
Ktory linux najlepszy na maca?
#1
Napisano 28 września 2005 - 11:29
#2
Napisano 28 września 2005 - 11:45
#3
Napisano 28 września 2005 - 12:04
#4
Napisano 28 września 2005 - 12:10
Pierwsze tak zkomercjalizowane jak i drugie, chociaz kiedys stosowalem Mandrake(RIP).a co sadzicie o konfrontacji suse vs. mandriva?
pozdrawiam i dziekuje za odpowiedz
B.duzo GUI i automatow, jak dlamnie za duzo. TomkOx wymienil te najlepsze i jak dla mnie nawet w odpowiedniej kolejnosci
:mrgreen:
#5
Napisano 28 września 2005 - 12:15
#6
Napisano 28 września 2005 - 18:32
#7
Napisano 28 września 2005 - 18:34
#8
Napisano 28 września 2005 - 21:00




#9
Napisano 29 września 2005 - 00:01
#10
Napisano 29 września 2005 - 10:06

#11
Napisano 29 września 2005 - 10:20
moze macie racje ale deb odpada bo mam ubuntu na kompie a chce sie nauczyc 2 odrebnych linuxow
tylko czy w ogole dam rade zaintalowac gentoo? i czy po instalacji jest srodowisko graficzne?
ostatnie pytanie: skad sciagnac suse na maca; nie moge znalezc
jeszcze masz YellowDoga :-) tez jest fajny
#12
Napisano 29 września 2005 - 10:33
mirrory sa tu : http://www.novell.co...nt_mirrors.html
ale jak wejde w jakis ppc to zawsze tam jest pusto albo jakies pliczki po pare mb

#13
Napisano 29 września 2005 - 10:41
gentoo jest proste jak drut, jedyna rożnica (odczuwalna) to czas instalacji bo wszystko jest kompilowane, a reszta czyli zależności itp. sa praktycznie jak w debianie. Jeśli masz szybki komputer i troche czasu to polecam.tylko czy w ogole dam rade zaintalowac gentoo?
#14
Napisano 02 grudnia 2005 - 21:09
#15
Napisano 02 grudnia 2005 - 21:17
Hmm, debian nigdy mi się nie wydawał gotowy do użycia out-of-box (wystarczyło skonfigurowac xorgMacmini
Ubuntu 5.04 - brak dziwięku
Ubuntu 5.10 - zawieszenie przy wyborze klawiatury ( sam początek instalacji )
Debian Sarge - nie działa X Window
Nie za dobrze to wygląda powiem szczerze.
Wszystkie te problemy można obejść tak owszem, ale to nadal nie jest system na desktop moim skromnym zdaniem.

Imo niema on jakiś specialnych udogodnień, pozwalajacych na konfiguracje wszystkiego w gui, co w suse jest na wiele wyzszym poziomie (YaST).
IMO ubuntu to taki bardzi user-friendly debian, albo debian dla leniwych

Pozdrawiam, waluigi

#16
Napisano 02 grudnia 2005 - 21:21
#17
Napisano 02 grudnia 2005 - 21:23
Macmini
Ubuntu 5.04 - brak dziwięku
Ubuntu 5.10 - zawieszenie przy wyborze klawiatury ( sam początek instalacji )
Debian Sarge - nie działa X Window
Nie za dobrze to wygląda powiem szczerze.
Wszystkie te problemy można obejść tak owszem, ale to nadal nie jest system na desktop moim skromnym zdaniem.
Dziwne, też mam Mini i nie miałem źadnych problemów wymienionych powyżej, za wyjątkiem braku dzwięku w Ubuntu 5.04 co i tak mi nie przeskadzało bo mam iMic`a

