Macplug????
#1
Napisano 21 lutego 2007 - 10:35
i się zastanawiam... WTF??????
#2
Napisano 21 lutego 2007 - 10:57
#3
Napisano 21 lutego 2007 - 11:10
#4
Napisano 21 lutego 2007 - 11:24
#5
Napisano 21 lutego 2007 - 11:30
#6
Napisano 21 lutego 2007 - 11:32
#7
Napisano 21 lutego 2007 - 11:53
#8
Napisano 21 lutego 2007 - 12:24
#9
Napisano 21 lutego 2007 - 14:56
#10
Napisano 21 lutego 2007 - 15:20
#11
Napisano 21 lutego 2007 - 16:09
#12
Napisano 21 lutego 2007 - 16:19
#13
Napisano 21 lutego 2007 - 16:53
#14
Napisano 21 lutego 2007 - 18:55
#15
Napisano 21 lutego 2007 - 20:16
- Heidi lubi to
#16
Napisano 21 lutego 2007 - 20:37
A ja mysle, ze admin patrzy z politowaniem na nietrafne domysly...
Aleś chłopie zrobił dym.... wszyscy gubią się w domysłach.
Nie dobrze kojarzy mi się ten Twój klozet, wolałbym widzieć: "we'll back soon"..
#17
Napisano 21 lutego 2007 - 20:37
A ja mysle, ze admin patrzy z politowaniem na nietrafne domysly...
czyżby admin zrezygnował z macpluga na rzecz myapple? :>
#18
Napisano 22 lutego 2007 - 10:59
czyżby admin zrezygnował z macpluga na rzecz myapple? :>
TC wrócił by do macierzy, z tego co pamiętam tworzył mac pluga bo mu się myapple nie podobało..
#19
Napisano 22 lutego 2007 - 11:44
#20
Napisano 22 lutego 2007 - 13:17
#21
Napisano 22 lutego 2007 - 13:33
Aleś chłopie zrobił dym.... wszyscy gubią się w domysłach.
Nie dobrze kojarzy mi się ten Twój klozet, wolałbym widzieć: "we'll back soon"..
Mógłbyś używać innych określeń jeśli nazywasz czyjąś pracę? Bo wiesz, to co napisałeś, może być obraźliwe...
#22
Napisano 22 lutego 2007 - 15:16
Domysły, drogi Piotrze, nie biorą się z zapylania kwiatów przez pszczoły, tylko rodzą się w głowach ludzi. Ludzie, którzy obserwują strony www, to internauci. Samo "politowanie" z definicji nie może dotyczyć domysłu, bo nad nim nie można się litować, za to można nad jego autorem. Sugerowałbym stosować mniej nieuzasadnionych uproszczeń semantycznych, żeby nie być posądzonym o używanie żenującej erystyki na poziomie Kaczyńskich i ich pobratymców.A czy Tomek napisał, że się przygląda w jakikolwiek sposób internautom?
#23
Napisano 22 lutego 2007 - 15:39
Wojtku drogi. Byłbym wdzięczny o wskazanie owej definicji negującej prawo politowania dla ludzkich domysłów. Jednocześnie przypominam, że fakt iż dostałeś po łapach za swoje zachowanie na MacPlugu, nie upoważnia Cię od odgrywania się na łamach tego forum, szczególnie przekręcając cudze wypowiedzi, bo to kłóci się również z regulaminem tego forum.Domysły, drogi Piotrze, nie biorą się z zapylania kwiatów przez pszczoły, tylko rodzą się w głowach ludzi. Ludzie, którzy obserwują strony www, to internauci. Samo "politowanie" z definicji nie może dotyczyć domysłu, bo nad nim nie można się litować, za to można nad jego autorem. Sugerowałbym stosować mniej nieuzasadnionych uproszczeń semantycznych, żeby nie być posądzonym o używanie żenującej erystyki na poziomie Kaczyńskich i ich pobratymców.
- piotr falba lubi to
#24
Napisano 22 lutego 2007 - 17:22
przykro mi, że utrwalony w języku zwyczaj litowania się tylko nad rzeczami żywymi, lub takimi którym mówiący nadaje cechy żywych, jest ci obcy. Nieżywe mogą być "pożałowania godne" (domysły, np.). Użycie formy innej niż przyjęta jest błędem językowym (definicję błędu językowego z pewnością znasz) albo celowym zabiegiem deprecjonującym (jeśli żywe potraktujemy formą dla nieżywego) bądź admirującym (odwrotnie) opisywane zjawisko. Nie powinienem tego uczyć osoby roztaczającej wokół siebie atmosferę guru.
Po drugie, rzeczywiście, nie umiejąc oddzielić swojej funkcji moderatora od charakteru współdyskutanta, na macplugu byłeś uprzejmy zamiast mnie, na miesiąc zablokować dostęp 65 tysiącom użytkowników internetu z Poznania.
Pragnę jednak gorąco ci przypomnieć iż to co nazywasz "dawaniem mi po łapach" (koty i psy mają łapy, tak notabene, nie ludzie), w rzeczywistości było spektakularną porażką twoich umiejętności moderacji - zarówno jeśli chodzi o sposób w jaki to zrobiłeś, jak też jeśli chodzi o argumentację, którą za tym zbanowaniem wytoczyłeś.
Na szczęście Tomek uznał iż twoje działanie było zbyt pochopne zarówno co do argumentu (czytaj: nie poparł twojej argumentacji), jak i co sposobu (banowanie po IP jest wyjątkowo nierozsądne), dzięki czemu zamiarowany przez ciebie miesięczny ban dla całego dużego providera, zamienił się w trzydniowy - bo tyle czasu trwała wymiana e-maili między mną i Tomkiem. Jestem głęboko przekonany, że wynika to z faktu, iż Tomek czyta ze zrozumieniem wysyłane doń e-maile oraz odpisuje na nie, umiejąc logicznie bronić swojego punktu widzenia, a wreszcie ma wystarczającą ilość cywilnej odwagi aby potrafić przyjąć cudzą argumentację, co mu ujmy na honorze nie przynosi.
Zabrakło tej cechy charakteru niestety w naszej korespondencji, w której wysyłane do ciebie prośby o wyjaśnienie sytuacji pozostały bez odpowiedzi.
Zanim więc po raz kolejny w prywatnej sprawie nadużyjesz uprawnień moderatora, zastanów się, czy wtedy nie zrobiłeś tego ostatni raz, parząc sobie boleśnie paluszki - i czy nie powinieneś - co już ci sugerowałem - mniej kierować się kreowaniem własnego obrazu w Internecie, a bardziej dobrem forów. Bo fora to nie ty - nawet jeśli je moderujesz.
#25
Napisano 22 lutego 2007 - 19:03
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych