Jump to content

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Photo
- - - - -

APOGEE AD-16, SYMPHONY I/O, Ensemble, 002R


  • Please log in to reply
34 replies to this topic

#1 janbz

janbz
  • 183 posts

Posted 21 January 2011 - 12:03

mam mozliwość kupienia APOGEE AD-16. interfejs ma 6 lat.pracuje na mackie onyx 1640.zastanawiam się czy warto? czy różnica w brzmieniu będzie na tyle duża żeby wchodzić w ta inwestycje. jak jest z serwisem bo trzeba liczyć się z tym że sprzęt może sie zepsuć a jest po gwarancji.

#2 ksamus

ksamus
  • 485 posts
  • SkądŁorsoł

Posted 21 January 2011 - 15:10

a) zalezy za ile B) zależy na czym teraz pracujesz oraz co i ile nagrywasz na raz ścieżek

#3 kokos

kokos

    Mr. Nice

  • 7426 posts
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Posted 21 January 2011 - 15:18

AD-16/DA-16/X/Rosetty/Big Beny raczej się nie psują. :wink: Jeżeli do AD-16 dokupisz zegar WC Big Ben, otrzymasz (prawie) AD-16X, a to już jest zestaw prawie ostateczny. Różnica miedzy kartą FireWire ONYXa (rozumiem, że tak konwerujesz AD) będzie słyszalna nawet na gorszych odsłuchach. Natomiast ciekawostką jest to, że w testach odsłuchowych niektórzy realizatorzy preferują konwertery Digidesigna (teraz AVIDa) 002R nad Apogee Symphony I/O :shock:

#4 ksamus

ksamus
  • 485 posts
  • SkądŁorsoł

Posted 21 January 2011 - 19:31

kokos, chcesz powiedzieć, że ktoś w miarę normalnie słyszący wyżej ocenił konwerter z Digi002 niż Apogee Symphony??? Nie słyszałem / nie porównywałem tego urządzenia, ale czesto mam "przyjemność" z digi002 i jestem mooocno zadziwiony tym co piszesz... Może to ten sam realizator (albo jego kolega;-), który jakiś czas temu na gearslutz-u twierdził, że dyski firewire digidesign i glyph brzmią duużo lepiej...... @janbz odn. awaryjności to powiem Ci, że starsze apogee były wykonane duużo solidniej niż te najnowsze. Znana była np. cała seria Rosetty800, gdzie wymieniano cały panel czołowy, bo przełączniki się wieszały, psuły etc....

#5 kokos

kokos

    Mr. Nice

  • 7426 posts
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Posted 22 January 2011 - 00:23

@ksamus; właśnie sam próbuję zmierzyć się z takimi opiniami o SYMPHONY I/O...

I po wielu godzinach dyskusji i introspekcji: Apogee ma STROJONE według psychoakustyki konwertery. A więc, co BRZMI dobrze, jest dobre (credo Joe Meek). Inne konwertery są strojone MATEMATYCZNIE. Dlatego dla jednych psychoakustyczne korekcje działają, a dla innych, takich jak Lenny (absolwent AM w Wwie, jak Lipińsk)i, liczy się klarowność i PRAWDA muzyczna, nie psychoakustyka. Tu nie chodzi o to, co jest gorsze, czy lepsze. To dyskusja o gustach! 002R brzmi INACZEJ niż SYMPHONY I/O.

To ta sama debata, którą toczy Dan Lavry z epigonami = czy matematyczna precyzja, czy psychoakustyczna korekcja!

I nie chodzi tu o to, co LEPIEJ brzmi, tylko o to, co pozwala realiaztorowi podejmować właściwe decyzje. Dajcie mi prawdę, albo dajcie mi śmierć. Ja chcę matematycznej perfekcji, a nie ściemy dla gawiedzi. Dlatego nie wiem, czy kupię już Apogee Dueta, czy AD11 i QTC50, jeśli będa wierne. Okazuje się, (chyba), że mikrofony te wykryły komponent ambietnej sytuacji, gdzie pracujące urządzenia w okolicy wytwarzały te szpile (patrz poprzednie wpisy). Gdy zasypiałem w tym środowisku, poczułem dzwonienie w uszach wywołane jakiąś przesterowaną częstotliwością. Mam zapisy spektrogaficzne tej sytuacji.

A testy 002R vs. SYMPHONY I/O były prowadzone na odsłuchach ADAM S 2.5. I nie możemy mówić tu o LEPIEJ vs. GORZEJ. To kwestia tego, co się komu podoba. Jedni wolą klarowność lokalizacji (+002R), a inni, głębokość i ciepło (SYMPHONY I/O). To już wybór między tym, co komu się podoba.



@ksamus i dvcam: Bardzo się cieszę, że mogliśmy podnieść dyskusję do tego poziomu.

#6 janbz

janbz
  • 183 posts

Posted 25 January 2011 - 09:30

Natomiast ciekawostką jest to, że w testach odsłuchowych niektórzy realizatorzy preferują konwertery Digidesigna (teraz AVIDa) 002R nad Apogee Symphony I/O rozumiem ze jest róznica w brznieniu pomiędzy 002R a 003R ? bo i ten interfejs brałem pod uwagę.

#7 kokos

kokos

    Mr. Nice

  • 7426 posts
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Posted 25 January 2011 - 16:46

Uf! Właśnie zakończyliśmy drugą turę porównania SYMPHONY I/O do Digidesign 002R. Nagrywaliśmy wokal męski (TLM103 Neumann) i bębny (2X QTC-50 Earthworks) , korzystając z preampów ONYX rozprowadzonych linią do paraleli i dalej do konwerterów 002R i I/O. Nagrywaliśmy równolegle ślady 002R i I/O do Pro Tools LE 8. Sesję odsłuchiwaliśmy przez ONYX 1620 i ADAM S2.5 z subwooferem, raz z 002R, raz z I/O. Wnioski: -wokal męski w 002R brzmiał w porównaniu do I/O trochę bardziej chropawo (charakterystyczny grysik w powietrzu Digi), głos miał tochę mniej wsparcia w dolnym środku. Jednak po założeniu EQ i kompresji, nie byliśmy już tacy pewni, która próbka gra w teście "na ślepo" -bębny w forte brzmiały tak samo z 002R jak i I/O, w piano było słychać jak I/O podpiera dolny środek, w górze nie słyszeliśmy kwantowalnej różnicy. -jury stwierdziło,że nie będziemy w tej chwili podmieniać 002R na SYMPHONY I/O. Nie mamy niestety czasu aby porównać I/O do Rosetty albo Ensemble tej samej firmy (Apogee), czy do 003R.

#8 ksamus

ksamus
  • 485 posts
  • SkądŁorsoł

Posted 26 January 2011 - 15:12

kokos, dzieki za info. Pytanie: czy jak testowaleś Symph. był podpięty do 002R? Jeśli tak, co było masterem?

#9 kokos

kokos

    Mr. Nice

  • 7426 posts
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Posted 26 January 2011 - 15:21

Masterem WC było SYMPHONY I/O. Połączenie za pomocą RCA SPDIF. Być może będę testował ten zestaw z Ensemble

#10 ksamus

ksamus
  • 485 posts
  • SkądŁorsoł

Posted 26 January 2011 - 15:29

Ok. Dzieki. Ja testowałem kiedyś Ensamble. Ale bylo to kilka lat temu kiedy jeszcze niedopracowany soft mieli (np. wieczne problemy z prześlicznymi gałeczkami). Ensamble mnie nie powaliło. Rosetta wypadla sporo lepiej, szczególnie na krańcach pasma. Ale nic nie chcę sugerować. Ciekaw jestem Twojej opinii i jak się da porownania Digi/Symph.

#11 kokos

kokos

    Mr. Nice

  • 7426 posts
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Posted 26 January 2011 - 21:00

Mam też Apogee Rosetta 800 96k. W tej chwili mam też na testy SYMPHONY I/O i Ensemble (dzięki uprzejmości mbspro). Jutro będę porównywał Ensemble vs.SYMPHONY I/0. Może znajdę patent na odniesienie do Rosetty. Mam tie lines między studiami, krosownice TT i czas. Dziś już zanalazłem patent na synchro WC między 002R, Ens i SYMPH i jednoczesne nagrywanie na 3 diwajsy. A softu na Ensemble po prostu NIENAWIDZĘ. Już Maestro na SYMPHONY I/O jest znacznie lepsze uufffff. Zastanawiałęm się, czy nie robię tu za dużego OT. Ale p 1sze: Apogee robi te graty na Maka, po 2gie, może okaże się to pomocne dla janbz.

#12 ksamus

ksamus
  • 485 posts
  • SkądŁorsoł

Posted 26 January 2011 - 21:32

testuj testuj. Niedlugo zapewne też będę stał przed dylematem jaki przetwornik dokupić. Rosette już mam. Będę potrzebował głównie do odsłuchu 5.1. Rosetta trochę grosze wymaga, więc jeśli się jakaś przyzwoita alternatywa znajdzie za mniej dudków.... (muszę RME i presonusa sprawdzić. Kiedyś miałem Creamware- teraz soniccore - byl niezly, aczkolwiek trochę ciemny) Poza tym wszystko podpięte jest do maca, więc temat jak najbardziej makowy jest ;-) więc testuj, testuj ;-)

#13 kokos

kokos

    Mr. Nice

  • 7426 posts
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Posted 27 January 2011 - 03:27

Mały OT do OT :sad: @ksamus: Proponuję zainteresować się pracami Dan Lavry Lavry Engineering - Unsurpassed Excellence , a szczególnie jego white papers. Również dobrym pomysłem jest test konwerterów Mytek Michałą Jurewicza.

#14 janbz

janbz
  • 183 posts

Posted 27 January 2011 - 13:01

Zastanawiałęm się, czy nie robię tu za dużego OT. Ale p 1sze: Apogee robi te graty na Maka, po 2gie, może okaże się to pomocne dla janbz.[/QUOTE] pomocne ,pomocne . bałem sie że temat umrze dzieki

#15 horyzont

horyzont
  • 1345 posts
  • SkądWarszawa

Posted 27 January 2011 - 13:23

Panowie jeden dzień z Wami i odrazu tyle teorii. Dziękuje Wam.

#16 janbz

janbz
  • 183 posts

Posted 27 January 2011 - 14:33

a co z róznica pomiędzy 002 a 003 rack.może ktoś miał przesiadkę. z opisu technicznego wynika że brzmienie powinno być takie same, ale opisowi technicznemu nie ufam do końca.

#17 ksamus

ksamus
  • 485 posts
  • SkądŁorsoł

Posted 27 January 2011 - 18:14

Fakt z opisami technicznymi trzeba uważać. Firma Creative kupila zankomitą niegdyś firmę E-Mu. no i E-Mu zaczęło sprzedawać "soundblastery" dopasione o lepsze przetworniki i soft. Producent chwalił się, że przetworniki IDENTYCZNE jak w Digidesign 192 I/O i sugerował, że brzmi tak samo dorze. Oczywiście nie wspomniał, że na brzmienie przetwornika A/D/A ma wplyw jeszcze kilka innych spraw: modul zasilania, układ redukcji jittera, zegar.... Myślę sobie, że czasami to najważniejsze jest to, czego producent NIE NAPISZE... Porownywalem 002 z 003 i z M-boxem-pro i z 2 kanałową Rosettą AD (starszy model jakiś). Faktem jest, że porównanie bylo w studiu, gdzie nagrywa się efekty do filmów, więc malo muzycznie... Ale generalnie konkluzja taka: 002=003 (nie wychwyciliśmy jednoznacznych różnic), najgorszy M-box (ale nie dużo i nie jestem pewien czy gorsze przetworniki, czy sam tor analogowy). "Gorszość" objawiała sie, że brzmienie bylo bardziej chropowate, mniej pelny i "sprężysty" dół a góra bardziej "papierowa". Test nie dotyczył co jest "wierniejszym" przetwornikiem, tylko co ładniej (=lepiej) brzmi. Ja np. brdzo lubię Apogee nie dla tego, że jest mega-wierne (w porównaniu do np "majtków"), tylko dlatego, że zniekształcenia, ktore wprowadza według mnie korzystnie wplywają na brzmienie. @kokos Wiem, że Lavry są super, Mytek też i wierniejsze od Apogee. Rozmawiałem kiedyś na temat przetwornków z p. Lipińskim - baardzo pouczejąca dla mnie to byla rozmowa. Pewnie gdybym potrzebowal do nagrań orkiestry barokowej w pięknej akustyce - chyba bym się nawet skusił na Lavry'ego. Na szczęście ja potrzebuję do troszkę mniej wymagających działań. No chyba , że uda mi się zdobyć zamowienie od np. panów z Sony Pictures. Na razie skłaniam się ku czemuś tańszemu.

#18 kokos

kokos

    Mr. Nice

  • 7426 posts
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Posted 27 January 2011 - 22:21

ksamus: dokładnie tak. Ja natomiast mam raz sesję nagrania mezzosopranu i organów w kościele, raz master jazzu, potem nagrania na planie dokumentalnym, innym razem produkcje elektroniczne. Chciałbym mieć wszystkie niezbędne do tego narzędzia, bo z wypozyczeniem tego w Polsce jest tragedia. :sad: Ale wiem, że muszę się jednak zdecydować na jakiś kompromis. Poza tym, mam fetysza na mikrofony i konwertery, jestem po prostu gear slut. Jest nawet forum poświęcone tej chorobie. Testy trwają.

#19 iKamil

iKamil
  • 293 posts

Posted 27 January 2011 - 23:06

Wniosek z tego taki: kredyt, kupić klocki Prisma i kompromisów brak;)

#20 kokos

kokos

    Mr. Nice

  • 7426 posts
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Posted 27 January 2011 - 23:14

Orpheus, powiadasz... hmmmm...mmmmmm...gimmme.

#21 kokos

kokos

    Mr. Nice

  • 7426 posts
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Posted 31 January 2011 - 01:26

Ok.
Czas na uwspółcześnienie wątku. Próba zestawienia interfejsów audio firm: Apogee - SYMPHONY I/O, Ensemble i korporacji - (Digidesign) AVID 002R.
Ze wzgledu na krótki czas prób, koniec tygodnia, nieuchronny atak alienów: mogłem nagrać bębny na pary Earthworks QTC50 i Rode NT. Mając QTC50 nie miałem Ensemble, potem bębny nagrywałem parą Rode NT-5 a lektora za pomocą Neumann TLM 103.
Zestaw testowy wyglądał tak:
NT-4 podane do preampów Ensemble, po konwesji do formatu linii, OUT insertu Ensembla podane do parallelizatora (krosownica TT) gdzie: -1sza para wychodziła na wejścia liniowe SYMPHONY I/O,
-2ga para wychodziła do wejścia liniowego 002R.
Konwerter Ensemble podawał wejścia preampów 1-2 bezpośrednio (za pomocą softu Maestro) do wyjść optical ADAT 5-6 i dalej po światłowodzie do optycznyego wejścia SYMPHONY I/O, który podawał to dalej (Maestro 2) na optyczną do 002R. :shock:
Cel:
Wzmaciany za pomocą Ensemble sygnał mikrofonów Rode NT-5 i Neumann TLM 103 był konwertowany z postaci analogowej do cyfrowej za pomocą przetworników Apogee Ensemble, SYMPHONY I/O i (Digidesign) AVID 002R
Odsłuchy za pomocą ADAM S2.5 z SYMPHONY I/O i KRK 9000B z Apogee Duet. Sesje z Fs=48k i 24bit
Nagranie lektora ograniczyłem dynamicznie za pomocą limitera Pure Limiter II z ustawieniem MAX :lol:, firmy Flux Flux:: sound and picture development
Próba oceny przydatnści konwerterów do nagrań w postprodukcji. I w nagraniach benów w małym Drum Room.
Wnioski:
Sytuacja bardzo trudna. Rożnice między nowoczesnymi konwerterami stają się coraz mniejsze ze względu na stosowane w ukladach procesory tych samych firm (Cirrus, AK, BurrBrown) o tych samych parametrach. Ponadto, podane obróbce dynamicznej nagrania stają się praktycznie takie same w kontekscie współczesnych wymagań branży. Istotne szczegóły dla audiofili są zupełnie drugorzedne dla wiekszości użytkowników. I tak piekna piosenka słabo nagrana jest o niebo lepsza od słabej piosenki pięknie nagranej.
Generalnie: konwertery 002R sa dość analityczne, kliniczne i niemuzykalne w swojej prezentacji. Dobrze podaja przestrzeń, ale nie mają nic do powiedzenia w średnicy, góra jest chropawa i ziarnista. SYMPHONY I/O jest doskonały w średnicy i dole, ma stonowana i grzeczną górę. Ensemble jest bardzo przestrzenny, usmiechniety , otwarty i serdeczny. To moje słońce na chmurne dni. Wybrałem raz i wybiore do tańca raz jeszcze.
Majac 48 torow do konsolety analogowej kupowałbym SYMPHONY, mając małe, ambitne studio - Ensemble, chcąc zarabiać na życie wystarczy 002R. Uzdolniony realizator jest w stanie dostosować sie do kazdego systemu i wykorzystać jego potencjał.
Realia;
System SYMPHONY I/O to interfejs bez wejśc i wyjść. Cena ok 7000PLN. Do tego trzeba kupić za 7000PLN kartę 8Xanalog We/Wy z SPDIF cinchX2 i 8XADAT lub 8XPreamp za 7000PLN lub 8XWe/Wy AES/EBU za 7000PLN. Soft do konwersji we/wy do USB nie jest jeszcze gotowy.
Ensemble jest już gotów do działań, niestety koszmarny soft Maestro (mój prywatny Nemesis) poważnie wydłuza czas pożądanej konfiguracji. Z 8XADAT we/wy, FW, 4XPreamp (Absolut Spitzenklasse) z insertami, We/wy WC za 7000PLN
Pro Tools 9 osobno.
Digidesign 002R z 4XPreamp (klinik), 8XADAT, SPDIF cinchX2, bez WC = 6000PLN z Pro Tools.

Co robić? Czekać na link z nagranych plików. Mozna porównać równiez nagrania overhead bebnów w małym, kamiennym drum room. Rode NT-4 zawieszone jako overhead i mój renesansowo uzdolniony wspólnik paffka jako pałker.

Lektor 002R
Lektor Ensemble
Lektor SYMPHONY

Cymbals 002R
Cymbals Ensemble
Cymbals SYMPHONY

#22 ksamus

ksamus
  • 485 posts
  • SkądŁorsoł

Posted 31 January 2011 - 12:19

Thank YOU :-)

