[PiotruśSzpan]

Witam, mam swojego 3GSa już od prawie roku, więc niedługo kończy mi się gwarancja, w związku z tym chciałem z niej jeszcze skorzystać bo mam dwa problemy z moim telefonem: 1) W moim iPhone przestało działać sterowanie dźwiękiem za pomocą słuchawek. Testowałem dwie pary słuchawek, obie działają bez problemu na drugim 3GSie, problem jest tylko z moim. Czy miał już ktoś taki problem? Czego może on dotyczyć i czy oddanie na gwarancji do Orange załatwi sprawę? 2) Drugi problem jest dużo bardziej skomplikowany jeśli chodzi o uznanie go jako podlegający gwarancji. Mianowicie chodzi o takie mikropęknięcia przy każdym otworze w obudowie. Wygląda to tak że od każdego otworu (słuchawki, głośniczki, śrubki, nawet włącznik) odchodzą we wszystkie strony (a szczególnie do innych pobliskich otworów lub krawędzi) malutkie szare linie. W czarnym modelu pewnie nie dałoby się tego zauważyć, ale w białym jest to widoczne. Pęknięcia znajdują się jakby pod warstwą lakieru, bo nie da się ich wyczuć. Czy ktoś się z czymś takim spotkał i czy ktoś próbował zgłosić to z reklamacją? Niby jest to uszkodzenie mechaniczne ale raczej nie powstało z winy użytkownika, bo te pęknięcia pojawiły się zanim jeszcze telefon upadł mi po raz pierwszy. Czy jest jakaś szansa, że ktoś to uzna na gwarancji? Dodatkowym problemem jest to, że później mój telefon upadał już wiele razy, więc ma też sporo uszkodzeń mechanicznych powstałych z mojej winy...

[lewy]

Według mnie uznają, wysyłaj.

[PiotruśSzpan]

OK, spróbuję chociaż nie jestem dobrej myśli z tego względu, że obudowa jest już poza tymi pęknięciami mocno zjechana (mam nawet takie fizyczne pęknięcie około pół centymetra odchodzące od docka). Jak będzie najpewniej - przez salon Orange, czy prosto do Regenersis? (jeśli do Regenersis to gdzie? punkt w Warszawie na Wałbrzyskiej, czy bezpośrednio do siedziby w Jankach? - do Janek mi trochę nie po drodze, ale jeśli ma być pewniej i szybciej, to mogę się poświęcić)

[lewy]

Ja bym załatwiał to przez operatora, bo w moim przypadku [Era] - udało się. Nie wiem jak wygląda sprawa z bezpośrednim oddaniem telefonu do Regenersis. Jeżeli dadzą Ci Twój telefon z powrotem - zapewne wgrają najnowszy soft, jeżeli dostaniesz nowy - to być może będzie on już od jakiegoś czasu leżał i soft będzie starszy. Dokonaj archiwizacji urządzenia przed oddaniem na gwarancję i później dane odzyskasz [poza Cydią].

[PiotruśSzpan]

1) A czy da sie zrobic tak zeby odzyskac dane razem z Cydia i zainstalowanymi przez nia programami? 2) Jak po zarchiwizowaniu wywalic JB i wszelkie po nim slady z telefonu (zeby nie stracic gwarancji)? 3) Czy (i jak) da sie tak zarchiwizowac zeby nawet jak wgraja nowszy soft mozna bylo przywrocic dane i soft na ktorym da sie zrobic JB? 4) Czy (i jak) da sie tak zarchiwizowac zeby zawartosc z 3GS wrzucic do iphone 4? 5) Zalezy mi na tym zeby jak najszybciej odzyskac telefon, a w ogole mistrzowsko by bylo gdybym mial go przed swietami, wiec jestem blizszy sprobowaniu bezposrednio u Regenersis. Czy ktos probowal w ten sposob i poleca lub odradza go?

[PiotruśSzpan]

OK, telefon jest juz u Regenersis, niech wszyscy trzymaja kciuki Jedyna wada oddania bezposrednio do nich jest brak telefonu zastepczego. pani w punkcie powiedziala mi tez ze na rozwiazanie sprawy maja teoretycznie 48h co mnie bardzo zdziwilo...

[AlienMichal]

Czekam na odpowiedź, bo również mnie ona ciekawi. Miałem białego 3gsa, po roku powtają na nich tak jak mówisz mikro pęknięcia w miejscach gdzie jest mało plastiku np. wokół gniazd, słuchawkowego itp. ale i na całej obudowie robią się tak jakby pęknięcia lakieru i na czarnym zapewne tego nie widać tak jak mówisz ale na białym mocno.

