
Biblioteka filmowa na jesień.
#1
Napisano 25 sierpnia 2010 - 17:51
#2
Napisano 25 sierpnia 2010 - 20:26
#3
Napisano 25 sierpnia 2010 - 20:43
#4
Napisano 25 sierpnia 2010 - 20:48
#5
Napisano 25 sierpnia 2010 - 21:10
#6
Napisano 25 sierpnia 2010 - 21:24
#7
Napisano 26 sierpnia 2010 - 05:44
#8
Napisano 26 sierpnia 2010 - 06:46
#9
Napisano 26 sierpnia 2010 - 09:39
#10
Napisano 26 sierpnia 2010 - 09:43
#11
Napisano 26 sierpnia 2010 - 10:29
The Hurt Locker to chyba nawet ostatnio w jakiejś gazecie był. Pewnie z piętnastoma minutami reklam na początku...Ja polecam filmy: Largo Winch, The Hurt Locker, Solista, 13 Dzielnica
#12
Napisano 26 sierpnia 2010 - 10:34

#13
Napisano 26 sierpnia 2010 - 13:51
#14
Napisano 26 sierpnia 2010 - 13:59
#15
Napisano 26 sierpnia 2010 - 14:05
#16
Napisano 26 sierpnia 2010 - 14:10

#17
Napisano 26 sierpnia 2010 - 14:15
#18
Napisano 26 sierpnia 2010 - 14:59
#19
Napisano 26 sierpnia 2010 - 15:22
Tak, tak. Szczególnie przy filmach szwedzkich, niemieckich, hiszpańskich, francuskich i węgierskich. Wtedy lektor to katorga. Nie ma co się krzywdzićBo czasami lektor wypacza. Nie słychać _dokładnie_, co mówią. Sam zwykłem oglądać z napisami, nawet polskimi, ale zawsze dokładnie słuchając, bo czasami można wyłapać żarciki jezykowe/idiomy, których lektor nie odtworzy.

#20
Napisano 26 sierpnia 2010 - 16:58
#21
Napisano 26 sierpnia 2010 - 17:50


#22
Napisano 26 sierpnia 2010 - 18:11
#23
Napisano 26 sierpnia 2010 - 23:37
Tak, tak. Szczególnie przy filmach szwedzkich, niemieckich, hiszpańskich, francuskich i węgierskich.
A to nie wiem, jestem typowym zjadaczem chleba - oglądam normalnie, po murzyńsku ;-)
#24
Napisano 28 sierpnia 2010 - 09:55
#25
Napisano 28 sierpnia 2010 - 15:37
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych