
Jak usunąć resztki po instalacjach?
#1
Posted 08 October 2005 - 20:51
#2
Posted 08 October 2005 - 22:57
#3
Posted 08 October 2005 - 23:17
#4
Posted 09 October 2005 - 22:07

http://macmagna.free.fr/
#5
Posted 13 August 2007 - 12:19
#6
Posted 13 August 2007 - 14:25
Wcale nie bullshit. Instalujesz programy, więc pamiętasz co instalujesz, jeśli w ogóle instalujesz. Już samo słowo instalacja to specyficzna akcja jako, że ogromna większość softu jest po prostu kopiowana na dyzk. Wtedy dostajesz tylko plik preferencyjny w /library/preferences przy pierwszym uruchomieniu.więc owa łatwość instalacji i deinstalacji w osx to taki bullshit trochę?
ja też mam masę syfu i nie wiem jak go powypieprzać
czy programy zakładają swoje teczki tylko w library/application support, czy jeszcze gdzieś?
stoję przed sprzątaniem tego komputera
mam juź tyle programików, a sporo już wyrzuciłem i bardzo bym chciał kompleksowo posprzątać.
Czy ktoś może mi pomóc?
Bardzo często "instalacja" to też tylko kopiowanie plików do katalogu aplikacji.
Zazwyczaj przeszukujesz dysk po nazwie i wywalasz wszystko co jest specyficzne dla tego programu, oprocz oczywiście odnośników do niego w innych programach.
Standardowo są dwie lokalizacje /library/application suport i /library/preferences. Może też coś być w /users/home/documents albo w /users/shared.
Bardzo prosta sprawa.
A jak już instalacja jest pogmatwana to masz uninstall i kropka. I gdzie tu bullshit ? bo ja go nie widzę.
#8
Posted 13 August 2007 - 18:54

- rasputin likes this
#9
Posted 13 August 2007 - 19:03
a ja polecam AppTrap, który nie jest oddzielnym programem, tylko instaluje się jako panel preferencji systemowych. Wystarcz wywalić do kosza program, a AppTrap sam zaproponuje przeniesienie plików z bibliotek do kosza razem z nim. Prościej się już nie da
ooo i o to mi chodziło!!! o taką prostą pomoc, dzięki, zaraz to wypróbuję.
---- Dodano 13-08-2007 o godzinie 20:08 ----
Wcale nie bullshit. Instalujesz programy, więc pamiętasz co instalujesz, jeśli w ogóle instalujesz. Już samo słowo instalacja to specyficzna akcja jako, że ogromna większość softu jest po prostu kopiowana na dyzk. Wtedy dostajesz tylko plik preferencyjny w /library/preferences przy pierwszym uruchomieniu.
Bardzo często "instalacja" to też tylko kopiowanie plików do katalogu aplikacji.
Zazwyczaj przeszukujesz dysk po nazwie i wywalasz wszystko co jest specyficzne dla tego programu, oprocz oczywiście odnośników do niego w innych programach.
Standardowo są dwie lokalizacje /library/application suport i /library/preferences. Może też coś być w /users/home/documents albo w /users/shared.
Bardzo prosta sprawa.
A jak już instalacja jest pogmatwana to masz uninstall i kropka. I gdzie tu bullshit ? bo ja go nie widzę.
no może nie bullshit, chodziło mi o to, że faktycznie instalacja to słowo na wyrost, bo przeciągamy tylko teczkę aplikacji do katalogu aplikacji, i program jest zainstalowany, i to trzeba przyznać jest fajne, ale w drugą stronę już tak nie działa, nawet gdy niektóre programy mają deinstalator to i tak zostaje ślad po programie
ja tych śladów mam kilka gb, dziś usunąłem 1 gb, wiem, że nie mam się czego czepiać, po prostu nie byłem tego w pełni świadomy. Ale już poznałem sposóļ...
#10
Posted 13 August 2007 - 20:44
#11
Posted 13 August 2007 - 20:47
#12
Posted 13 August 2007 - 20:51
#13
Posted 14 August 2007 - 11:18
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users