Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Nie wyrobię z nerwów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
64 odpowiedzi w tym temacie

#51 StarDog

StarDog
  • 418 postów
  • SkądPruszków

Napisano 15 marca 2007 - 14:09

Ja wiem, ponoć na macu da się zmusić iT do odtwarzania APE i FLAC, ale na PC mi się nie udało. Ergo - nie ma ono szans na stanie się moim domyślnym odtwarzaczem multimediów. Ergo - pozostaje programem do transferu muzyki na iPoda. Ergo - wybaczcie państwo, ale program służący do niczego więcej, jak tylko do kopiowania plików na mp3playera (bo 99% mojej "biblioteki" w ogóle nie odtwarza) o wadze 36 MB (sic!) to jest jednak porażka ;-P iPod to jest jednak cholernie dobry player, albo ludzie z Apple są cholernie dobrzy w marketingu, że mimo to, nawet tacy malkontenci jak ja to kupują, hahahahaha ;-)


Widzisz, trzeba było ściągać z netu muzykę w formatach kompatybilnych z iTunes. Nie miał byś teraz takich problemów. :D :twisted:

#52 Dobiasz

Dobiasz
  • 273 postów
  • SkądBerlin, DE

Napisano 15 marca 2007 - 14:15

Kilka wpisów powyżej zostało to już wyjaśnione.


Rzeczywiście. Ale dopiero teraz zrozumiałem, co oznaczało "posortowane w teczkach" :-P Cóż, trzymanie wszystkich plików w jednym, głównym folderze dysku pomysł na tyle kuriozalny, by na "ficzer" z czytaniem tego typu dysków spuścić zasłonę milczenia :-P

Ach, i tu doszliśmy do sedna nieporozumienia. iTunes nie jest odtwarzaczem. iTunes to program do zarządzania cyfrową biblioteką mediów.


No właśnie. A ja nie chcę i nie potrzebuję takiego programu. Potrzebuję tylko coś, czym można kopiować mp3 na iPoda. W przypadku innych playerów wystarczy dosowa komenda copy, która (oprócz innych zalet) nie waży 38 MB :-P Konieczność używania takiego kombajna tylko po to, by skopiować pliki z jednego urządzenia na drugie i apdejtować prostą bazę tagów, to kuriozum większe od tak śmieszącego tu wszystkich używania Corela do retuszowania fotek. Majkrosoftyzm do kwadratu.

Oczywiście, tu również przydaje się bogate spektrum obsługiwanych formatów, ale nie spodziewałbym się po żadnym programie obsługi wszystkich, nawet najbardziej egzotycznych formatów.


FLAC i APE to nie są egzotyczne formaty. To są najpopularniejsze na świecie formaty lossless.

---- Dodano 15-03-2007 o godzinie 14:20 ----

Widzisz, trzeba było ściągać z netu muzykę w formatach kompatybilnych z iTunes. Nie miał byś teraz takich problemów. :D :twisted:


[wikipedia]The Apple Lossless Encoder was introduced as a component of QuickTime 6.5.1 on April 28, 2004 and thus as a feature of iTunes 4.5. The codec is also used in the AirPort Express's AirTunes implementation.[/wikipedia]

Czyli w mp3? Dziękuję, postoję :-P

#53 StarDog

StarDog
  • 418 postów
  • SkądPruszków

Napisano 15 marca 2007 - 14:41

[wikipedia]The Apple Lossless Encoder was introduced as a component of QuickTime 6.5.1 on April 28, 2004 and thus as a feature of iTunes 4.5. The codec is also used in the AirPort Express's AirTunes implementation.[/wikipedia]

Czyli w mp3? Dziękuję, postoję :-P


A gdzie Ty masz tam napisane, że w mp3 :?: :!:

#54 Dobiasz

Dobiasz
  • 273 postów
  • SkądBerlin, DE

Napisano 15 marca 2007 - 14:53

A gdzie Ty masz tam napisane, że w mp3 :?: :!:


W czasach, kiedy zacząłem używać formatów bezstratnych, format ALAC jeszcze nie istniał. Nie wspominając o tym, że dopiero od jakichś dwóch lat jest jako tako "przenaszalny", tzn. istnieje nieoficjalny dekoder do foobara no i jest zauważalnie mniej wydajny, niż APE, co ma znaczenie (fakt, że coraz mniejsze), kiedy muszę coś wypchnąć przez sieć do Japonii :P

#55 StarDog

StarDog
  • 418 postów
  • SkądPruszków

Napisano 15 marca 2007 - 15:02

To skoro tak Ci zależy na jakości to nie lepiej było pozostać przy płytach CD i discmanie? A tak to masz iPoda dla 36 megabajtów :lol:

#56 Dobiasz

Dobiasz
  • 273 postów
  • SkądBerlin, DE

Napisano 15 marca 2007 - 15:09

To skoro tak Ci zależy na jakości to nie lepiej było pozostać przy płytach CD i discmanie?


Siakieś takie nieporęczne są, zwłaszcza w podróży :-P Rysowanie płyt podczas używania discmana było jednym z powodów, dla których zacząłem backupować wszystkie oryginały w APE długo przed powstaniem ALAC.

A tak to masz iPoda dla 36 megabajtów


Cóż. iPod jest na tyle dobrym playerem, że jestem zadowolony z niego POMIMO iTunesów ;P

#57 migrena

migrena
  • 6 337 postów
  • SkądŁódź

Napisano 15 marca 2007 - 23:50

wiesz sa alternatywne programy do transferowania plikow na ipoda, problem pojawia sie naprawde kiedy trzeba zrobic update softu ipoda, bez itunes misialbys liczyc na jakas dobra dusze zeby ci podeslala nowy soft i uzyc ipodpatchera czy czegos takiego (a i wtedy nie ma gwarancji ze wszystko bedzie dzialac) ogg, flac, ape - jesli to sa egzotyczne formaty to jak egzotyczne jest wg takiej klasyfikacji jest alac?

