Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Debian i Mac Os, porównanie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

#1 krauze

krauze
  • 7 postów
  • SkądKraków, PL

Napisano 28 sierpnia 2010 - 14:55

Cześć.

Od blisko trzech lat używam Linuksa, początkowo moją dystrybucją było, jakże typowo, Ubuntu. Później Fedora RC, Debian Lenny - wersja testowa - a teraz Debian Sid. Jestem w miarę zadowolony z szybkości działania Linuksa, o wydajności pisać nie chcę, gdyż posiadam tylko elementarną wiedzę na temat konfiguracji. Nie instaluję też (a jeśli już to rzadko), programów ze źródeł. Irytuje mnie, że często aby osiągnąć podobne cele, jak na Windowsie, trzeba się sporo namęczyć. Mówię tutaj głównie, o wdrażaniu nowych sprzętów. Do, których nie ma sterowników lub są tylko kompatybilne. Co odbija się na wydajności urządzenia, o jego walorach łatwości dla końcowego użytkownika nie wspominając.

Ostatnimi czasy moją uwagę zwrócił Mac Os, przyciągnął mnie przede wszystkim faktem, iż pomimo jego w naszym kraju niszowej dostępności, jest dostrzegany przez różnych producentów. Wszyscy piszą też w samych superlatywach, o jego wydajności. Dla mnie cenna jest przede wszystkim długowieczność baterii w MacBooku.

Rozumiem, że na wiele aspektów można patrzeć niezwykle subiektywnie. Proszę was jednak, o podanie zalet i wad obu systemów. Linux to system wolny, aczkolwiek z tego co wiem na system Apple również można dopasować darmowe oprogramowanie.

Mówiąc o macach, miałem na myśli kupno prawdopodobnie najtańszego z ich oferty. Mowa o ,,Macbook white'', w ofercie jest, że to komputer dla nauczycieli i studentów. Jego cena to około 3700zł, to nie jest mało, ja świetnie zdaje sobie z tego sprawę. Lecz wydajność Macintosy to rekompensuje. Przynajmniej bazując na opiniach użytkowników.

Zgadzam się trudno uruchamiać Mac Os na normalnym pececie czy notebooku, istnieje zhakowany Hacintosh czy jednak ma on takie same walory śmiem wątpić. Przeglądałem też, jak wygląda sprawa wolnego oprogramowania na ten system. Otóż są dystrybuowane programy na wolnej licencji. (zapewne mylę wolne oprogramowanie z tym na licencji freeware)

Myślałem o kupnie cichego laptopa, ten wymóg spełniają komputery apple. Nawet te bez dysków ssd, bo jeśli o nie chodzi, to cena idzie w górę. A 6000z wydawać to stanowczo za dużo.

Wiem, że od niedawna zmieniła się polityka della, czyt komputery ich marki znacznie staniały. Z internetu wiem, że niektóre z nich wyposażone są w Linuksa. Co prawda Ubuntu, jednak to bez znaczenia. W poszukiwaniu tanich maszyn zwróciłem uwagę na laptopy sony i samsunga. Jednak jeśli, o nie chodzi, nie wiem, jak wygląda sprawa Linuksa. Produkty tych firm są znacznie bardziej atrakcyjne cenowo. No i jest jeszcze Acer.

edit2: Pomyliłem się, miałem na myśli innego Macbooka Apple Unibody White 13,3"/2,26 GHZ/2GB RAM/250 GB HDD/SD/NV9400M (MC207PL/A) - komputer w cenie dla studenta i nauczyciela
Procesor i pamięć:	2,26 GHz Intel Core 2 Duo 
3MB pamięci podręcznej L2 o pełnej prędkości procesora
Magistrala frontside 1066 MHz 2GB (2 x 1GB) pamięci DDR3 SDRAM 
Dwa gniazda SO-DIMM obsługujące do 4 GB
Dysk twardy:	Serial ATA 250GB, 5400 obr/min
Napęd:	Szczelinowy napęd SuperDrive 8x (DVD R DL/DVD RW/CD-RW)
Ekran:	Wbudowany 13,3-calowy (przekątna) panoramiczny ekran ciekłokrystaliczny z aktywną matrycą TFT 
Miliony kolorów we wszystkich rozdzielczościach
Grafika:	Procesor graficzny NVIDIA GeForce 9400M z 256 MB pamięci SDRAM DDR3
Komunikacja:	Wbudowana technologia sieci bezprzewodowej AirPort Extreme (802.11n)
Wbudowany moduł Bluetooth 2.1+EDR
Wbudowany 10/100/1000BASE-T Gigabit Ethernet
Złącza:	 Port zasilania MagSafe
Dwa porty USB 2.0
Port Mini DisplayPort
Gigabit Ethernet
Audio in/out
Gniazdo kabla zabezpieczającego
Wbudowana kamera iSight
Wymiary:	Wysokość: 2,74 cm
Szerokość: 33,03 cm
Głębokość: 23,17 cm
Waga:	2,13 kg
Oprogramowanie:	Mac OS X 10.6 Snow Leopard
iLife (zawiera programy iPhoto, iMovie, iDVD, iWeb, GarageBand)


Cena z Vat: 3 599,00 zł

#2 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 28 sierpnia 2010 - 15:12

ale jakieś konkretne pytania?
Open Source istnieje chyba praktycznie na każdej platformie, OS X nie jest tutaj wyjątkiem, a sam też całkiem sporo czerpie z Open Soruce jak i też daje: Open Source - Apple Developer

tematów opisujących plusy, minusy, porównania na forum jest cała masa.

#3 ftpd

ftpd

    Nie.


  • 24 354 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 28 sierpnia 2010 - 15:19

Mac OS X bazuje na systemie unix-like (mieszkanka BSD z Machem). Do tego 'nałożone' jest przewygodne środowisko graficzne. Czyli: eye-candy, wygoda, intuicyjność na wierzchu, a pod spodem porządny system uniksowaty (celowo nie piszę 'uniksowy'). Piszesz, że słabo znasz Linuksa, ale niewiele to mówi - jeśli znasz podstawowe polecenia i/lub lokalizację ważnych plików konfiguracyjnych, to możliwość wykorzystania tej wiedzy na OSX pozytywnie Cię zaskoczy (i - zapewne - ułatwi życie). Zdarzają się różnice, np. w Linuksie funkcjonalność X otrzymujesz wpisując komenda -a, w OSX komenda -d, ale to się idzie przyzwyczaić. Co do oprogramowania, to jest tak jak 'wszędzie' - jest soft freeware, jest soft shareware, jest soft komercyjny za ciężki pieniążek. Żadnej rewolucji w tej materii nie ma. Jeśli chodzi zaś o licencjonowanie, to to już zależy od chęci developera. Zdarzają się rzeczy na GPL, są na BSD-License, są na CC - dokładnie tak samo, jak w każdym innym systemie ;-) Do tego, z okazji zgodności z POSIX (nie wiesz co to? poczytaj) dużo softu, do którego jesteś przyzwyczajony na Debianie zadziała na Maku. Ba, masz nawet takie 'śmieszne' ustrojstwo jak MacPorts - 90% (na oko) oprogramowania dostępnego w Portach FreeBSD (+trochę innych rzeczy), które możesz sobie skompilować (nie, to nie jest trudne - chcąc zainstalować program 'dupa' wpisujesz 'port install dupa' i samo się, łącznie z zależnościami i tak dalej). Są nawet podobne projekty bazujące na debianowskich paczkach .deb, ale ja akurat jestem z tych kompilujących, to nie jestem pewien, co do nazwy ;-) Zalety i wady? O nie, teraz Twój ruch. Poszukaj sam - olej marketingowy bullshit na różnych ładnych stronkach, w sieci jest naprawdę sporo rzetelnych opisów zarówno Debiana, jak i OSX. Poczytaj, potem użyj głowy i uknuj sobie teorię. Ogólnie to każdemu z czystym sercem polecę ten komputer, polecę też ten system operacyjny. Jak Ci się nie spieszy, to na dniach (może jutro, jak mi się zachce) zamierzam wrzucić na tutejszego bloga artykuł właśnie o tym, dlaczego Mak to dobry komputer bez tych wszystkich marketingowych bzdur, także wypartuj, a być może dowiesz się więcej ;-)

#4 woland_pinol

woland_pinol
  • 42 postów

Napisano 28 sierpnia 2010 - 15:38

Ja właśnie miesiąc temu kupiłem Macbooka, ze względu na pewne pogramy (Final Cut Studio), a wcześniej pracowałem właśnie na Debianie i powiem, że warto. Chociaż i tak dobrze skonfigurowanego Debiana MacOS X nie przeskoczy, jednak o Debiana trzeba dbać, trzeba w nim grzebać (szczególnie w Sidzie, obecnie mniej w Squeeze, gdyż właśnie do zamrażają). Tak jak ftpd napisał, MacOS X to w pewnym sensie UNIX - oparty na BSD a licencja BSD pozwala zamknąć kod w dowolnym momencie i zezwala na użytkowanie komercyjne zmodyfikowanego produktu, stąd ten wybór. Może jak Windziarze przeskakują na jabłka to doznają szoku, ja po przeskoczeniu z Debiana czuje się jak ryba w wodzie. Programy? Większość programów GPL ma swoje wersje na Maca - nie ma jednak w macu czegoś takiego jak "dodatkowe repozytoria" więc musisz szukać po stronach każdego z projektu. Aktualnie brakuje mi Pidgina - wersja pod 64 bitowego Snow Leoparda jest jeszcze nie gotowa. Tucan działa idealnie, przeglądarki są wszystkie, poza "jedyną właściwą (IE)" nawet WINE działa, więc uruchamiając aplikacje z windowsa napotkasz pewnie na dokładnie te same problemy, co na Debianie :P Jednak nie próbowałem tego, gdyż już nie potrzebuję aplikacji windowsowych. Tucan, VLC, Gimp, OpenOffice.org, Transmission - oto programy które znam z Debiana i mam aktualnie na MacOS X! Czego więcej potrzeba?

#5 feuerfest

feuerfest
  • 3 417 postów
  • SkądMonachium, DE

Napisano 28 sierpnia 2010 - 15:53

Mac OS jest systemem UNIXowym, od wersji 10.5 (intel) ma certyfikat UNIX 03, w przeciwienstwie do Linuxa.

#6 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 28 sierpnia 2010 - 15:53

MacOS X to w pewnym sensie UNIX

jeżeli 'w pewnym sensie' masz na myśli 'certyfikowany' to tak.
http://www.opengroup...cates/1194p.pdf

btw. taki np. FreeBSD też nie ma certyfikatu ;) chociaż jest chyba 100% zgodny. Nie chcą za niego płacić po prostu.

#7 ftpd

ftpd

    Nie.


  • 24 354 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 29 sierpnia 2010 - 05:37

Aktualnie brakuje mi Pidgina


Żartujesz, prawda? Przecież Adium to to samo libpurple, tyle że interface nie w GTK, a makowy (cocoa? tak się to nazywa?).

#8 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 29 sierpnia 2010 - 07:11

Mac OS X bazuje na systemie unix-like (mieszkanka BSD z Machem). ... uniksowaty (celowo nie piszę 'uniksowy').

Małe sprostowanie, od wersji 10.5 MacOS jest w 100% UNIX'em, a przynajmniej taki ma certyfikat.
Mac OS X Leopard Certified as 100% UNIX | News | The Mac Observer

#9 ftpd

ftpd

    Nie.


  • 24 354 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 29 sierpnia 2010 - 07:34

Certyfikat to 'se' wiesz... ;-)

#10 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 29 sierpnia 2010 - 09:37

Za coś go dostali (miedzy innymi za $ ;]) więc się liczy i jest unixem I tak - natywny OS Xowy framework to Cocoa

#11 ftpd

ftpd

    Nie.


  • 24 354 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 29 sierpnia 2010 - 09:44

No właśnie, za $ ;-) A Linuks nie może mieć, bo tam nie ma ani kawałka kodu z Uniksa. Takie BSD wywodzi się wprost z System V, natomiast Torvalds toto swoje sklikał niby od zera.

#12 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 29 sierpnia 2010 - 09:58

Jak zwał tak zwał. Grunt, że działa i to nawet bardzo dobrze działa.

#13 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 29 sierpnia 2010 - 10:01

między innymi za $. Jakieś tam warunki przecież trzeba spełnić. MS ile by nie zapłacił, to za same $ chyba by certyfikatu nie dostał? Chyba, że Open Group naprawdę by się złamało ;] No i chyba nie wymagają zapożyczania kodu z 'oryginalnego' Uniksa? Więc Pingwin ma 'szansę' ;] gdyby chciał oczywiście, ale też wątpię, żeby komuś niekomercyjnemu się chciało za ten certyfikat płacić, czy za POSIX'owy certyfikat.

#14 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 29 sierpnia 2010 - 10:08

Swoją drogą muszę przyznać, że chylę czoła prze programistami z M$. Żeby móc rozwijać taki bajzel, trzeba być naprawdę łebskim człowiekiem. Powinni zarabiać więcej od Gates'a, w końcu gdyby się zwolnili, to M$ by padł. Młodzi nie dadzą rady tego ogarnąć. Co innego Apple, spokojna, stabilna praca, ot ... zwykłe programowanie, standard UNIX, proste. (żart jak by co)

#15 ClassicGOD

ClassicGOD
  • 1 643 postów
  • SkądTychy

Napisano 29 sierpnia 2010 - 10:44

No właśnie, za $ ;-)
A Linuks nie może mieć, bo tam nie ma ani kawałka kodu z Uniksa. Takie BSD wywodzi się wprost z System V, natomiast Torvalds toto swoje sklikał niby od zera.

Certyfikat nie ma nic wspolnego z fragmentami kodu i system nie musi miec ani literki wspolnej z Unixem zeby certyfikat otrzymac. Do otrzymania certyfikatu konieczne jest spelnienie kiku standardow jak np specyfikacja POSIX.

W duzym uproszczeniu wszystkie narzedzia lini polecen ujete w specyfikacji musza posiadac ten sam format danych wyjsciowych, wywolania oraz okreslone biblioteki C musza byc wspierane. Teoria jest taka ze aplikacja napisana dla systemow Unix bedzie dzialac na kazdym z tych systemow bez modyfikacji w kodzie o ile nie uzywa specyficznych dla danego OS bibliotek.

#16 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 29 sierpnia 2010 - 11:29

No, ale czy to nie wymusza zgodności systemu? A to, przynajmniej dla mnie jako lajkonika oznacza 100% zgodność większości ważnych bibliotek, o ile nie wszystkich. A to z kolei prowadzi do częściowej identyczności systemu z drugim. Detale mogą się różnić, ale baza jest zgodna. Czyli wydaje się, że certyfikat jednak ma sens i poparcie w rzeczywistości.

#17 ClassicGOD

ClassicGOD
  • 1 643 postów
  • SkądTychy

Napisano 29 sierpnia 2010 - 12:37

No, ale czy to nie wymusza zgodności systemu? A to, przynajmniej dla mnie jako lajkonika oznacza 100% zgodność większości ważnych bibliotek, o ile nie wszystkich. A to z kolei prowadzi do częściowej identyczności systemu z drugim. Detale mogą się różnić, ale baza jest zgodna. Czyli wydaje się, że certyfikat jednak ma sens i poparcie w rzeczywistości.

Jak najbardziej wymusza zgodnosc - takie jest zalozenie calej certyfikacji jednak ta zgodnosc nie wiaze sie z identycznoscia kodu zrodlowego.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych