[fiIip]

Witam, w tym roku wybieram się na studia i doszedłem do wniosku, ze najlepszym rozwiązaniem do notowania będzie laptop. I tu pojawia się mój problem. Jako, ze będę studentem uczelni technicznej będę miał sporo do czynienia z matematyką i fizyką co za tym idzie będę musiał wpisywać wiele mniej lub bardziej skomplikowanych wzorów. Jaki program będzie najwygodniejszy do tego typu notatek? Pozdrawiam, FiIip

[shrekKR]

Zależy ile ci te notatki będą zajmować, jak krótkie to ja mam Things a reszta to Pages, Word i Text Edit

[fiIip]

Zależy ile ci te notatki będą zajmować, jak krótkie to ja mam Things a reszta to Pages, Word i Text Edit

Generalnie najbardziej mnie interesuje wygodne rozwiązanie do wprowadzania bardziej skomplikowanych wzorów matematycznych. Tak zebym był w stanie nadązac z notowaniem.

[shrekKR]

Jesli tak to nie pomogę ja tam na studiach miałem ołówek i kartkę, kompa do prezentacji

[macieks72]

Wątpię żebyś wzory matematyczne jakimkolwiek programem notował tak szybko jak ręcznie na zwykłej kartce. Ewentualnie możesz sobie potem wszystko przepisać albo zeskanować, jeśli chcesz mieć wszystko w komputerze.

[arturcisz]

Notatnik Moleskine.

[fiIip]

Notatnik Moleskine.

A właśnie zawsze był ciekawy skąd się bierze zachwyt tymi notatnikami. Jezeli miałeś z nimi do czynienia to mógłbyś się podzielić wrazeniami? Co jest w nich takiego, ze są powszechnie chwalone?

[gizmo3800]

Ma okładke i kartki idealne do notowania

[Cubix]

Kup sobie długopis Livescribe SmartPen Moim zdaniem pisanie wzorów na laptopie to raczej mało wygodny pomysł, a pulse nagrywa ci jeszcze audio w synchronizacji z notatnikami w zeszycie i możesz wszystko wrzucić na laptopa. Używam tego w liceum na mat-fiz-inf i jest naprawdę wygodne ;-) Na youtube są dema z tą zabawką i jest polski sklep internetowy, na allegro nie dorwiesz.

[DiegoRamirez]

Myślę, że text możesz klikać na laptopie, natomiast wzory na kartce, i uzupełniał w domu. A co do Moleksine to w poniedziałek jadę po swojego

[arturcisz]

A właśnie zawsze był ciekawy skąd się bierze zachwyt tymi notatnikami. Jezeli miałeś z nimi do czynienia to mógłbyś się podzielić wrazeniami? Co jest w nich takiego, ze są powszechnie chwalone?

Prostota i swietne wykonanie w rozsadnej cenie.

[macieks72]

hmm, w czym się charakteryzuje ta prostota? Nie bardzo to jestem w stanie pojąć, kartki spięte razem i tyle, tak jakby jeden młotek lub łopata miała być prostsza w użyciu od innej Co do jakości wykonania to inna sprawa, tu może tak być.

[arturcisz]

@macieks72: IMO Prostota jest właściwością, stanem lub jakością bycia prostym. Często oznacza piękno. Dla mnie sa piekne, klasyczne, zadnych udziwnien.

[macieks72]

Rozumiem, w tym sensie. EDIT: Chociaż to tylko notatki ze szkoły, zanotujesz i pierdalniesz w kąt

[sztywny]

na wykłady raczej dobry papierowy notatnik + dobry długopis a do kompa przynajmniej na AGH-u jest tak że dużo oprogramowania jest w środowisku Windows więc BootCamp czy coś takiego sobie zainstaluj do robienia równań polecam Statistica oraz MathCad (na tym można również wyliczać). Jak będziesz miał grafikę inżynierską z przestrzenną to Cabri plus coś tam jeszcze nie pamiętam jak to się nazywa wszystko w windowsie. Do pisania no to koledzy ci wcześniej napisali

[illMG]

nie wiem po co komu macbook na wykladzie? Chyba tylko do lansu, bo wiecej innych potrzeb nie widze...sorry, ale moim zdaniem nie trzeba nosic laptopa na uczelnie, moze tylko do jakies prezentacjii albo nie wiem wiec lepjej sobie kup dobry notatnik, albo badz bardzo mily, bo jeden na roku zawsze ma jakies swietne notatki

[macieks72]

moim zdaniem też jest nieporzebny, ale widać taka moda teraz

[arturcisz]

W Polsce, poza może informatyką, też uważam, że dla lansu. Rozumiem w US, gdzie niektóre wykłady są w iTunes do pobrania.

[fiIip]

nie wiem po co komu macbook na wykladzie? Chyba tylko do lansu, bo wiecej innych potrzeb nie widze...sorry, ale moim zdaniem nie trzeba nosic laptopa na uczelnie, moze tylko do jakies prezentacjii albo nie wiem wiec lepjej sobie kup dobry notatnik, albo badz bardzo mily, bo jeden na roku zawsze ma jakies swietne notatki

moim zdaniem też jest nieporzebny, ale widać taka moda teraz

W Polsce, poza może informatyką, też uważam, że dla lansu. Rozumiem w US, gdzie niektóre wykłady są w iTunes do pobrania.

No i mnie wszyscy rozgryźli niestety:/ Zainteresowałem się notowaniem na laptopie tylko dlatego, zeby podbudować moją samoocenę poprzez "lansowanie się" jabłuszkiem.
A tak na powaznie, laptopa i tak będę targał na uczelnię ze względu na notatki, zbiory itp. Poza tym w wolnych chwilach mogę popracować nad projektami w Autocadzie. Miałem nadzieję, ze laptop przyda się równiez do notowania i za wyprowadzenie mnie z tego błędu jestem bardzo wdzięczy.
Nie wiem tylko poco te wszystkie wtręty o lansie i modzie. Wiadomo, ze obklejanie się jabłuszkami jest śmieszne ale doszukiwanie się lansu w kazdym mozliwym zastosowaniu sprzętu Apple tez jest niezdrowe.
A ogromna popularność laptopów na uczelniach w US nie ma zbyt wiele wspólnego z iTunes U.

Tak czy inaczej dziękuję za wszystkie odpowiedzi zrozumiałem, ze najlepszym rozwiązaniem będzie konwencjonalny notatnik i długopis;)

Pozdrawiam,
FiIip
 

[arturcisz]

W wolnych chwilach na uczelni to sie dziewczyny podrywa

[radeg]

albo trunki się pije... a tak na poważnie, jeżeli nie piszesz z prędkością maszynistki, to nie ma sensu robić notatek na wykładach. Niektórzy prowadzący wręcz pędzą, a są też tacy (przynajmniej u mnie byli), którzy nie lubią elektroniki; mózg, kartka, długopis i kalkulator to co potrzebujesz do rozwiązania problemu panie inż. _przesadziłem_

[illMG]

No i mnie wszyscy rozgryźli niestety:/ Zainteresowałem się notowaniem na laptopie tylko dlatego, zeby podbudować moją samoocenę poprzez "lansowanie się" jabłuszkiem.
A tak na powaznie, laptopa i tak będę targał na uczelnię ze względu na notatki, zbiory itp. Poza tym w wolnych chwilach mogę popracować nad projektami w Autocadzie. Miałem nadzieję, ze laptop przyda się równiez do notowania i za wyprowadzenie mnie z tego błędu jestem bardzo wdzięczy.
Nie wiem tylko poco te wszystkie wtręty o lansie i modzie. Wiadomo, ze obklejanie się jabłuszkami jest śmieszne ale doszukiwanie się lansu w kazdym mozliwym zastosowaniu sprzętu Apple tez jest niezdrowe.
A ogromna popularność laptopów na uczelniach w US nie ma zbyt wiele wspólnego z iTunes U.

Tak czy inaczej dziękuję za wszystkie odpowiedzi zrozumiałem, ze najlepszym rozwiązaniem będzie konwencjonalny notatnik i długopis;)

Pozdrawiam,
FiIip
 

Po prostu taka polska mentalnosc Nie mowie o wszystkich, ale ja, jako Student ktory tez w sumie musze duzo notowac, nigdy nie potrzebowalem laptopa Wiec nie dziw sie komentarzy Nic przeciwko Tobie

[herbjacek]

W sumie to najprostsze i najlepsze (do składania tekstu naukowego) rozwiązanie nie zostało tu podane. Jeśli kolega chce notować to oczywiście może. Jak najbardziej są ku temu rozwiązania. Jeśli nadąży z notowaniem tekstu rozwiązaniem dla wzorów jest LaTeX. Przy odpowiedniej wprawie (LaTeX jest naprawdę prosty) można bez problemu notować (pod warunkiem, że się nadąży za prowadzącym w pisaniu - ogólnie bez znaczenia czy z wzorami czy bez).

[ppk]

Pytanie z trochę innej beczki ale też maści "studenckiej", czy na informatyce stosowanej (zaczynam od października) dam rade z projektami, programowaniem i innymi wymaganiami tam przede mną postawionymi na OS X czy raczej Windows albo Linux ?

[Chip]

Ja jestem na uczelni technicznej i do celów naukowych (projektowanie, modelowanie, programowanie, etc.) zainstalowałem Windows 7 przez Boot Camp. Bardzo prosta sprawa, a przynajmniej możesz pracować na tych samych programach co każdy i nie ma wtedy na bank problemu kompatybilności, który może się przytrafić kiedy ma się takiego pecha jak ja Notowanie na wykładach? Też się nad tym zastanawiałem, ale zrezygnowałem, bo właśnie obawiałem się tego, że ludzie zobaczą w tym prędzej bezsensowny lans niż pożytek z laptopa. Jako, że tak jak wy jestem na pierwszym roku, to tym bardziej nie chciałem sobie wyrobić na wstępie opinii lansera frajera. No ale tak czy inaczej laptopa na uczelnię noszę, bo w domu mam obecnie problemy z siecią, a i jak nudny wykład się przytrafi to odpali się grę, albo w internet zajrzy i przynajmniej kolegom z ławy/sąsiadom w rzędach za mną też się nie nudzi Polecam. EDIT: K..., dopiero teraz widzę, że odgrzebałem śmiecia^^ Sorry.