[528eae9968]

tbgkol ma rację kupując jej drogie prezenty to tak jak byś chciał ją kupić a to do niczego nie prowadzi. Chyba że dziewczyna jest kompletnie bezwartościowa i leci na twoje pieniądze. Zabierz ją w jakieś ciekawe miejsce (tylko nie kawiarnie/kino). Związki polegają na wspólnym spędzaniu czasu a nie płaceniu z usługi Podrośniesz to zrozumiesz.

[Czyluk]

Zaraz, zaraz chcesz wydać na dziewczynę która ma 15 lat 250zł? Proszę was... śmieszny temat. I tak musisz czekać do skończenia 16 Moja dziewczyna ma 19 lat i ja jej jeszcze nie kupiłem prezentu tak drogiego, nie widzę sensu. Cieszymy się sami sobą a nie prezentami.

[Therioon]

Zaraz, zaraz chcesz wydać na dziewczynę która ma 15 lat 250zł? Proszę was... śmieszny temat. I tak musisz czekać do skończenia 16
Moja dziewczyna ma 19 lat i ja jej jeszcze nie kupiłem prezentu tak drogiego, nie widzę sensu. Cieszymy się sami sobą a nie prezentami.

popieram
jak będzie miała 18 lat to kupisz jej samochód?

[imis]

A ja uważam, że jeśli chce to niech wyda ile mu się podoba - jego pieniądze. Inną sprawą oczywiście jest to, że osobiście nie wydałbym tyle na prezent. Jestem typem romantyka, kupiłbym kwiaty, jakiś niedrogi prezent i wspólny wieczór we dwoje gdziekolwiek lubicie wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem :-) Ale to moje zdanie.

[TTomekk]

I tak musisz czekać do skończenia 16

Po co? Jeśli chodzi Ci o to.. o czym teraz myślę to akurat nie musi od 15 ^^
Do autora: Nikt Ci tutaj nie powiedział tego w prost ale... skąd wiesz ile będziecie razem? A pakować w kogoś tyle kasy żeby za miesiąc powiedziała Ci, że zrywa... Zastanów się czy nie lepiej kupić róże i bransoletkę za 50zł... Róże symbol miłości a bransoletka to pamiątka od Ciebie.

[Riddle]

Daj jej trochę miłości. Kup jej wibra...fon.

[Meo]

Nie znacie ich relacji, dla mnie to trochę śmieszne. Może nie stać jej na taki wisiorek i właśnie dlatego jej chłopak chciałby jej dać coś wyjątkowego? Ja będąc w jego wieku, drugiej połówce kupiłam gadżet ze stajni Apple. Na osiemnastkę. Wiedziałam, że gość lubi Apple, zawsze chciał coś z jabłkiem, więc najzwyczajniej w świecie mu to podarowałam. Tak, "kupiłam go". Po prostu spełniłam czyjeś marzenia, skoro mnie stać, to czemu mam nie dać więcej? Dlatego wszyscy twierdzą, że prezent na osiemnastkę to tylko paczka prezerwatyw za szkłem z napisem wydrążonym przez górala z Zakopca? Ciężko pracowałam i odmawiałam sama sobie, by zadowolić drugą połowkę. Dostałam to samo w zamian. I nadal jesteśmy razem. Sama pamiętam swoje 15. urodziny, nadostawałam kupę cepelii: figurek, ramek na zdjęcia, których nigdy nie użyłam, A co, ma jej kupić figurkę-żabę i czekoladę? Nie mówiłam też o kupowaniu kobiet, ich zachłanności, tylko o tym, że facet się stara. A to się ceni. Myśli o tym, jak sprawić radość swojej dziewczynie. A nie tylko o tym, by odbębnić urodziny i żyć dalej. Nie musi też jej kupować biżuterii za dwie stówy, niech znajdzie nawet taką za 90 złotych, ale niech się postara, by to była perełka, rzecz, która przypadnie do gustu jego dziewczynie. Każdy ma inne progi cenowe - dla wielu dwie stówy to dużo, mam w rodzinie parę osób, które wydają po kilka tysięcy złotych lekką ręką. Ktoś kto dużo zarabia, więcej wydaje. Chłopak w wieku piętnastu lat ma MBP, iPoda i pewnie wiele innych gadżetów, więc z głodu przez te dwie setki nie padnie, spokojnie.

[Czyluk]

Mnie też było by stać, ale poco tyle wydawać na prezent dla 15-sto latki? Na 18, albo na 21 to rozumiem, ale nie na 15 urodziny ;/

[Meo]

Pytanie tylko, ile są razem. Jeśli rok - to faktycznie głupota, ale jeśli kręcą się koło siebie od kilku lat i gość nie widzi poza nią świata - czemu nie?

[piotr23_24]

Dokładnie my już tak się koło siebie kręcony od podstawówki około 8 lat a żeby zakończyć już domysły czy mnie stać odpowiadam ze tak przykładowo na dzień matki kupiłem jej swieczniki od Swarovskiego za prawie 4000 jak byłem akurat w uk a akurat obok był Apple store to i mi się macbook przykleil

[Czyluk]

to prawdziwa miłość od 7 roku życia... dzisiejsza młodzież

[imis]

I co, zdecydowałeś się już na coś?

to prawdziwa miłość od 7 roku życia... dzisiejsza młodzież

Bez przesady, kto powiedział, że od razu miłość musi być?
edit: poza tym bez przesady, znają się dość długo są przyjaciółmi czy cokolwiek to może jej coś kupić. Też bym nie wydał 250 zł ale dla każdego taka kwota może mieć inną wartość więc niech wydaje ile chce

[piotr23_24]

No miłość napewno nie od razu już nie przesadzajcie.Zastanawiam się miedzy charms ta bransoletka a jakiś komplecik kolczyki zawieszka.

[Sebastian Brzuzek]

Przepraszam, ale nie mogę się nie zapytać: mając 15 lat idziesz na zakupy by kupić coś na Dzień Matki i miałeś "przygotowane" 4 patyki? Łał. I tak przypadkowo sobie jeszcze kupiłeś MacBooka Pro i5. Gratuluję... Jeśli możesz sobie pozwalać na takie kwoty, to chyba te 250zł na prezent to tyle co nic...

[Czyluk]

Dla mnie ten temat jest tak śmieszny, że szok. Jeżeli dzieci mogą wydawać tyle pieniędzy, to czemu inni głodują? Ja w ich wieku nie mogłem sobie pozwolić na takie wydatki.

[tbgkol]

Ale o co ci chodzi? Zazdrosny jesteś, że nie miałeś tyle kasy? Nie rozumiem was, dla niego te 250 zł, to może być jak dla większości 10 zł... Po za tym jego problemem nie jest, czy powinien tyle wydawać, tylko co kupić. : >

[piotr23_24]

To było akurat wtedy gdy byłem na weekendzie w Uk bo normalnie z kilkoma tysiącami funtów nie chodzę Wtedy kupiłem macbooka,swieczniki i jeszcze iPoda plus tam jakieś ciuchy u Armaniego i coś dla mojej dziewczyny u swarovskiego to było około 3000 funtów. A wracając do prezentu to chyba jej kupię ta bransoletka charms ponieważ podoba jej się to a kolczykow i wisiorkow już dużo dostała odemnie na jakieś inne okazje.

[scurvy_shadow]

Dla mnie ten temat jest tak śmieszny, że szok. Jeżeli dzieci mogą wydawać tyle pieniędzy, to czemu inni głodują? Ja w ich wieku nie mogłem sobie pozwolić na takie wydatki.

jezu... czy musi przemawiac przez wszystkich zawisc jakas cholerna? To, ze nie mieliscie tyle majac 15 lat czy nie macie majac 25 to nie znaczy ze wszyscy musza miec tak samo. Mnie w wieku 15 bylo stac na wydanie nawet wiekszej sumy na moja 'dziewczyne' i jakos nie czuje sie z tym gorzej. To jak zdobyl te pieniadze takze nikogo nie powinno obchodzic. Moze dostaje 500zl kieszonkowego na tydzien a moze prze pol roku zbieral i lapal sie prac dorywczych. Was nikt nie rozlicza i nie wysmiewa, ze macie x lat a tak smiesznie malo zarabiacie!

Ja stawiam na charmsy. do 25 roku zycia jest to boski prezent dajacy mozliwosci na przyszlosc. Do charmsow dokupujesz kolejne zawieszki, mozna dokupic (i w apart'cie maja i w yes'ie) specjalne lancuszki na ktorych mozna zawiesic wlasnie jedna z przywieszek... Mozliwosc jest sporo
Zycze powodzenia.

[piotr23_24]

Dzisia jadę zobaczyć i chyba kupię te charmsy

[piotr23_24]

I kupiłem charms u Kruka bransoletka z trzema zawieszkami taka kuleczka szklana nutka i taki kamień w kształcie kwadratu kwota 206zl

[Topek]

Dla mnie ten temat jest tak śmieszny, że szok. Jeżeli dzieci mogą wydawać tyle pieniędzy, to czemu inni głodują? Ja w ich wieku nie mogłem sobie pozwolić na takie wydatki.

Boli Cię to, że Ty nie mogłeś a on może. Czasy się zmieniają.
Cholerna zawiść przemawia przez większość osób postujących tutaj. Miał pieniądze, chęci to niech kupuje.

[macieks72]

Zamknijcie to bo autor już kupił co chciał, a się zaczyna pomału pieprzenie o pieniądzach, zawiści i itd. Zaraz będzie 30 stron w ten deseń.

[ftpd]

Prezent ma mieć polot i pasować do odbiorcy oraz relacji tegoż z dawcą.

Kiedyś na studiach kupiliśmy koledze na urodziny w sklepie z dewocjonaliami figurkę Jezusa w pozycji z krzyża z gotowymi dziurkami na rękach, nogach i tabliczką 'inri' na gustownym druciku gratis; potem w składzie budowlanym dwa kawałki deski, 10 dag gwoździ i młotek. Wiecie, jaka była fajna zabawa, jak on potem przy wódce sobie samemu ten zestaw składał do kupy?

(Tak, ten post jest głupi. Tak, ten wątek też. Autorowi, skoro tak lubi się lansować 'robiącymi wrażenie' kwotami zasugerowałbym też zainwestowanie w słownik (może być w platynowej oprawie, żeby było drożej), to przy okazji będzie przyjemne z pożytecznym i nauczy się poprawnie pisać liczebniki - powinno być '15. latki'.)

[Gregory]

poprawnie pisać liczebniki - powinno być '15. latki'.)

Kropka po liczebnikach porządkowych to cenna rzecz i wiedzę o niej należy rozpowszechniać, ale obawiam się, że w tej sytuacji jej użycie nie jest uzasadnione. Jeżeli już się czepiać szczegółów, to powinno być „15-latki” (z dywizem).

[ftpd]

Toś mi ćwieka zabił ;-) Byłem _pewien_, że zawsze kropka w takich przypadkach, a dywiz jest właśnie tą często używaną błędną formą. Doczytam ;-)