[Tommy_PL]

Witam, już jestem po wszystkich poprawkach najnowszych jednak dalej nie mam możliwości podłączenia się do mojego Serwera, na którym stoi sobie Linux z serwerkiem Samby, która udostępnia pięknie dyski sieciowo - ale niestety widzą te dyski jedynie Win'sy. Próbowałem już na wiele sposobów i za ażdym razem otrzymuję komunikat o braku użytkownika lub złym haśle czy też o naprawie pseudonimu. Niech ktoś poda pomocną dłoń a kliknę w czarnego luda Wiem, że jest dział Sieci - ale wielcy tego forum nie zglądają tam za często, a już raz ten temat przeszedł bez echa. No nie chce mi się wierzyć żeby nikt nie spotkał się z podobnym problemem - ech. Jeżeli chodzi o montowanie dysków sieciowych Winsów bez żadnych problemów wchodzi maczek na nie - bez żadnego hasła a samba na linuksie jest skonfigurowana w identyczny sposób, że klienty winsowe wchodzą bez żadnych haseł do zasobów (oczywiście tylko w intraNECIE) Pomożecie ?

[Chilon]

Może wklei konfig samby tak dla uzupełnienia wiadomości.

[menelek]

może alternatywny klient samby jest potrzebny, nie próbowałem więc tylko strzelam

[bazant]

Ja zacząłbym od ustawienia tej samej grupy roboczej i imho, żeby skorzystać z zasobów SAMBY na Linuxie będziesz na MACu musiał podać jakiegoś usera/hasło który jest założony na linuxie. To musi działać - ja nie mam żadnych problemów z SAMBĄ, ale używam tylko pomiędzy kilkoma PCtami i MACiem.
Do bardziej ludzkiego konfigurowania SAMBY na MACu wypróbuj SharePoints. Co prawda służy głównie do udostępniania zasobów na MACu, ale ustawienia ogólne SAMBY też można tam zmieniać.

[Chilon]

security = share To tak odnośnie podawania usera/hasła.

[bazant]

security = share
To tak odnośnie podawania usera/hasła.

A mógłbyś jaśniej?? Normalnie jest tak, że jak próbujesz się dostać do zasobów samby to musisz się zautentykować. Jak masz domenę to idzie to automatycznie, jak masz grupe roboczą - nie wiem. W każdym razie serwer samby musi wiedzieć, czy może cię wpuścić. Jeśli na serwerze samby nie ma takiego samego usera/hasła jak na na macu, to serwer o usera i hasło zapyta. Całe czas żyję w przeświadczeniu, że tak właśnie jest...

[Chilon]

To jeden z parametrów konfiguracyjnych samby, nie będę tu chyba wklejał dokumentacji od samby.

# Security mode. Defines in which mode Samba will operate. Possible
# values are share, user, server, domain and ads. Most people will want
# user level security. See the Samba-HOWTO-Collection for details.

---- Dodano 15-03-2007 o godzinie 10:49 ----
Dobra przed chwilą sprawdziłem takie rozwiązanie.
FreeBSD + Samba 3.x

link do pliku konfiguracyjnego:
http://zzk.org.pl/ch...loaded/smb.conf

Moge zaznaczyć, że bez problemu widziałem firmową sambę (wersja 2.x) w innej grupie roboczej.

[Tommy_PL]

Witam, dzięki za próby pomocy ale nic z tego nie wynika. Mogę wkleić konfig samby ale jeżeli bez problemu chodzą wszystkie klienty windowsowe to znaczy, że wszystko jest ok. Oczywiście że jest share - inaczej by wołał o hasło klienta windowsowego a tak wchodzi każda stacja na "klick". Coś jest nie tak z makiem (mam na myli OsX), że nie może się dogadać. Próbowałem oczywiście podawać istniejącego usera i hasło linux'owe ale nie pomaga. Nie mam założonych userów i haseł dla sambowych userów bo dla zasady na intranecie ma być wszystko dostępne bez haseł więc ... Mask 777 i wio. Jedyne zabezpieczenia to IP/MAC + grupa i nie trzeba więcej. Powiem wam, że przez to co w temacie i przez javę muszę trzymać na drugiej partycji Windowsa co wcale mi się nie podoba ... (szkoda mi miejsca na dysku). Niestety nie wszystkie aplikacje Javy chodzą pod maczkiem a to jest kolejny minus Chilon - może masz możliwość podpytać jak biega ta samba u Ciebie w firmie i jak maki na nią wchodzą ? Kupując maka przez myśl mi nie przeszło, że mogę mieć jakieś problemy w komunikacji sieciowej z inną maszyną Unix'ową. Czarny Lud - dalej do wzięcia. Pozdrawiam.

[koolavy]

Takie głupie pytanie - usera guest próbowałes podawać przy logowaniu z OSX?

[Chilon]

Jakby Ci to powiedzieć, sambe na której to testowałem i wystawiłem konfig postawiłem na mojej workstacji w pracy Widzę zarówno swoją sambę jak i firmową, niestety nie mogę Ci dać konfiga z samby firmowej nie ja jestem jego autorem U mnie jest security = share, na firmowej jest security = user i loguje sę tam normalnie podając nazwe usera i hasło (sambowe smbpasswd i te sprawy). Na początek sprawdz czy na 100% masz adresy IP z tej samej puli i (choć to większego znaczenia niema) czy należysz do tej samej grupy roboczej. Samba jest tak toporna, że to po prostu nie może nie działać

[Tommy_PL]

Takie głupie pytanie - usera guest próbowałes podawać przy logowaniu z OSX?

No próbowałem, oczywiście że tak, i innych też (w tym nobody aby uprzedzić Twoje pytanie

Nie gadajmy więcej o konfiguracji sieci bo wszystko jest dobrze - maczek jest w tej samej grupie, klasie itd ...

Pisałem, że mam share ...

No to Czarny Lud dalej czeka

[Chilon]

U mnie na przykład lubi zostawać w network samba z której kiedyś korzystałem i jeśli zmieni się konfiguracja (samby katalogów udostępnionych) to też nie mogę się zalogować ogólnie objaw podobny do Twojego może to to. Troche mi brakuje pomysłów

[Tommy_PL]

No to spytam się inaczej - jak zamontować dysk sieciowy z terminala ? Może wten sposób ruszymy z miejsca ? na linuksie robię to tak: "mount -t smbfs -o username="guest",password="blablabla" //stacja/udział_udostępniony /lokalny/katalog" a na maku jak to zrobić ? próbowałem montować tak: "mount -t smbfs -o //stacja/udział_udostępniony" i nie wywala błedu - ale gdzie jest ? Może ktoś coś ... wie

[koolavy]

Garść linków (nie mam w tym momencie dostępu do takiej sieci):
http://www.opendarwi...mb/ar01s02.html
http://banita.pl/kon...bmapmacosx.html

[Chilon]

Dobra więc czary mary ;P Niestety w pracy już dzisiaj nie potestuje ale poprosiłem kolegę aby mi ustostępnił coś na windowse Więc zacznamy Kolega w sieci lokalnej ma IP 192.168.1.102 [ttyp2] [17:11] [chilon@wyvern]:~% smbclient -L //192.168.1.102 Password: Domain=[KOLES] OS=[Windows 5.1] Server=[Windows 2000 LAN Manager] Sharename Type Comment --------- ---- ------- E$ Disk DomyyĚlny udziaeĚ IPC$ IPC Zdalne wywoeĚanie IPC D$ Disk DomyyĚlny udziaeĚ udos Disk ADMIN$ Disk Administracja zdalna C$ Disk DomyyĚlny udziaeĚ session request to 192.168.1.102 failed (Called name not present) session request to 192 failed (Called name not present) Domain=[KOLES] OS=[Windows 5.1] Server=[Windows 2000 LAN Manager] Server Comment --------- ------- Workgroup Master --------- ------- No to wiemy co jest udostępione Tworze sobie na pulpicie katalog "mount" i montuje :> [ttyp2] [17:12] [chilon@wyvern]:~% mount_smbfs //192.168.1.102/udos /Users/chilon/Desktop/mount/ Password: Supermagicznie z puplitu katalog "znika" ale tylko wizualnie Nie wiem dlaczego mniejsza z tym :> Sprawdzam co się stało : [ttyp2] [17:13] [chilon@wyvern]:~% mount /dev/disk0s2 on / (local, journaled) devfs on /dev (local) fdesc on /dev (union) on /.vol automount -nsl [192] on /Network (automounted) automount -fstab [196] on /automount/Servers (automounted) automount -static [196] on /automount/static (automounted) //WIATER;CHILON@192.168.1.102/UDOS on /Users/chilon/Desktop/mount (nodev, nosuid, mounted by chilon) A jednak jest Teraz do niego wchodze [ttyp2] [17:14] [chilon@wyvern]:~% cd Desktop/mount/ [ttyp2] [17:14] [chilon@wyvern]:~/Desktop/mount% Więc jednak jest :> Listuję: [ttyp2] [17:14] [chilon@wyvern]:~/Desktop/mount% ls alli-johntucker.txt I jest "byle co" bo tyle kolega miał mi wystawić Po zakończonej operacji odmontowujemy bo nie potrzebne ;] Tylko najpierw wchodzimy z katalogu bo będzie krzyczał że device is busy ;] [ttyp2] [17:15] [chilon@wyvern]:~/Desktop/mount% cd [ttyp2] [17:16] [chilon@wyvern]:~% umount /Users/chilon/Desktop/mount/ [ttyp2] [17:16] [chilon@wyvern]:~% I po wszystkim

[Tommy_PL]

No cóź - będę chyba jednym z tych, który zadał sobie pytanie i sam odpowiedział na nie ... Ponieważ sytuacja jest dynamiczna powiem wam tak - Mac OsX nie akceptuje współpracy w tzw. share mode z sambą Linuksową. Po założeniu smbpasswd mak zaczął pięknie współpracować ale Klienty Win dowsowe się obraziły i nie chcą działać z ekrypcją i hasłem. No to jestem w kropce ... Czarny Lud dla tego kto powie jak sprawić, żeby chodziło w share mode. W TRAKCIE PISANIA DOSZEDŁ POST CHILONA Z KTÓRYM TERAZ SIĘ ZAPOZNAM ...

[Chilon]

Wystaw gdzieś ten konfig tej samby w końcu Edit: A i nie ma ogólnie samby linuxowej i nie linuxowej to projekt sam w sobie niezależny Na ślepo bez tego smb.conf'a Twojego obstawiam, że wstawiłeś tam jakieś dziwne kodowanie. A programik smbclient i mount_smbfs to jak najbardziej część samby więc wątpię aby ze sobą nie mogły się dogadać

[Tommy_PL]

Chilon - zapoznałem się - caly problem tkwi w braku współpracy Mac OsX z Sambą na LINUKSIE a tu kolo Ci udostępnił pod w2000 - jak pisałem wcześniej nie mam problemów z "widzeniem" Winsów i to bez żadnych haseł !

---- Dodano 15-03-2007 o godzinie 18:09 ----
Oto konfig:

#
[global]
hosts allow = 192.168.0.
workgroup = mojagrupa
guest account = user1
log file = /var/log/samba.%M
max log size = 50
lock directory = /var/lock/samba
locking = yes

#share modes = yes
#security = share
encrypt passwords = yes
smb passwd file = /etc/samba/smbpasswd

socket options = TCP_NODELAY SO_SNDBUF=16384 SO_RCVBUF=16384 IPTOS_LOWDELAY
time server = True

bind interfaces only = True
interfaces = 192.168.0.5/255.255.255.0
hosts allow = localhost, 192.168.0.0/255.255.255.0

read raw = yes
write raw = yes

getwd cache = yes
write cache size = 65536

preserve case = yes
short preserve case = yes
strip dot = no
hide dot files = yes

client code page = 852
character set = iso8859-2

[progs]
comment = progs
path = /home/progs
public = yes
guest ok = yes
read only = no
host deny = all
hosts allow = localhost, 192.168.0.1, 192.168.0.2, 192.168.0.3, 192.168.0.4, 192.168.0.7, 192.168.0.8, 192.168.0.9
create mask = 777
create mode = 777
directory mask = 777
oplocks = True
level2 oplocks = True
veto oplock files = /*.DOC/*.doc/*.XLS/*.xls/

[kopie]
comment = kopie zapasowe
path = /home/kopie
public = yes
guest ok = yes
read only = no
host deny = all
hosts allow = localhost, 192.168.0.1
create mask = 777
create mode = 777
directory mask = 777
oplocks = True
level2 oplocks = True
##veto oplock files = /*.TPS/*.tps/*.DOC/*.doc/*.XLS/*.xls/
#
*KONIEC*

Jeżeli jest z czerwonym Mac nie chodzi a chodzą klienty windowsowe
Jak jest z zielonym ODWROTNIE - Mac chodzi a Windozy nie ...

Idzie oszaleć :cool:

---- Dodano 15-03-2007 o godzinie 18:25 ----
No nieee - to nie może być prawda ... JESTEM w SZOKU !!

Zdjąłem hasze

share modes = yes
security = share
encrypt passwords = yes
smb passwd file = /etc/samba/smbpasswd

I wyobraźcie sobie DZIAŁA i na windowsach i na maku. Jak to jest możliwe ... hmmmmm

Kto mi da Czarnego Luda ?

[Chilon]

Jak jest share to : smb passwd file = /etc/samba/smbpasswd to jest zbędne tak samo jak guest account Ogólnie to masz tam nadziabane kupe dziwnych rzeczy łącznie z kodowaniem ;> client code page = 852 character set = iso8859-2 Fajnie niby dobrze tylko po co ?;] Albo socket options ... ;] i opcje cache przy 10 komputerach w laniet to po prostu nie opłacalne ;]

[Tommy_PL]

Jak jest share to :
smb passwd file = /etc/samba/smbpasswd to jest zbędne tak samo jak guest account ;>

Chilon - nie doczytałeś mojego posta do końca ...

Wyraźnie napisałem:

Zdjąłem hasze

share modes = yes
security = share
encrypt passwords = yes
smb passwd file = /etc/samba/smbpasswd

I wyobraźcie sobie DZIAŁA i na windowsach i na maku. Jak to jest możliwe ... hmmmmm

Nie wiem jak to jest że tylko wtedy chodzi i tu i tu - ale tak jest (myślałem tak jak Ty)

Reszta linijek tak musi być - a kompów jest więcej ale po co listować ...

[Chilon]

Chilon - nie doczytałeś mojego posta do końca ...

Wyraźnie napisałem:

Zdjąłem hasze

share modes = yes
security = share
encrypt passwords = yes
smb passwd file = /etc/samba/smbpasswd

I wyobraźcie sobie DZIAŁA i na windowsach i na maku. Jak to jest możliwe ... hmmmmm

Nie wiem jak to jest że tylko wtedy chodzi i tu i tu - ale tak jest (myślałem tak jak Ty)

Reszta linijek tak musi być - a kompów jest więcej ale po co listować ...

Dobra jak tam chcesz ;>
Zobacz ile linijek ma mój konfig (nie wyhaszowanych) i działał na windzie i macu w trybie "share", oczywiście udostępniony był tam tylko /tmp no ale nie o to chodzi, chodzi o estetykę
Tak czy inaczej fajnie, że działa

[Tommy_PL]

A gdzie Twój konfig można podziwiać :confused:

[Chilon]

Dałbym sobie rękę uciąć, że rano wklejałem link do niego

http://zzk.org.pl/ch...loaded/smb.conf

No ale żeby nie być niesymetrycznym wkleiłem ponownie

[Tommy_PL]

Przeglądnąłem, ale mnie w takiej kofiguracji (tylko z share) Mac absolutnie nie chodzi - a wynik jest teraz taki (przy ostatniej mojej konfiguracji), że windowsy wchodzą na dyski bez logowania a Mac po zalogowaniu na smbusera i podaniu odpowiedniego hasła - może to kwestia dystrybucji - ja mam RH 7.3 / na Debianie Woody jest podobnie bo sprawdzałem. W każdym razie dzięki za asystę Chilon - może i ja Ci kiedyś poasystuję Pozostałym za dobre chęci. Szkoda, że wcześniej tego Topicu nie było bo zaoszczędziło by mi to wiele czasu.

[Chilon]

Przeglądnąłem, ale mnie w takiej kofiguracji (tylko z share) Mac absolutnie nie chodzi - a wynik jest teraz taki (przy ostatniej mojej konfiguracji), że windowsy wchodzą na dyski bez logowania a Mac po zalogowaniu na smbusera i podaniu odpowiedniego hasła - może to kwestia dystrybucji - ja mam RH 7.3 / na Debianie Woody jest podobnie bo sprawdzałem.

Bo samba nie jest integralną częścią żadnego systemu i tylko od konfigu zależy jak będzie działać jak przeniesiesz konfig gdzieś indziej będzie działać identycznie (pomijając utawienia sieciowe)

może i ja Ci kiedyś poasystuję

Będzie mi miło