[PiotruśSzpan]

Dzwonilem do firmy Regenersis i powiedzieli mi że przygotowuja dla mnie kosztorys (czyli jesli chce zeby mi cos naprawili musze zaplacic)
Jak mam im udowodnic ze usterki podlegaja naprawie gwarancyjnej:
1) nie dziala obsluga iphone ze sluchawek (glosnosc, play itp)
2) mikropekniecia w obudowie przy kazdym otworku
3) pekniecie calkowite okolo 1cm przy docku - czytalem gdzies ze to jest udokumentowana wada fabryczna, jak im to udowodnic?

---------- Wpis dodano o 14:21 ---------- Poprzedni wpis dodano o 13:20 ----------

z tego co sie dowiedzialem obsluga sluchawek juz jest (pomoglo wyczyszczenie wejscia), a kosztorys wystawili mi na ponad 800zl za wymiane iphone. Jak mam im udowodnic ze pekniecia sa wada fabryczna i podlegaja gwarancji?

[lewy]

Niesamowite. Toż to parodia. Daj jeszcze raz, przez operatora.

[PiotruśSzpan]

Odanie jeszcze raz przez operatora bedzie mnie kosztowalo nowego iphone 4... :/ Bo gdybym mial naprawionego na swieta to bym dostal nowa 4, ale jesli nie naprawie to dupa...

[kojotek]

A co dostałeś w ekspertyzie? Czy stwierdzona jest wina użytkownika w tych uszkodzeniach? Ogólnie to Regenersis wie, że te drobne pęknięcia są wadą fabryczną. Pytanie brzmi, czy na Twoim telefonie nie ma innych uszkodzeń, świadczących o tym, że telefon np upadł na coś twardego... Wtedy już nic nie wywalczysz.

[PiotruśSzpan]

Nie wiem co jest w ekspertyzie bo od dwoch godzin czekam az mi laskawie ja wysla e-mailem.

Jak juz napisalem wczesniej niestety sa na moim telefonie inne uszkodzenia powstale w wyniku dwóch upadków. Ale wady o ktorych wspominam nie sa z tym zwiazane (bo powstaly wczesniej) :/

---------- Wpis dodano o 14:56 ---------- Poprzedni wpis dodano o 14:41 ----------

Czy znajde gdzies w internecie jakies oswiadczenie apple, czy cokolwiek co moge zalaczyc w e-mailu do nich, zeby uznali to jako wade fabryczna? Oni twierdza ze to uszkodzenie mechaniczne powstale w wyniku dzialania uzytkownika, jak moge sie do tego odniesc?

[kojotek]

No to chyba logiczne jest to, że nie dadzą Ci nowego telefonu jeśli w połowie Ty go uszkodziłeś. Ewentualnie możesz próbować się dogadać co do ceny za nowego, ale i tak wątpię, żeby Regenersis poszedł na jakiekolwiek ustępstwa. :/

[PiotruśSzpan]

No wlasnie nie logiczne. Bo ja nie reklamuje wad ktore zrobilem sam, tylko te ktore sa fabryczne. To ze oni nie sa w stanie wymienic tylko tych o ktorych pisze to juz ich problem. Jesli potrafia to niech mi naprawia same pekniecia i wtedy bedzie OK.

Jesli kupie nowego laptopa i urwe w nim klawisz, to czy jest to podstawa do niewymienienia matrycy na ktorej sa bad piksele?

Nie wiem, moze po prostu mam spaczenie, bo wiem jak wyglada dobra obsluga serwisowa sprzetu na podstawie serwisu Dell, ktory wymienia mi wszystko co sie zepsuje wysylajac montera z potrzebnymi czesciami, w dowolne miejsce jakie sobie zazycze nastepnego dnia od zgloszenia usterki...

---------- Wpis dodano o 15:31 ---------- Poprzedni wpis dodano o 15:04 ----------

Wysłałem im wiadomość e-mail o treści:

Witam,

Nie są państwo w stanie wysłać mi żadnej pisemnej informacji na temat podstaw uznania wady jako niepodlegającej gwarancji. Dlatego też w odpowiedzi na informacje uzyskane telefonicznie, jakoby wady były uszkodzeniem mechanicznym powstałym w wyniku działania użytkownika, oznajmiam co następuje:

Nie interesuje mnie naprawa odpłatna.

Chcę odwołać się od decyzji uznania jako niepodlegających gwarancji następujących wad:
1) Pęknięcie całkowite obudowy przy złączu USB o długości około 1 cm od złącza w kierunku tyłu obudowy. Znana i udokumentowana wada fabryczna telefonów iPhone 3G i iPhone 3GS, uznawana za wadę fabryczną, podlegającą gwarancji wielokrotnie, również przez Wasz serwis.
2) Niecałkowite małe (o długości kilku milimetrów) pęknięcia obudowy rozchodzące się promieniście od wszystkich otworków w tylnej, białej części obudowy. Jest to również znana i udokumentowana wada fabryczna w białych telefonach iPhone 3G i 3GS.

Obie wady powstały jeszcze przed upadkiem telefonu który spowodował wykazane w dokumencie przekazania sprzętu do naprawy uwagi: "rysy, obity", więc nie są wynikiem i nie mają nic wspólnego z tym upadkiem. Wspomniane pęknięcia powstały samoistnie podczas zwykłego użytkowania telefonu.

Oczekuję niezwłocznego odniesienia się do powyższego pisma oraz poinformowania mnie o stanie reklamacji mailowo lub telefonicznie.

Z poważaniem
(...)

Zobaczymy co będzie dalej.

[pio11]

a skąd oni mają wiedzieć czy mikropęknięcia powstały przed upadkiem? W Ameryce byłoby inaczej ale w Polsce liczą się fakty. Widać obicia z powodu upadku to znaczy że równie dobrze uszkodzenia mogły powstać podczas incydentu. No i to by było na tyle... wesołych

[PiotruśSzpan]

Jak nie poskutkuje to zobaczymy co na ten temat powie UOKiK i Orange.

[OleYek]

[/COLOR]Wysłałem im wiadomość e-mail o treści:

Obie wady powstały jeszcze przed upadkiem telefonu który spowodował wykazane w dokumencie przekazania sprzętu do naprawy uwagi:

Zobaczymy co będzie dalej.

No i pozamiatane, upadek telefonu, do ktorego sie przyznales spowodowal anulowanie gwarancji. Zawsze tak jest, teraz cokolwiek bedziesz chcial naprawc powiedza Ci, ze uszkodzenie powstalo z powodu upadku. Teraz tez Ci tak odpisza, ze pekniecia sie uwidocznily po upadku i sprobuj im udowodnic, ze bylo inaczej. Pamietaj, ze nie jest istotne co Ty wiesz, czy co oni wiedza. Zawsze liczy sie to, co mozna udowodnic, a przyznaniem sie do upadku automatycznie zalatwiles sobie gwarancje.

[ToFFiK12]

A tak ogólnie to gwara powinna być 2 lata a nie rok, wdg Unii Europejskiej.

[OleYek]

A tak ogólnie to gwara powinna być 2 lata a nie rok, wdg Unii Europejskiej.

Gwarancja sprzedawcy i u nas sie to nazywa Niezgodnosc towaru z umowa. Gwarancja producenta a gwarancja sprzedawcy to zupelnie inne sprawy i po roku nadal masz gwarancje, tyle, ze sprzedawcy z tytulu niezgodnosci towaru z umowa.

U nas po prostu obowiazuja rozne pojecia. Wg. prawa unijnego gwarancja = gwarancja SPRZEDAWCY a nie producenta. Gwarancja sprzedawcy to jest wlasnie "niezgodnosc towaru z umowa"

[PiotruśSzpan]

No i pozamiatane, upadek telefonu, do ktorego sie przyznales spowodowal anulowanie gwarancji. Zawsze tak jest, teraz cokolwiek bedziesz chcial naprawc powiedza Ci, ze uszkodzenie powstalo z powodu upadku. Teraz tez Ci tak odpisza, ze pekniecia sie uwidocznily po upadku i sprobuj im udowodnic, ze bylo inaczej. Pamietaj, ze nie jest istotne co Ty wiesz, czy co oni wiedza. Zawsze liczy sie to, co mozna udowodnic, a przyznaniem sie do upadku automatycznie zalatwiles sobie gwarancje.

No to mozna to bylo napisac w ciagu ostatnich kilku dni od kiedy ten temat tu lezy, a nie po fakcie... :/
Wtedy bym sie pewnie nawet nie fatygowal do nich, bo jest jedno obicie ktore ewidentnie wskazuje na upadek telefonu... Wystarczylo na to wskazac i nie wiem jak mialbym sie bronic ze powstalo z czegos innego. Od razu bym poszedl do iClinic i wymienil obudowe u nich, a tak to juz tego tez nie zdaze zrobic... :/

[Mikey124]

Jeśli wymienisz obudowę, to (wg mnie) stracisz gwarancję, za to, że telefon był otwierany, jak się mylę to mnie poprawcie. Tak to już jest z Regenersis, wysyłanie telefonu wiąże się z ryzykiem, jednemu przyjmą drugiemu nie.

[PiotruśSzpan]

Gwarancje mam do 7 stycznia, (1 rok gwarancji na telefon... to baardzo malo) wiec to byl raczej pierwszy i ostatni raz kiedy mialem okazje z niej skorzystac. Myslicie ze warto po swietach jeszcze probowac przez Orange oddac na gwarancji? Moze wtedy spojrza na to inaczej? Czy nie ma sensu?