[dany]

Witam, Windows XP postawiony na bootcamp widzi cala partycje OSX i bez problemu mam dostep do wszystkich plikow. Jak to zablokowac? To jakis nonsens by spod windowsa miec dostep do plikow prywatnych mieszczacych sie na partycji makowej. Rozumialbym dostep spod windowsa do dropboxa czy jakis ogolnych udostepnionych katalogow ale do dokumentow wszystkich uzytkownikow?? Jak temu zaradzic i zablokowac "widzialnosc" spod windowsa jesli nie katalogow Home uzytkownikow to byc moze calej partycji OSX?

[macieks72]

Dla jednych to zaleta a dla innych wada. Pewnie ze sterownikami bootcampowymi zainstalowało ci się coś co pozwala na dostęp do partycji hfs+, znajdź program i go odinstaluj, nie wiem czy to nie MacDrive się tam instaluje. Ale to i tak nie rozwiązuje sprawy bezpieczeństwa bo każdy będzie mógł na tym windowsie ten program z powrotem zainstalować. Jeśli chcesz być bardziej bezpieczny to użyj jakiegoś softu do szyfrowania partycji np. http://eu.store.pgp....encryption.html

[dany]

czyli wszyscy tak maja? kiedys, pewnie to byla jaka poprzednia wersja bootcampa, takiego czegos nie zauwazylem? czyli jak np zona chce poczytac maile od kochanek meza to uruchamia windowsa i sobie szpieguje? Tu nawet nie chodzi o to czy partycja jest widoczna. niech sobie bedzie ale katalog home winien byc dostepny tylko dla tego jednego konkretnego usera. A tu nawet pytania o haslo nie ma. Myslalem ze moze jest gdzies jakas opcja do odklikania. a conajmniej powinna byc..

[ftpd]

To feature nowego Bootcampa. Windows nie umie 'szanować' praw dostępu HFS+ (tak samo, jak OSX nie honoruje ich na NTFS), czyli 'się nie da'. Albo wszystko, albo nic.

[trenneman]

Pojawiło się to chyba w Boot Camp 3.0 wraz z dorzuceniem sterowników do partycji HFS+ Można wywalić te sterowniki i nie powinieneś widzieć takiej partycji.

[Heniutek]

czyli jak np zona chce poczytac maile od kochanek meza to uruchamia windowsa i sobie szpieguje?

Doświadczenie mężowie zawsze używają FileVault lub trzymają takie rzeczy w szyfrowanych obrazach dysku. :-)

Pozdrawiam,
Tomek

[tuteraz]

Chciałbym odświeżyć lekko temat... Właśnie niedawno kupiłem używany iMac mid 2011 (21,5") z dobrymi podzespołami do komfortowego działania w domu oraz gier (win). Po zainstalowaniu Win 7 (bo nie mogłem przez Bootcamp zainstalować Win 10) widzę również partycję z MacOS co mnie martwi, ponieważ nie chcę, żeby jakikolwiek syf z Windows (a przypominam, że potrzebny mi jest głównie do gier, streamowania itd.) dotykał danych znajdujących się na partycji z MacOS. Czy zaszyfrowanie danych na MacOS pomoże? Nie będę miał wówczas dostępu do danych z pozycji Windows?