[keypeer]

Pierwszy post wiec proszę o wybaczenie. Od dwóch tygodni czytam forum i wypowiedzi koleżanek i kolegów z większym doświadczeniem, jednak brakowało mi jednoznacznej odpowiedzi, która z racji oczywistych paść nie mogła. Generalnie lubimy jak decyzje podejmuje ktoś inny za nas - wtedy czujemy się "lepiej" - od taka mała wstawka z psychologii. Mój wybór był pokierowany niskim budżetem i nie ukrywam ostrożnością przed wydaniem pieniędzy (nie małych) na "coś" czego słupki znane z PC nie są w stanie przygotować. Pierwszy wybór padł na mini- dlaczego? - z prostej przyczyny - najtaniej. Jednak po przeliczeniu (jestem z wielkopolski) liczę każdy grosik doszedłem do wniosku, że parametry są wystarczające do moich potrzeb (przeglądanie stron, poczta, Photoshop, tworzenie stron, edytor tekstu), podczas penetracji ispot`ów w Poznaniu i przemyśleniu kwestii zakupu dotarło do mnie, że do mini potrzebna będzie mysz, klawiatura i monitor (mój już jest nieco wysłużony) i tak skromnie licząc wyszło mi około 5000 zł. Mając to na uwadze wybór padł: Apple iMac 21,5" 3.06GHz Intel Core i3, 4GB, 500GB, ATI Radeon HD 4670 256MB. Gdybym posiadał monitor z pewnością skusiłbym się na mini, a posiadając zamiast biurka lotnisko na 27 cali, jednak jak na moje warunki zarówno lokalowe jak i finansowe uważam, że złoty środek został osiągnięty. Pierwsze wrażenie: Nie jestem estetą ale nazwane wyżej "coś" jest ładne - nigdy nie widziałem tak spasowanego sprzętu. System to kwestia czasu i przyzwyczajenia. Na co dzień kilka razy przesiadam się z arch`a (linux) na w7, xp, 2k3, 2k8 wiec kolejny nie jest problemem. Jedynie co mnie w tej chwili drażni (imac`a mam 2 dzień :wink: ) to to że czuję się jakbym jeździł samochodem w którym kierownica jest po prawej stronie:wink: zmieniając biegi uderzam w drzwi - w tym przypadku błogosławieństwem dla mnie są jasne skróty klawiaturowe. Z pełnym przekonaniem mogę polecić zarówno sprzęt jak i system operacyjny (konsola przypadnie szczególnie do gustu miłośnikom pingwina:wink:)