#58 Artur Kaiser

Artur Kaiser
  • 178 postów
  • SkądPoznan, Poland, Poland

Napisano 18 kwietnia 2007 - 17:21

O iTunes czytałem kilka razy w komputer świecie i często było coś nie tak np: "iTunes to nie zbyt przyjazny program"-tu była mowa o zrzucaniu muzy do iPoda. Zamiast ITunes polecali jakiś inny program.Za to w ekspercie pisali, że Mac-a mini można kupić od 700zł.O Mac OS X pisali, że ma bajkowy interface.Tyle co pamiętam.

#59 lukas

lukas
  • 565 postów
  • SkądKTW

Napisano 09 maja 2007 - 16:36

po co się przejmować taką pecetową gazetą... trzeba czytać MACWORLD:)

#60 neequo

neequo
  • 130 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 18 maja 2007 - 11:58

iTunes… No cóż. Używam Maca od niedawna, ale to właśnie jedna z tych aplikacji dołączonnych do OS X, które polubiłem od pierwszego wejrzenia ;) Na szczęście mam niewiele utworów w "innych" formatach. Nieważne… Podzielę się z Wami pewną ciekawostką. Uwielbiam CoverFlow. Śmigające okładki albumów to rzecz, która już do reszty odwiodła mnie od wstawania od komputera i poszukiwania "tej" płyty. Jestem dopiero w połowie zgrywania moich CD do mp3. Jak podaje iTunes, mam 4690 utworów (a więc ~400 okładek). I tu rzecz najciekawsza: kiedy "przemiotę" wszystkie okładki w widoku CoverFlow, iTunes "zjada" mi… 480MB RAMu!!! A co będzie, kiedy już zgram sobie wszystkie płyty? A może ktoś pobije mój mały rekord? :D

#61 giancardi

giancardi
  • 77 postów
  • SkądGdynia

Napisano 18 maja 2007 - 12:09

Indrid Cold nie popuść z wrażenia. Jak ja bym miał się przejmować wszystkim co czytam to bym źle skończył. Co Ci to robi co myślą o iTunes inni? Jezus Maria nie wszyscy muszą mieć Steve'a nad łóżkiem i tapete iTunes na pulpicie i iPoda wbudowanego w biurko za szybką. Apple naprawdę nie jest Bogiem, ludzie zakładając takie posty okazujecie swoją niedojrzałość emocjonalną i przejmując się co w gazecie piszą. Napisz do tej gazety a nie rób afere z niczego tutaj.:)

#62 Dobiasz

Dobiasz
  • 273 postów
  • SkądBerlin, DE

Napisano 18 maja 2007 - 12:52

I tu rzecz najciekawsza: kiedy "przemiotę" wszystkie okładki w widoku CoverFlow, iTunes "zjada" mi… 480MB RAMu!!! A co będzie, kiedy już zgram sobie wszystkie płyty? A może ktoś pobije mój mały rekord? :D


Tzn. całe iTunes tyle ramu zajmuje, czy o tyle rośnie zajmowane miejsce?

Niezły wynik, daje jakieś 1MB na okładkę - pewnie bitmapy...

#63 arsaghar

arsaghar

    Sir

  • 1 639 postów
  • SkądPlewiska

Napisano 18 maja 2007 - 13:47

Wyobraźcie sobie, że przeglądając dzisiaj najnowsze wydanie "Komputer Świat" (wybaczcie, że nawet na to spojrzałem) natrafiłem na "bardzo" ładne porównanie programów do odtwarzania muzyki, oczywiście na Windows. Nie zabrakło tam iTunes, który wylądował "sprawiedliwie" na 6 miejscu. Heh, ale to nie wszystko. Jako wadę podane to, że ma NIEWYGODNE TWORZENIE PLAYLIST!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


I słusznie, bo na Winshita, są lepsze programy.
Ale na Macu .. na Macu to i tak wszystko jest zajebiste :)

#64 migrena

migrena
  • 6 337 postów
  • SkądŁódź

Napisano 18 maja 2007 - 14:56

I tu rzecz najciekawsza: kiedy "przemiotę" wszystkie okładki w widoku CoverFlow, iTunes "zjada" mi… 480MB RAMu!!! A co będzie, kiedy już zgram sobie wszystkie płyty? A może ktoś pobije mój mały rekord? :D

mam nadzieje ze to byla ironia z twojej strony bo ja nie widze powodu do zachwytu w tym ze jakis program rezerwuje tak ogromne ilosci pamieci, do czegokolwiek, a co dopiero do jakiegos graficznego fajerwerka

I słusznie, bo na Winshita, są lepsze programy.
Ale na Macu .. na Macu to i tak wszystko jest zajebiste :)

"bo tak"? :roll:

#65 Yanoosh_san

Yanoosh_san
  • 1 postów

Napisano 18 maja 2007 - 15:49

NIe zabłysne, nie jestem maniakiem muzyki. Nie byłem tez za czasów kiedy miałem PC. Maca mam przez przypadek, ale nawet mi przez myśl nie przeszło, ze z iT jest coś nie tak. Może dlatego, że nigdy wcześniej nie tworzyłem playlist, bo był to przerost formy nad treścią.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych