Witam.
Próbowałem przeinstalować Windę na nową wersję z XP na 7. Powstał błąd i po próbie ponownego uruchomienia, Mac nie odnalazł partycji z OSXem.
Włożona płyta z Leopardem - Narzędzie dyskowe pokazuje na dysku jednolitą niesformatowaną przestrzeń na całym dysku (zamiast 1 partycji z OSX i drugiej na Windowsa)
Odpalony linuxowy LiveCD z GParted natomiast widzi te partycje prawidłowo (system plików, wielkość i wolne miejsce) ale nic z nimi nie może zrobić.
Mac pozostawiony jakiś czas, na szarym tle pokazuje migającą szarą ikonę folderu
Podejrzewam, że program partycjonujący windowsa coś namieszał.
Proszę o pomoc jestem w kropce
P.S. Szukałem na forum podobnych tematów ale nikt nie miał takich objawów co ja.

Przywracanie partycji - Proszę o pomoc.
Started by
grx
, 22 Feb 2011 10:55
11 replies to this topic
#1
Posted 22 February 2011 - 10:55
#2
Posted 22 February 2011 - 11:45
Nie znam się za bardzo, ale wydaje mi się, że mogło się coś w MBR namieszać. Masz może rEFIt'a zainstalowanego?
#3
Posted 22 February 2011 - 12:05
Miałem zainstalowanego, dopóki mi te partycje nie znikły.
To zdaje się są zwalone sektory startowe partycji...
Ściągam jakąś linuxową kompilację do naprawy dysków może ona odtworzy te sektory.
#4
Posted 22 February 2011 - 12:10
Mac ma partycje GPT. Partycja GPT zawiera rowniez swoj odpowiednik partycji MBR co pozwala na wsteczna kompatibilnosc z innymi systemami.
Ale w efekcie jakiekolwiek zmiany w bezposrednio w partycje MBR przez inne systemy operacyjne moze skonczyc sie problemami. Jesli poprzesuwasz partycje w MBR to mozesz nadpisac dane w GPT a dla OSX najwazniejsze sa dane GPT (MBR jest tworzone na podstawie GPT).
Nie wiem co dokladnie zrobiles i co jest do odratowania. Ja bym jeszcze sprobowal odpalic maca z altem i jesli to nic nie da to bym sie zaczal modlic o aktualny backup.
#5
Posted 22 February 2011 - 12:27
Pamiętam, że jak mi się coś kiedyś zdupczyło tak, że Windows nie działał (filesystem się nie zgadzał właśnie) to w rEFIt wszedłem w Partitioning Tool i samo się naprawiło. Może jakbyś zbootował z płytki i tak zrobił to by pomogło?
Tak jak napisałem nie znam się na tym, ale po prostu wiem, że mi to wtedy pomogło, a Tobie raczej zaszkodzić nie może.
#6
Posted 22 February 2011 - 12:33
No tak, ale wtedy uszkodzony byl tylko obraz MBR (wiec Windows nie widzial partycji) ale GPT bylo ok wiec bylo z czego odtwarzac MBR.
GRX chyba sobie popsul GPT wiec nie ma z czego naprawic MBR. Z drugiej strony specyfikacja GPT mowi o drugiej kopii danych o partycji pod koniec dysku wiec moze jest narzedzie ktore pozwoli odtworzyc cale GPT. Moze to bedzie bardziej pomocne: SystemRescueCd a dokladniej http://www.sysresccd...GPT-disk-layout
Albo to: http://www.rodsbooks.../repairing.html
Niestety nie wiele moge konkretnego podpowiedziec bo nie mam jak tego potestowac.
Niestety nie wiedzac co dokladnie Windows zrobil mozna tylko zgadywac czy to tylko GPT jest uszkodzone, czy moze dane na partycji OSX zostaly rowniez nadpisane. Jesli miales standardowy uklad partycji zrobiony przez boot camp to partycja osx byla zaraz za GPT. Tylko zgaduje, ale samo partycjonowanie MBR GPT popsuc nie powinno wiec czarno to widze. Ale moge sie mylic.
Jesli masz kopie zapasowa to szybciej mozesz posprzatac instalujac wszystko od nowa.
GRX chyba sobie popsul GPT wiec nie ma z czego naprawic MBR. Z drugiej strony specyfikacja GPT mowi o drugiej kopii danych o partycji pod koniec dysku wiec moze jest narzedzie ktore pozwoli odtworzyc cale GPT. Moze to bedzie bardziej pomocne: SystemRescueCd a dokladniej http://www.sysresccd...GPT-disk-layout
Albo to: http://www.rodsbooks.../repairing.html
Niestety nie wiele moge konkretnego podpowiedziec bo nie mam jak tego potestowac.
Niestety nie wiedzac co dokladnie Windows zrobil mozna tylko zgadywac czy to tylko GPT jest uszkodzone, czy moze dane na partycji OSX zostaly rowniez nadpisane. Jesli miales standardowy uklad partycji zrobiony przez boot camp to partycja osx byla zaraz za GPT. Tylko zgaduje, ale samo partycjonowanie MBR GPT popsuc nie powinno wiec czarno to widze. Ale moge sie mylic.
Jesli masz kopie zapasowa to szybciej mozesz posprzatac instalujac wszystko od nowa.
#7
Posted 22 February 2011 - 12:56
Dzięki za odpowiedzi.
Kumpel kiedyś odratował całą partycje makową takim linuxowym systemem odzyskiwania, także sprawa nie jest aż tak beznadziejna.
Ważne że Gparted widzi te partycje. Ale nie może ich naprawić.
Zassałem dwie takie komplacje ale obydwie są tekstowe, a ja nie ogarniam tych wszystkich komend...
Może ktoś z Was zna (oprócz Gparted) jakąś dystrybucję do odzyskiwania partycji z graficznym interfacem?
Na razie spróbuję przebić się przez ten textowy...
#8
Posted 22 February 2011 - 13:00
Powodzenia.
Jak juz Ci sie uda odratowac dane to koniecznie daj znac co i jak. Dla potomnosci.
#9
Posted 23 February 2011 - 01:54
Ha!
Po różnych przygodach z wątkiem, moderatorem i niefortunną kaszanką mogę wreszcie napisać, że udało mi się odzyskać partycję!
Oto co zrobiłem:
1.Używając drugiego komputera ściągnąłem obraz LiveCD kompilacji linuxa do odzyskiwania partycji o nazwie System Rescue CD
2. Nagrałem ten obraz na płytkę CD (użyłem PowerISO, ale można użyć jakiegokolwiek innego programu co nagrywa obrazy iso)
3. Wsadziłem do Maczka, uruchomiła się sama. (Dla pewności można przy uruchamianiu przytrzymać lewy Alt żeby wyświetlić opcje botowania)
4. Po podążeniu za tekstowymi dyspozycjami uruchomiłem linuxowy tryb tekstowy. Zgodnie z wyświetlonym opisem wklepałem komendę "wizard" uruchamiającą środowisko graficzne.
5. Pojawia się pulpit linuxowy. Z menu w lewym dolnym rogu wybieram bodajże System -> Test-disk.
6. pojawia się wybór dysku a potem wybór rodzaju szukanego systemu plików (wybieram Mac)
7. Program analizuje poszczególne cylindry dysku w poszukiwaniu partycji (nie znam się na tym - możliwy bełkot
)
8. Po zakończeniu przeszukiwania wyświetlił mi 3 partycje windowsowe [fat] i jedną makową [hfs+] i jedną na której miałem zainstalowany rEFIt.
9. Manipulując klawiszami doprowadzam do skasowania partycji windowsowych i zostawiam tylko tą makową i tą z rEFItem.
10. Dalej w opcjach wybieram pozycję "Zapisz aktualny schemat na dysku" (oczywiście wszystkie komendy w języku ANG)
11. Mówię niepewnie "Raz Kozie Śmierć" i wciskam Return.
12. Wyłączam TestDiska, wychodzę z interfejsu graficznego, wklepuję na końcu "restart" czekam aż się wszystko odmontuje itp...
13. Po restarcie przytrzymuję lewy Alt.
14. Ku mojej wielkiej radości pojawiają się 2 ikonki - Partycja z rEFItem i płyta CD
15. Wybieram refita i widzę, że jest dobrze - jabłuszko z odzyskaną partycją
The End.
Przepraszam za łopatologię ale opisuję to tak, żeby jak najwięcej osób zrozumiało
Procedura może się też nieznacznie różnić w punktach opisujących działanie TestDiska, pisałem z pamięci i nie pamiętam dokładnej kolejności czynności.
Mam nadzieję, że komuś się ten opis przyda.
Pozdrawiam,
Dobranoc.
Po różnych przygodach z wątkiem, moderatorem i niefortunną kaszanką mogę wreszcie napisać, że udało mi się odzyskać partycję!
Oto co zrobiłem:
1.Używając drugiego komputera ściągnąłem obraz LiveCD kompilacji linuxa do odzyskiwania partycji o nazwie System Rescue CD
2. Nagrałem ten obraz na płytkę CD (użyłem PowerISO, ale można użyć jakiegokolwiek innego programu co nagrywa obrazy iso)
3. Wsadziłem do Maczka, uruchomiła się sama. (Dla pewności można przy uruchamianiu przytrzymać lewy Alt żeby wyświetlić opcje botowania)
4. Po podążeniu za tekstowymi dyspozycjami uruchomiłem linuxowy tryb tekstowy. Zgodnie z wyświetlonym opisem wklepałem komendę "wizard" uruchamiającą środowisko graficzne.
5. Pojawia się pulpit linuxowy. Z menu w lewym dolnym rogu wybieram bodajże System -> Test-disk.
6. pojawia się wybór dysku a potem wybór rodzaju szukanego systemu plików (wybieram Mac)
7. Program analizuje poszczególne cylindry dysku w poszukiwaniu partycji (nie znam się na tym - możliwy bełkot

8. Po zakończeniu przeszukiwania wyświetlił mi 3 partycje windowsowe [fat] i jedną makową [hfs+] i jedną na której miałem zainstalowany rEFIt.
9. Manipulując klawiszami doprowadzam do skasowania partycji windowsowych i zostawiam tylko tą makową i tą z rEFItem.
10. Dalej w opcjach wybieram pozycję "Zapisz aktualny schemat na dysku" (oczywiście wszystkie komendy w języku ANG)
11. Mówię niepewnie "Raz Kozie Śmierć" i wciskam Return.
12. Wyłączam TestDiska, wychodzę z interfejsu graficznego, wklepuję na końcu "restart" czekam aż się wszystko odmontuje itp...
13. Po restarcie przytrzymuję lewy Alt.
14. Ku mojej wielkiej radości pojawiają się 2 ikonki - Partycja z rEFItem i płyta CD
15. Wybieram refita i widzę, że jest dobrze - jabłuszko z odzyskaną partycją

The End.
Przepraszam za łopatologię ale opisuję to tak, żeby jak najwięcej osób zrozumiało

Procedura może się też nieznacznie różnić w punktach opisujących działanie TestDiska, pisałem z pamięci i nie pamiętam dokładnej kolejności czynności.
Mam nadzieję, że komuś się ten opis przyda.
Pozdrawiam,
Dobranoc.
#10
Posted 12 July 2011 - 14:40
Pomocny tutorial
Dzięki bardzo za opis. Dziś mi się bardzo przydał :-)
Na końcu tylko (w punkcie 12) trzeba wklepać reboot, a nie restart.
Dzięki bardzo za opis. Dziś mi się bardzo przydał :-)
Na końcu tylko (w punkcie 12) trzeba wklepać reboot, a nie restart.
#11
Posted 01 September 2011 - 14:01
Mam ten sam problem tyle że jeb*****! Apple Bluetooth Keyboard nie działa na niczym po za Mac OS X a nie mam nic na USB :/
#12
Posted 02 September 2011 - 08:52
Działa eureka. Można zrobić dokładny krok po kroku i przypiąć na przyszłość. Dzięki stary!

1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users