#23 ciki12

ciki12
  • 572 posts
  • SkądWarszawa

Posted 31 January 2011 - 23:19

Dzięki bardzo kokos za poświęcenie czasu i dokonania testów. Teraz ja postaram się napisać kilka wniosków które mi się nasunęły po przesłuchaniu materiałów. Przeprowadziłem trzy próby, jak wiem jak większość naszych zmysłów po pewnym czasie ulegają przyzwyczajeniom i nie rozróżniają podobnych bodźców lub gdy tych bodźców jest za dużo na raz też jest problem z ich rozróżnieniem, tak sama sytuacja występuje z naszym słuchem ulega przyzwyczajeniu. Dlatego dokonałem trzech odsłuchów: 1. Wszystkie sześć nagrań puściłem jedne po drugim w odstępach 2-3sek miedzy nagraniami 2. Między każdym nagraniem puszczałem sobie jakiś losowy kawałek ze swojej track listy 3. Między każdym odsłuchem robiłem ok.15min przeryw totalnie z daleka od mojego studia (czytaj spacer z Gabi {Gabi to mój pies} wyjście do sklepu itp.) Ad.1 Różnice słyszmy tylko w monecie gdy z nagrania 1 przeskakujemy na nagranie nr.2 potem już różnice są nie słyszalne Ad.2 Tu już słyszymy trochę większe różnice choć przy ostatnich nagraniach słuch jest już dość zmęczony i zaczyna skupiać się na innych dźwiękach z otoczenia bardziej niż na samym nagraniu bo to w końcu 6x32s + 5x4min = 23min ciągłego słuchania dźwięków w maksymalnym skupieniu. Ad.3 Moim zdaniem najbardziej miaro dajna próba ponieważ tu słuch miedzy nagraniami odpoczywa i się nie męczy co daje dużą dokładność. I tak starałem się być jak najbardziej obiektywnym choć czy się da jak to mówią można być obiektywnym, subiektywnym albo bogiem:P:P. Ja bawiłem się w boga dlatego aż trzy próby i moim zdaniem zwycięzco jest Ensemble konkretnie nagranie Lektor Ensemble. Dlaczego bo wydało mi się być nagraniem najczystszym i nie mogłem wyłapać takich takich elementów zbędnych w tego typu nagraniach czyli czynnik ludzki lektor gdy nabiera powietrze itp. Same słowa. BRAWO !!! Odsłuch i sprzęnt: -MacBook Pro -Apogee One -KRK RP6G2 -1l Mleko polskie spożywcze 3,2% Mlekowita :P:P (Poszedł cały litr:))

#24 kokos

kokos

    Mr. Nice

  • 7426 posts
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Posted 05 February 2011 - 01:20

Dobrze.
I teraz pytanie.
Co wybrać Earthworks QTC50 czy Schoeps CMC65? Lepsze takie dylematy niż Sobieski vs. Stumbras

---------- Wpis dodano o 02:20 ---------- Poprzedni wpis dodano o 02:13 ----------

Aaaaa. już bym zapomniał, że to forum myapple.pl.
Dlatego mogę powiedzieć, że ustawienie parametrów testu, routingu i/o, i wczytanie drajwerów było bardzo łatwe na MacOS. I pomimo tego, że drajwery Apogee są jeszcze w fazie dopracowania ? (karta I/O analog Apogee była z 2009 roku - czyli 2 lata przed wprowadzeniem) SYMPHONY I/O, było możliwe kierowanie sygnałow wedlug założeń widzimisię, a nie tak trzeba, bo tak chce producent.
Jeszcze jeden test. Porównanie RME z Apogee.

I nie ma możliwości zatrzymania prób osiągnięcia prawdy

#25 ciki12

ciki12
  • 572 posts
  • SkądWarszawa

Posted 05 February 2011 - 02:45

A może po prostu Wyborową :):) hehe Ja osobiście szedł bym w stronę Schoeps. Co do driverów pod MacOS osobiście mi się to jeszcze nie zdążyło ale to pewnie dla tego że nie do końca wykorzystuje potencjał drzemiący w Apogee, ale koledzy po fachu zgłaszali mi problemy z tymi driverami nawet w stopniu zawieszającym system w Logic Pro 9 Test RME vs. Apogee brzmi interesująco wrodzona intuicja mówi mi RME a te Apogee z biurka krzyczy APOGEE Number ONE :) Osiągnięcie prawdy w muzyce proszę Cie kokos wiesz, że to nie możliwe!!!




1 user(s) are reading this topic

0 members, 1 guests, 0 anonymous users