzieć: "Chcesz mieć pokój w Europie, to daj Amerykanom budować demokracje w Niemczech (bo ich totalitarne zapędy nie dość, że zniszczyły Europę, to jeszcze zniszczyły ich samych)"

[Adler]

Simborek nie ośmieszaj tylko się rozglądaj, czytaj, interesuj się tama
tem...

Konkrety:
Lista inwestycji ciągle nie istnieje, Miasta powołują komitety organizacyjne, nawłasną rękę przygotowywują pakiet zmian w prawie przyśpieszających realizację różnych przedsięwzięć.. a rząd? Na dzień dzisiejszy odpowiada że sprawę przemyśli, oceni, zadecyduje. A u sąsiadów ze wschodu? Ukraińcy już mają pełną listę inwestycji związaną z Euro 2012, wiedzą co z budować, co wyremontować i co najważniejsze (czego w PL nikt nie wie) z jakich pieniędzy to wszystko sfinansować. Chesz więcej faktów to dostaniesz.
tutaj masz kompedium wiedzy na temat Ukraińskiego profesionalnego podejścia do sprawy: http://www.ffu.org.ua/

[maslaq]

apropo tematu

[Simborek]

Simborek nie ośmieszaj tylko się rozglądaj, czytaj, interesuj się tama
tem...

Konkrety:
Lista inwestycji ciągle nie istnieje, Miasta powołują komitety organizacyjne, nawłasną rękę przygotowywują pakiet zmian w prawie przyśpieszających realizację różnych przedsięwzięć.. a rząd? Na dzień dzisiejszy odpowiada że sprawę przemyśli, oceni, zadecyduje. A u sąsiadów ze wschodu? Ukraińcy już mają pełną listę inwestycji związaną z Euro 2012, wiedzą co z budować, co wyremontować i co najważniejsze (czego w PL nikt nie wie) z jakich pieniędzy to wszystko sfinansować. Chesz więcej faktów to dostaniesz.
tutaj masz kompedium wiedzy na temat Ukraińskiego profesionalnego podejścia do sprawy: http://www.ffu.org.ua/

Kwestia tego co budować i wyremontować to rzeczy, które zostały ustalone zarówno przez Polske jak i Ukrainę jeszcze przed ogłoszeniem wyników.
Gwarantuje Ci, że bez tego nikt nie przydzieliłby nam organizacji mistrzostw.

Finansowanie, tak?
A nie sądzisz, że mamy troszeczke inną sytuację niż Ukraina chociażby ze względu na członkostwo w UE?
My mamy w porównaniu do nich bardzo dużo możliwych pozabudżetowych wariantów pozyskania funduszy, chociażby dotacji z wspomnianej wyżej UE więc sprawa jest troszke bardziej skomplikowana niż u nich, bo my chcemy troche sobie tymi dotacjami ulżyć - co powoduje oczywiste komplikacje, bo trzeba spełnić odpowiednie kryteria.

Pozatym czego nie znajdziemy u sponsorów, znajdziemy w budżecie.
I nie ma co jęczeć - co jakiś czas trzeba wydać $$$ na modernizacje kraju - chociażby autostrady itp.

Zresztą sam zobaczysz - Euro w Polsce to będzie naprawde dopracowana rzecz.
Szczęśliwie rządy postkomunistów się skończyły, więc teraz kompromitacja kraju nie wyjdzie tak łatwo

Wystarczy tylko popatrzeć na wizytę prezydenta Busha w Polsce - profesjonalnie przygotowana.
A nie "kolesiowanie" podczas, którego wydaje się, że jest tak fajnie i okej, a "przyjaciel" robi nas za przeproszeniem w dupe jak to było z F16 i Irakiem gdzie poprzednie polskie rządy zadziałały po prostu na szkodę Polsce.

Mówię Ci, zaczekaj - zdążymy ze wszystkim. Obecny rząd - chociaż nie jest może ucieleśnieniem tego czego potrzebujemy, to jednak nie da plamy, jak i nie zaszkodzi Polsce tym Euro.

[Adler]

Simborek podziwiam twój entuzjazm PS. Pod Baltic Arena nie ma nawet gruntow wykupionych...

[Leander]

Panowie pora spojżeć na to z logicznej perspektywy. 1) wybudowanie stadionu zajmuje od 4 do 5 lat. Wembley zajęło 5 lat, hiszpańskie stadiony i niemieckie podobnie. Mowa o WYBUDOWANIU. Czyli daniu kierownikowi budowy gotowego planu budowy, gotowego terenu, pracowników i materiałów. Przez "gotowy plan budowy" rozumiem zatwierdzony ostatecznie plan. Przez "gotowy teren" rozumiem teren wyczyszczony, o pewnym statusie Kaczyńskiemu przez całą swoją warszawską kadencję nie udało się wybudować JEDNEGO mostu. NIe tyle nawet wybudować, wogóle zatwierdzić ostateczny plan. Rozstrzygnięcie każdego przetargu trwa, od każdego przetargu można się odwołać- ergo przygotowanie samego planu budowy to kwestia roku (w BARDZO optymistycznym wariancie) Wykupienie ziemi, i uporządkowanie też trwa. Sam akt wykupu pominę, przypomnę za to o UPORZĄDKOWANIU. W warszawie mówi się o wybudowaniu stadionu na miejsce stadionu 10lecia. OK, tyle że samo wyburzenie i wywiezienie tego stadionu to przeszło pół roku dla bardzo sprawnej ekipy. A jeszcze nawet nie "przeniesiono" calego jarmarku europa, więc co dopiero mówić o zabraniu się za robotę. Pracownicy? Już teraz jest olbrzymi problem, zdecydowana większość ludzi wyjechała za granicę, znalezienie dobrego cieśli/murarza nie jest prostą sprawą, ci co umieli- już ich tu nie ma, a ci co są, są dalece niewykwalifikowani i niekompetentni. Sytuacja która panuje teraz NIE UWZGLĘDNIA budowy EURO 2012- czyli pracowników już teraz nie ma, a trzeba jeszcze wybudować gigantyczne obiekty. Materiały? W pytę drogie, i praktycznie brak na rynku. Co oznacza że trzeba będzie importować na potęgę z zagranicy, po horrendalnych cenach. I tak wygląda kwestia stadionów. Acha i na deser- jeden ze słynnych polskich architektów (w tej chwili nie pomnę nazwiska) wypowiadał się, że zna parę osób które byłoby w stanie zmierzyć się z takim olbrzymim projektem, ale dziwnym trafem żadnej z nich nie ma w tym 'komitecie EURO 2012'. Przy okazji co do autostrad- najpierw zwróćcie uwagę ile km autostrad wybudowaliśmy w poprzednich latach, potem zacznijcie dopiero fantazjować jakie to my drogi zbudujemy. Samo przygotowanie budowy autostrady (wykup gruntów, pozwolenia, zakontraktowanie materiałów) to około 3lat (mowa o krajach zachodnich, u nas to aż ciężko powiedzieć). A teraz spójżmy na kalendarz, i policzmy ile zostało nam czasu. I co mamy do zrobienia. I ile czasu zajęło to innym. Tutaj na koniec powinna być złośliwa puenta, ale się powstrzymam, choć mi żal dupę ściska że znowu trzeba będzie za granicą świecić oczami za kraj, i za miejsce urodzenia którego się wstydzę.

[MacDada]

Sprzedać prawa do Euro2k12 Białorusi i niech Wschód się "obłowi"