[kostek]

Szanowni koledzy i koleżanki, bracia i siostry... Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem kupna readera (mam sporą bibliotekę e-booków). Zastanawiam się jednak czy nie lepiej zakupić od razu Ipada. Za jednym zamachem reader, internet, fotki, gry, itp. Głównie jednak książki, raczej wieczorową porą. Poradźcie co kupić, od czego nie wypadną mi oczy, nie będzie bolała głowa ? Czy kilka godzin wieczorem z ipadem czy zwykłym readerem na e-ink ? Co lepsze przy jakim świetle ? pozdr. kostek

[wojtkow]

Jeżeli głównie książki to lepszy jest reader. Ja mam dobre porównanie, bo jestem posiadaczem i Kindle i iPada. Jeżeli mam dłużej czytać na iPadzie (czyli kilka godzin) to jednak świecący, nawet przyciemniony ekran iPada jest męczący dla wzroku. To samo na Kindle mnie nie męczy - czyta się na nim jak na zwykłej książce. Do tego kindle ma tą przewagę, zwłaszcza podczas podróży (dla mnie to ważne), że na jednym ładowaniu działa mi trzy tygodnie. Jeżeli jednak planujesz dużo serfować, oglądać filmy etc, to z oczywistych względów iPad jest lepszy (choć w Kindle mam darmowy net 3G - który iPad to ma? ). Wg mnie wybór zależy od proporcji czytania do reszty, chyba, że Cię stać i kupisz oba .

[feuerfest]

Kindle:

Plusy: Kindle jest mniejszy, cieńszy, poręczniejszy, lżejszy więc nie ciąży w ręce, nie ma żadnego dyskomfortu w żadnej pozycji, niezależnie czy czytasz na siedząco, leżąco czy stojąco. Bateria trzyma tygodniami bez ładowania. Książki kupione w sklepie Amazon synchronizują ci się z komputerami i urządzeniami iOS, blackberry etc - włącznie z tym, gdzie skończyłeś ostatnio daną książkę czytać - czytasz na jednym urządzeniu np na laptopie podczas nudnego zebrania żeby nie rzucać się w oczy, wracasz do domu a Kindle już wie, gdzie skonczyles na laptopie

Minusy: potrzebuje źródła światła (jak książka), na ekran trzeba uważać, bo nie zasłania go gruba szyba (porządny sztywny futerał niezbędny jeśli chcesz kindla wynosić z domu), internet w tym urządzeniu jest praktycznie bezużyteczny, bo przeglądarka jest niewygodna. Słabo radzi sobie z PDFami (rosyjska ruletka), większość standardowych formatów jednak łyka jak młody pelikan - wysyłasz sobie plik na swoje_konto@kindle.com, Amazon go przetwarza i wysyla na twoje urządzenie.

iPad:

Plusy: umie robic wszystko to, co iphone, więc super bajer. Książki da się czytać, no ale e-ink to nie jest, podświetlenie męczy oczy jeśli czytasz po ciemku - spróbuj przeczytać sobie książkę na laptopie i oceń. E-ink pod względem kontrastu przebija iPada bo po prostu jest stworzony do tej jednej rzeczy - czytania książek.

Minusy: ciężki, duży, gruby, błyszcząca szyba, rzuca się mocno w oczy w tramwajach i pociągach

[jhartman]

Jeszcze jedna uwaga - dla mnie iPad jest po prostu za ciężki żeby trzymać go tylko w dłoniach - trzeba go oprzeć. Przy dłuższym czytaniu można się nabawić bólu kciuków (nie śmiejcie się - ostatnio widziałem na YT filmik z porównania ipada vs kindle 3 i koleś narzekał dokładnie na to samo....)

iPad jest też trochę za duży, żeby niekrępująco wyciągnąć go np. w tramwaju. Kindle 3 z 6-cio calowym ekranem jest po prostu w sam raz. Jeśli kupisz do niego jakąś zgrabną okładkę to wygląda jak notes.

No i cena - za 138 U$ + 20$ przesyłki po 3-4 dniach możesz cieszyć się nowiutkim Kindlem 3 WiFi.

O zaletach e-inku nie będę się rozpisywał bo żadne słowa (ani nawet film w necie) nie opiszą jakości. Co prawda trzeba znowu sobie przypomnieć, że do czytania trzeba mieć dobre światło a nie jak z iPhonem/iPadem że można czytać w ciemności. Ale dzięki temu oczy przestają protestować.

Bez ipada daje sobie radę, bez kindla chyba bym nie dał ;-) Więc jeśli masz zamiar czytać beletrystykę bez obrazków i tabel - to na początek proponuję Kindla. A jak spadną ceny iPada 1szej generacji - dokup iPada....

Pozdrawiam

PS: O, znalazłem tego kolesia, który narzekał na wagę ipada. Do tego ładne porównanie ipad vs kindle gdybyś chciał kiedyś poczytać książkę leżąc nad brzegiem morza z drinkiem w ręku:

YouTube - Cliff Ravenscraft 's Kindle 3 v/s iPad As An Ebook Reader

YouTube - iPad vs. Kindle (readability test under tough holiday conditions :-)

[kostek]

Dzięki za obszerne wypowiedzi. Piszecie sporo o Kindle. Mam więc dodatkowe pytania.
Czy inny reader, np to: Sony eBook Reader Touch PRS-600 PRS600 +ETUI LAMPA (1422553933) - Aukcje internetowe Allegro
jest dobrą alternatywą ?
I jeszcze jedno, czy mogę na Kidnle bez problemu zgrywać książki bezpośrednio z komputera ?

pozdr.
kostek

[feuerfest]

Dzięki za obszerne wypowiedzi. Piszecie sporo o Kindle. Mam więc dodatkowe pytania.
Czy inny reader, np to: Sony eBook Reader Touch PRS-600 PRS600 +ETUI LAMPA (1422553933) - Aukcje internetowe Allegro
jest dobrą alternatywą ?
I jeszcze jedno, czy mogę na Kidnle bez problemu zgrywać książki bezpośrednio z komputera ?

pozdr.
kostek

Ja znam tylko kindle, bo kindle mnie interesuje jako platforma hardwarowa i sklep w jednym. mozna tez wrzucac ksiazki z dysku, uzywam do tego programu Calibre, jest toche brzydki, ale robi swoje. Ale najlepsza metoda to przepuscic emailem przez darmowy serwis Amazona - lepiej formatuje i wymaga de facto tylko dwoch szybkich ruchow

[OleYek]

Do czytania samego czytego tekstu kidnle jest ok, ale... iPad to dostep do gazet (e-gazety) wydania multimedialne (NewsWeek, Tygodnik Polityka) kupa innych lokalnych gazet onlina, internet i gry. Jezeli chcesz tylko czytac tekst to Kindle, jezeli chcesz cos wiecej to iPad.

[jhartman]

Jeszcze jedna dygresja: z powodów, dla których pisałem wcześniej iPad odpadł w przedbiegach ale poważnie rozważałem zakup Samsunga Galaxy Tab jako wielofunkcyjnego czytnika ebooków (ekran o jeden cal większy od kindla ale dalej bardzo poręczny).

Ostatecznym argumentem za Kindlem (poza ceną) było rozważenie, czy potrzebuję kolejnego gadżetu przez którego będę jeszcze bardziej "online"? Już teraz spędzam za dużo czasu siedząc w pracy przy kompie, poza biurem jestem podpięty do blacberry. Do tego jeszcze multimedialny tablet?

Kindle jest bardziej oldskoolowy - odłączasz się od sieci, skajpów, gg i wyskakujących majli. Masz czas na wyciszenie i skupienie się nad czarnymi literkami na (prawie) białym e-papierze

Pozdrawiam, daj znać co zdecydujesz

[arturcisz]

A ktoś z Was ma może Nook-a?
http://www.barnesand...=35699&]All-New

[jikol]

A propos case'ów do Kindle 3, to znam gościa, który wsadza go do zeszytu A5 16 kartkowego, jakoś go mocuje tam i ma minimalną ochronę.

[jhartman]

A ktoś z Was ma może Nook-a?

Tu masz dosyć rozsądną recenzję: Barnes and Noble Nook Wi-Fi (second generation) E-Reader Review | Macworld

Osobiście nie podobają mi się słabe klawisze do zmiany stron - a jeżdżenie paluchem po ekranie to nie dla mnie.

Gdybym znowu miał się na coś decydować to raczej zostałbym przy Kindle 3G.

Pozdrawiam

[robertp15]

Ze swojej strony mogę polecić Ci iPada do czytania książek. Do tej pory przeczytałem około 12 książek (w tym Hyperion Cantos - 4 cegiełki) i czytało się naprawdę dobrze. Kiedyś próbowałem czytać na notebooku i po 30 minutach oczy mi wysiadały, a na iPadzie zdarza mi się zasiedzieć na kilka godzin i odczuwałem takie samo zmęczenie jak przy czytaniu zwykłej papierowej książki. Jedyny minus to odblaskowa warstwa na wyświetlaczu. Jadąc w słoneczny dzień pociągiem trochę irytujące były refleksy na szkle. Jednakże, pewnego razu na przeciwko mnie usiadła łada pani z typowym ebook readerem i tak samo jak ja uciekała przed bezpośrednim słońcem. Myślę, że było to spowodowane tym, że epapier nie jest idealnie matowy jak prawdziwy papier.

[arturcisz]

Posiadam iPada, szukam do książek osobnego urządzenia, które będzie wykorzystywane czasami przez kilka osób, iPad zbyt osobisty jest oraz na dłużej kiepsko sie czyta.

[PrzemekM72]

A ja NIE polecam iPada do czytania książek. O wiele lepiej czyta się w Kindlu. I tego też polecam. IPad fajnie sprawdza się przy kolorowych czasopismach, pdf z rysunkami. A wg mnie do książek ideałem jest mały Kindle. I tego też polecam. W słońcu na plaży też nie miałem problemów z czytaniem, nie da się tylko czytać po ciemku

[Teq]

A ja w przeciwienstwie do wiekszosci z was jak najbardziej polecam iPada do ksiazek. Ekran mozna przygasic do minimalnego poziomu tak ze nawet w nocy nie razi i nie meczy przesadnie wzroku. Kontrast jest dobry i nie irytuje, a urzadzenie jest zdecydowanie szybsze niz Kindle i to pod kazdym wzgledem, nie tylko przewracania stron. Jesli do tego ktos chce czytac ksiazki uniwersyteckie/szkolne lub artykuly naukowe, to iPad nie ma sobie rownych. Tworzenie adnotacji, podkreslanie, zaznaczanie, bookmarki, organizacja, odreczne notatki, notatki na klawiaturze... w ogole nie wspominajac o rozmiarze ekranu po prostu stworzonym do czytania... nie ma o czym w ogole dyskutowac Przy zachowaniu podstaw bhp w obchodzeniu sie z ekranami - odpowiednie zrodlo swiatla nie powodujace refleksow (nie pracujemy w ciemnosci z ekranami), mruganie oczu, akomodacja (patrzenie na przedmioty oddalone aby odprezyc oczy), bol glowy czy oczu sie nie pojawi. Niestety wiekszosc z nas zapomina, lub po prostu nie zna podstawowych zasad.