Przepraszam, tutka wideo na razie nie będzie (brak czasu). W zamian opis. Może komuś się przyda. Wybrałem Adobe Bridge i iPhoto - Bridge można kupić w wersji cs3 ze starą wersją Photoshop Elements 6 na maca. Oczywiście każdy Bridge od wersji cs3 będzie ok i działa dokładnie tak samo. Poprzednich wersji nie polecam, bo zamulały.
Jeśli kogoś stać to oczywiście Photo Mechanic, FotoStation lub Adobe Lightroom będą tak samo dobre. Chodziło mi bardziej o pokazanie samego systemu opisu.
Zaczynamy:
1. W Adobe Bridge wejdź w opcje Tools/Create Metadata Template
2. Zobaczysz okno, które będzie miało wiele pól do wypełnienia
3. Wypełniasz te pola, które będą się stale powtarzać i będzie w nich powtarzalność. Dobrze, a w zasadzie koniecznie trzeba wypełnić pola dotyczące autora (ja wypełniam tylko Creator, ale wiele agencji prasowych i redakcji dodaje również inne pola creator - typu Creator Email(s) i inne - to wedle uznania).
4. Wypełniasz pole Description. Ja mam tutaj schemat z GW: dokładna data dzienna potem Miejscowość i ewentualnie kraj . Następnie opis - sytuacyjny napisany poprawnie po polsku , koniecznie z imionami i nazwiskami osób na zdjęciach lub miejsc fotografowanych . Następnie powtarzam jeszcze raz nazwiska i imiona lub miejsca w mianowniku liczby pojedynczej (jeśli we wcześniejszym wpisie nie udało się tego tak zredagować by się pojawiły w takiej formie. To jest super ważne, bo najczęściej będziemy szukać po Imieniu i nazwisku lub miejscu i intuicyjnie wtedy wpisuje się np. Bronisław Komorowski albo Warszawa, albo Berlin, albo Muzeum Sztuki Współczesnej, czy też Centrum Nauki Kopernik. Na koniec dodaję również w Description jeszcze raz autora zdjęć, np. Adam Kozak / Agencja Gazeta (to jest ważne, bo część programów będzie pokazywać to pole domyślnie i dane autora na koniec opisu może się przydać).
5. Koniecznie wypełniam pole Keywords: tylko mianownik l.p. I tutaj np. hasła po których ja lub ktoś inny może szukać tych zdjęć. Hasła typu: dzieci, rodzice, zima, wakacje, Alpy, narty, sanki, zabawa, sport, etc. Uwaga: zalecam samoograniczanie się w wymyślaniu słów kluczowych. Będzie prościej i łatwiej potem szukać. Druga uwaga: w Adobe Bridge każde następne słowo klucz należy oddzielać średnikiem (czyli znakiem: ; ).
6. Koniecznie wypełnić pole Date Created. W Adobe Bridge prawidłowy format daty to dzień-miesiąc-rok, np.: 19-12-2010
7. Pola City oraz następne Country oraz powiązane z nim ISO Country Code również koniecznie trzeba wypełnić. Ja stosuję Polską pisownię polskich miast. W innym przypadku używam angielskich form oraz dopisuję po spacji ewentualnie oryginalną pisownię. Nie stosuję oczywiście cyrylicy czy innych alfabetów. W przypadku nazw niemieckojęzycznych czy czeskich nie stosuję znaków, które wykraczają poza nasz lub angielski alfabet. Np. niemieckie miasto Dusseldorf zapisałbym właśnie tak. W przypadku Rzymu, zapisałbym w tym polu „Rzym Rome Roma”. Kraj zapisuję w formie angielskiej. ISO zgodnie ze standardem. Np. nie opisuję Polska tylko Poland, zaś ISO oczywiście POL.
8. Pole Instructions jest dość ważne jeśli zdjęcie czy grafika ma jakieś konkretne przeznaczenie lub restrykcje. Warto to opisać np: „zakaz publikacji bez wiedzy i zgody autora” lub „zakaz publikacji bez zgody PTC” albo „brak zgody na publikację osób przedstawionych na zdjęciu” lub „zdjęcie tylko i wyłącznie dla miesięcznika Twój Styl - ponowna publikacja za zgodą i wiedzą redakcji Twój Styl i Agencja Gazeta”. To są przykłady - można wpisywać wszelkie ważne informacje, również w formie skrótu. U nas stosuje się wiele skrótów, ale to już sprawa indywidualna. Opis w tym polu powinien oczywiście być zrozumiały dla każdego, kto kiedykolwiek dostałby to zdjęcie.
9. Wypełniam również pola Source i Copyright - nie jest to jednak potrzebne do domowego użytku.
10. Całość tych wypełnionych pól wygląda mniej więcej tak jak na zdjęciu poniżej tekstu.
11. Teraz tylko nadajemy nazwę temu szablonowi w polu na górze ekranu Template Name i zapisujemy. Od tej pory przy ponownym opisywaniu zdjęć będziemy zmieniać tylko te pola, które się zmieniają i tylko te ich fragmenty, które będą podlegać zmianie (np różne osoby na zdjęciach, inna data, miejsce, etc).
12. Po zapisaniu nasz szablon będzie nam pomocny do pisania całej serii zdjęć. W tym celu zaznaczamy wybrane zdjęcia, z górnej belki uruchamiamy Tools/Replace Metadata i wybieramy nazwę odpowiedniego szablonu. Zdjęcia będą w dość krótkim czasie opisane.
Cała procedura w Adobe Bridge działa zarówno na plikach jpg (oraz wszelkich innych plikach graficznych widzianych przez Bridge, np.: bmp, tiff) jak i na wszelkich rawach oraz, co ważne, również plikach filmowych produkowanych przez aparaty fotograficzne. Dzięki temu zarówno zdjęcia, inne pliki graficzne jak i filmy znajdziemy równie łatwo.
13. Teraz warto zmienić nazwę na unikalną. Trzeba pamiętać, że nasze aparaty robią zdjęcia nadając im nazwy, które się powtarzają w jakimś cyklu. Żeby się zabezpieczyć przed omyłkowym nadpisaniem plików, warto zmienić nazwą na unikalną. Ja nazywam je datą dzienną w wybranym przeze mnie formacie i dodaniu kolejnego numeru. Adobe bridge znów będzie tutaj pomocny.
14. Zaznaczamy opisane wybrane zdjęcia. Wciskamy prawy przycisk myszy. Rozwija nam się menu. Wchodzimy w funkcję Batch Rename. Wpisujemy:
a) W pole Destination folder: nazwę serii zdjęć - w moim przypadku data dzienna poprzedzona inicjałami.
w kolejne pole wybieramy text i wpisujemy spację albo myślnik. Pozwoli nam to oddzielić od głównej nazwy zdjęcia kolejny numer.
c) kolejne pole zostawiamy puste
d) czwarte pole wybieramy Sequence Number oraz po prawej stronie wybieramy ile cyfr mają mieć nasze nazwy. Ja wybieram opcję trzech cyfr, bo nie zdarza mi się zrobić więcej zdjęć. Każdy wybierze wedle swoich potrzeb.
e) na dole w polu Preview widzimy jak będzie wyglądać nasza nazwa.
Warto zauważyć, że jeśli tego samego dnia zmieniacie nazwy zdjęć, to przy następnej operacji Adobe Bridge pamięta jaka była ostatnia nazwa i zacznie od n+1. Jeśli kolejne zdjęcia są wykonane w w innym dniu, to w pierwszym polu zmieniamy nazwę daty dziennej i w ostatnim polu wpisujemy cyfrę 1 (żeby się od 001 numerowały zdjęcia w nowym dniu).
15. Opisane i nazwane zdjęcia przenosimy w wybrane miejsce na dysku (może być wewnętrzny lub zewnętrzny).
16. Otwieramy iPhoto i importujemy zdjęcia. iPhoto zaimportuje wszelkie pliki graficzne oraz filmy z aparatów fotograficznych. Oczywiście można importować nie tylko do iPhoto, ale również do Aperture lub Adobe Ligtroom. Proszę pamiętać, że sami musimy wybrać, czy zdjęcia kopiują się do biblioteki wybranego programu, czy też w bibliotece są tylko prewki, a oryginały pozostają na tym dysku, gdzie je wrzuciliśmy.
17. Po imporcie wyszukiwanie w iPhoto, Aperture czy LR jest banalnie proste. Wystarczy, w każdym z tych programów (będąc oczywiście w odpowiedniej bibliotece) wcisnąć japco+f i wpisać w odpowiednie pole słowo, którego szukamy. Zobaczymy zdjęcia, grafiki czy filmy, których szukamy w ciągu kilku sekund. Szukamy zarówno po nazwie, jak i po wszelki słowach (mam na myśli ciąg znaków), które wpisaliśmy podczas procesu opisywania. Nie wiem jak jest w Aperture, ale LR szuka również po danychz EXIF, czyli można segregować zdjęcia po wybranym modelu aparatu, obiektywu, przysłony czy konkretnie ustawionych parametrów naświetlania...
18. Przy ponownym opisywaniu zdjęć korzystając z przygotowanego wcześniej szablonu wystarczy w Adobe Bridge wejść w Tools/Edit Metadata Template i tam zmienić to co potrzebne, następnie zapisć i wgrać opis zgodnie z pkt. 12
Sam proces opisywania wydaje mi się najważniejszy. Każdy wybierze sposób adekwatny do swoich potrzeb, Ja starałem się przedstawić tylko sprawdzony i używany przeze mnie od wielu lat sposób opisywania. To naprawdę działa w wielkich bazach.
Opisy zrobione w Bridgu będą oczywiście widoczne w Photoshopach, w Fotostation, w Photomechanics, w Lightroomie, Aperture i iPhoto, Picassie. Opisy będą widoczne w każdej agencji, każdej redakcji i niemal w każdym domu na świecie.
Opisy można robić w każdym programie, który ma edytor IPTC. Ja wybrałem Adobe Bridge (dostępne np. w wersji CS3 z Photoshop Elements 6 na maca w cenie poniżej 350 zł brutto), zaś do stworzenia bazy i wyszukiwania, dostępny bezpłatnie przy kupnie maca, iPhoto. To jest według mnie najtańszy, najprostszy i najskuteczniejszy sposób.
Całość jest prosta jak budowa cepa, zajmuje najwyżej chwilę (w zależności jak dokładnie opisujemy zdjęcia i ile mamy tego towaru). Naprawdę pozwala szybko i bezstresowo opisywać zdjęcia. Raz stworzony szablon pozwoli na szybkie opisywanie (trzeba wtedy przelecieć
pkt. 18->12-17.).
I jeszcze jedna uwaga. Trzeba samą formę również ujednolicić. U mnie w redakcji opisujemy zdjęcia wielkimi literami, nie używając polskich znaków. Po każdym słowie zostawia się spację, nawet jeśli powinien następować bezpośrednio znak przestankowy. To jest po prostu umowa, która wynika z tego, że fotoware używamy od wielu lat i kiedyś tego typu zabiegi były pomocne... Każdy sam sobie opracuje swój system - ważne by był jednolity. Nie ma np. potrzeby tworzenia katalogów z nazwą wydarzenia i datą, bo wszystko i tak będzie do znalezienia w ciągu 2-3 sekund. Wszystkie zdjęcia mogą być w jednym worku, ewentualnie podzielone na wielkości dysków, w jakich są przechowywane.