#18
Napisano 02 grudnia 2005 - 21:25
Cos mi sie wydaje, ze linux nigdy taki nie bedzie. Z "autopsji" wychodzi ze jak jest sama konsola i pare demonow to linux jest nie do pobicia, ale ktos napisze GUI i koniec. Tam cos sie krzaczy tam cos sie sypie, a jak juz sie nie sypie to z ergonomia i wygladem jes fatalnie. :evil:Moim zdaniem system na desktop musi byc "gotowy do użycia out-of-box".
#19
Napisano 02 grudnia 2005 - 21:34
Ja osobiście tez kojarze, i lubie Linuksa za konsole.Cos mi sie wydaje, ze linux nigdy taki nie bedzie. Z mojego "autopsji" wychodzi ze jak jest sama konsola i pare demonow to linux jest nie do pobicia, ale ktos napisze GUI i koniec. Tam cos sie krzaczy tam cos sie sypie, a jak juz sie nie sypie to z ergonomia i wygladem jes fatalnie. :evil:
Moim zdaniem system na desktop musi byc "gotowy do użycia out-of-box".
Pocztąkowo, nie zabardzo lubiłem zabawy z nią, ale teraz, wiele softu który na codzień używam, jest własnie czysto konsolowy (nie przepadam tez za ciezkimi wm'ami, zdecydowanie bardziej wole ładnie skonfigurowane fvwm

Na te chwile, gui w wielu wolno rozwijanych linuksowych programach, jest faktycznie na niskim poziomie.
Jednak nie tak dawno, wydano qt4, a i kde4 na horyzoncie, więc myśle że możemy spodziewać się spójnego, ładnego (to już zależy od gustu i "dogięcia") środowika, z toną przydatnych aplikacji.
I mysle że wtedy bedziemy mogli zacząc myśleć o Linuksie porównywalnym z OS X (choć temu zapewne nie dorówna - jest jednak czysto komercyjnym projektem).
Ah, jeszcze wracając do wyglądu, w stosunku do windowsa, appsy w gtk2 czy qt, wyglądają o wieeeele lepiej

Pozdrawiam, waluigi

#20
Napisano 02 grudnia 2005 - 21:59
#21
Napisano 02 grudnia 2005 - 22:26
Oj nie, tu się z Tobą nie zgodzę.Nieporozumieniem ( takie jest moje zdanie :wink: ) jest instalowanie Linuxa wszelkiej masci na PPC :shock: Mac to mac i powinien byc zawsze nieodłącznym elementem systemu MacOS. Natomiast w przypadku PC itp instalacja Linuxa nieodłącznie wiązała sie z ciaglym "okresem testowania", a to sobie sprawdze to czy tamto, a to zaraz ma byc nowa poprawiona wersja, czy juz prawie niedługo moja karta WiFi bedzie obsługiwana ale tylko "troche" itp... Odpuścilem sobie; a Linux w najlepszej dla niego konfiguracji (bez GUI i inego wiecznie testowanego softu)
z vsftpd, spop3d, squid, postfix "siedzi" sobie na firmowym serwerze pod postacią Owl.
I tak juz pozostanie pewnie przez dlugie lata :mrgreen:
Oczywiście, ja sam bym też nie intalował na maczku Linuksa jako 1st system, bo i po co ?
OS X jest doskonałym systemem, a i pogrzebać w nim można, jak w każdym *NIKSIE

Jednak dobrze skonfigurowany Linuks, na PC jest jedynym IMO dobrym rozwiazaniem.
Fakt faktem, że jego dobra konfiguracja może zając sporo czasu, ale jak dotychczas, obsługuje on mój sprzęt w 100%, działa stabilnie, wygląda ładnie, i naprawde przyjemnie mi się z nim pracuje.
Nie przepadam za instalowaniem wszytkiego z cvs'a, czy wersji czystych unstable (moze w wyjątkiem deerparków

Jedno jest pewne, nie kupie juz nigdy pc'ta, a na macku, jako drugi system, ot troche z sentymentu, zainstaluje sobie Gentoo, albo OpenDarwina...
I uwierz mi, dobrze skonfigurowany Linuks, nadaje się na desktop o wiele lepiej niż Windows.
A do tego potrzebne są wyłącznie chęci i troche czasu i inteligencji (obym nie został źle zrozumiany;))

pozdrawiam, waluigi

#22
Napisano 02 grudnia 2005 - 22:29
#23
Napisano 02 grudnia 2005 - 22:41
Na sprzęcie Apple Linux to absurd.
Absurd to moim zdaniem za mocno powiedziane, ale faktycznie OSX zapewnia wszystko co potrzebne

Nie zgodzę się, że Linuks na desktop to dobre rozwiązanie. Na prościutki desktop może tak. Ale gdy wymagania rosną to już nie bardzo ;P
A ja się nie zgadzam z tym że się nie zgadzasz

Używałem Linuxa ponad dwa lata zanim przesiadłem sie na Mac`a i ani razu nie zatęskniłem za Windą. Inna sprawa że konfiguracją niektórych rzeczy jest cokolwiek zakręcona.
#24
Napisano 02 grudnia 2005 - 22:44
Linux na desktopie to jedno wielkie "ale" lub "niestety".Oj nie, tu się z Tobą nie zgodzę.
Mialem linuxa przez naprwde dluuugi czas tylko, ze:
- wszystko fajnie i darmowo ale GIMP nie ma CMYKa (wywalilem bo po co)
- za czasow modemu nie mialem dostepu do sieci bo winmodem to wg OpenSource syf
- przez dlugi czas nie dzialala karta WiFi D-Linka (po wielu meczarniach ndiswrapper cos poradzil ale nie natywnie)
- po wymianie sprzetu na nowy 64bit +SATA-Raid
(obsugiwalo procesor ale nie bylo sterow i tak w kółko) pożegnalem sie na dobre zanim doczekalem sie obslugi 64bit a SATA-Raid nie ma do dziś(sic!)
- ktos przychodzil z PenDrivem .. du..pa "wiesz bo trzeba rekompilowac jadro moze nie dzisiaj ...."
-podłaczlem aparat ... du..pa "a bo to nie ten model, a jak bym mial straszy to tak ..itp"
-fonty to juz całkiem tragedia..
i tak bez konca !!!!
Komputer ma byc jak pralka przychodzisz siadasz właczasz robisz co masz zrobic, naciskasz poweroff idziesz spac!
P.S Server tak Desktop nie
:twisted:
#25
Napisano 02 grudnia 2005 - 22:47
Code kiedyś pisał na tym forum, że wolał pomęczyć się nad konfiguracją wszystkiego w Linuksie, niz walczyć z wirusami i trojanami na "kanciastym"...
Nie zgodzę się, że Linuks na desktop to dobre rozwiązanie. Na prościutki desktop może tak. Ale gdy wymagania rosną to już nie bardzo ;P
A ja się nie zgadzam z tym że się nie zgadzasz![]()
Używałem Linuxa ponad dwa lata zanim przesiadłem sie na Mac`a i ani razu nie zatęskniłem za Windą. Inna sprawa że konfiguracją niektórych rzeczy jest cokolwiek zakręcona.
Nic tylko się pod tym podpisać

Generalnie, wychodze z żałożenia, że wszystko się da, prędzej czy później - ja nie spotkałem żadnych większych niedogodności na Linuksie, ale może komuś innemu coś przeszkadza...
BTW, setny post

BigMac - zgadzam się z Tobą całkowicie, powiem Ci jednak, że na dziś dzień, rozsądnie skonfigurowane jądro, nie przysporzy problemów z podłaczaniem coraz to nowego sprzetu.
Podłączałem do Linuksa kilka aparatów cyfrowych, dwie drukarki, kilkanaście pendrivów (w tym kilka mp3playerów) i iPoda, tylko z tym ostatnim były drobne problemy, ale tylko z powodu mojego błedu

Generalnie nie jestem jakims fanboyem, i widze sporo wad Linuksa, jak chociazby czasochłonnośc konfiguracji niektórych rzeczy...
Dla mnie absurdalne, wydaje się instalowanie windowsa co kilka miesiecy...
Pozdrawiam, waluigi

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych