Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Potrzebna pomoc z Regenersis


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 sthEn

sthEn
  • 318 postów
  • SkądGdynia

Napisano 14 kwietnia 2011 - 11:02

Witam,

niestety padłem ofiarą uwielbianego i kochanego serwisu Regenersis. Oddawałem telefon w związku z przebarwieniami na ekranie, wszystko odbyło się zgodnie z biblią oraz 15 przykazaniami przez salon,
gdzie telefon był kupiony - EURO-RTV. Miesiąc czasu czekania, i telefon wrócił naprawiony, jednak w momencie wydawania zauważyłem
wielką rysę przez całą szerokośc wyświetlacza (zdjęcie załączone niżej). Oczywiście chciałem, żeby telefon wrócił do Regenersis,
jednak głupi ja, że za namową Pana z EURO telefon odebrałem, żeby samemu zanieść go do serwisu partnerskiego Regenersis w Gdańsku
(BIMIT-BIS), ponieważ zwyczajnie potrwa to krócej (EURO tydzien telefon trzyma przed wysłaniem i po odebraniu, więc ~2 tygodnie
w plecy zwyczajowo). Oczywiście, żeby mi Regenersis ani serwis BIMIT-BIS nie wytknęli, że telefon porysowałem sam po odebraniu,
pracownik EURO spisał przy mnie oświadczenie (które podbił pieczątką i podpisał), że rzeczywiście rysa została zauważona w momencie
wydania, oraz że klient (ja) twierdzi, że szkło zostało podmienione już na takie (co pokrywa się z protokołem naprawy z Regenersis).
Zawiozłem zatem telefon do serwisu BIMIT-BIS, gdzie oczywiście telefonu nie przyjęto, bo książka gwarancyjna nie miała wpisanego
numeru IMEI telefonu. Spychologia zadziała - z braku czasu po kilku dniach pojechałem do EURO w celu wypisania IMEI na książce
gwarancyjnej, oraz podbiciu tego pieczątką, po czym znowu powrót do serwisu BIMIT-BIS. Tutaj już oczywiście pracownik nie miał
wyjścia, jak tylko telefon przyjąć - i tu zaczyna się jazda. Przez tydzień korespondencji mailowej Regenersis wmawiał mi, że
usterka (porysowanie) wynika z niewłaściwego używania telefonu - pracownik Regenersis, z którym korespondowałem był ślepy na trzykrotne
tłumaczenie, że rysa powstała u nich, na co w kartonie z telefonem dołączone zostało pismo pracownika EURO, które to potwierdza.
Po tygodniu w końcu napisali mi z braku argumentów, że nie przyjmą mi gwarancji, ponieważ minęło za dużo czasu, a telefon powinienem
odesłać na reklamację naprawy już w momencie odbioru z EURO (tutaj jak wcześniej wspomniałem - głupi ja, że zgodziłem się za namową
pracownika EURO na odebranie telefonu).

Mój HTC HD2 po "naprawie" w Regenersis:

Dołączona grafika

Pytanie - z kim teraz walczyć - Rzecznik Praw Konsumenta, a następnie ewentualnie Sąd i bezpośrednio z Regenersis, czy jednak dać to do załatwienia EURO-RTV? Nie mam zielonego pojęcia, co teraz zrobić, i co mi - jako klientowi - za prawa przysługują.

Pozdrawiam,
Daniel




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych