Tak jak w temacie mam problem z MacBookiem Pro którego mam od miesiąca(kupiony nowy).
Problem polega na tym, że po uruchomieniu systemu przez kolejne 10-15 min dysk niemiłosiernie "grzebie" a po tym czasie wszystko wraca do normy. W tym czasie wszystko sie muli strasznie i nawet otwieranie folderów z docka jest problemem. Wykonałem standardowe czynności tj. Onyx, wyłączenie spootlight, jednak nadal to samo. Na początku nic takiego się nie działo dlatego mnie to dziwi. Od nowości dysk zapełniłem danymi wolne jest ok 30 gb i zrobiłem drugą partycję bootcamp 50 gb na której stoi windows.
Bardzo proszę o pomoc co może być problemem bo jest to strasznie wkurzające.
Dzięki z góry!
praca dysku po starcie systemu
Rozpoczęty przez
bastek1604
, 07 lut 2011 02:30
Brak odpowiedzi do tego tematu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych