[h@rry]

wpadł mi iPhone do wody i pomimo szybkiej reakcji czyli próby wyłączenia nie dał się wyłączyć.Po chwili parę razy zamrugał i zgasł.Leży teraz na ,,suszarce'' tak delikatnie i nie wiem ile ma się suszyć i czy w ogóle to coś da.Ktoś wie co robić?

[K_Y_S]

Oddac do serwisu zajmujacego sie iPhonami. Czas dziala na twoja niekorzysc, im szybciej sie go rozbierze i wysuszy tym wieksza jest szansa na uratowanie sprzetu.

[krukowski_kacper]

wpadł mi iPhone do wody i pomimo szybkiej reakcji czyli próby wyłączenia nie dał się wyłączyć.Po chwili parę razy zamrugał i zgasł.Leży teraz na ,,suszarce'' tak delikatnie i nie wiem ile ma się suszyć i czy w ogóle to coś da.Ktoś wie co robić?

Co masz na myśli pisząc "szusarce" ? Jeśli potrafisz umiejętnie otworzyc telefon , rozbierz go na części pierwsze , plytę głowną włóż do pojemnika np. z spirytusem następnie wyjmij i daj mu wyschnąć i odpocząć kilka dni , nie pomagaj mu w żaden sposób !.
Lecz jeśli nie jesteś w stanie rozebrać telefonu oddaj do serwisu tam spróbują go reanimować.

Powodzenia ! , miejmy nadzieje że nie powstalo zwarcie na scieżkach i płyta główna nie bedzie do wyrzucenia.

[mamba4]

Sam mialem zalanego 3G. Na szczescie moj sasiąd był serwisantem w nokii to mi pomógł. Tak jak poprzednicy mowią. Otworz go jak najszybciej. Na youtubie jest duzo filmikow z instrukcja jak to zrobic. I rozbierz go i pozostal w cieplym miejscu. Ale jak bylo spięcie na sciezkach to dupa.

[Czyluk]

uruchomił telefon po zalaniu to małe prawdopodobieństwo, żeby spięcia nie było. Do tego "Po chwili parę razy zamrugał i zgasł." czyli sprawa wygląda jak dla mnie jasno.

[krukowski_kacper]

Nigdzie nie pisal ze uruchomil telefon po zalaniu , trzeba czytac ze zrozumieniem. Kolega napisal ze próbowal wylaczyc telefon jak sie zalał a nie włączyć. Nie strasz autora tematu swoimi postami bo nie koniecznie musi byc tak jak wysnułeś.

[majkool]

Jak boisz się rozbierać to do pojemnika z ryżem go na 24h

Choć radzę zrobić tak jak wyżej podają. Bo zaśnieżą się ścieżki.

http://myapple.pl/ip...-klatkowej.html

http://www.ifixit.co...evice/iPhone_3G

[h@rry]

zalany Iphone dziękuję za pomoc!!! Na razie udało mi się rozebrać.Nic nie uruchamiałem więc w międzyczasie idę na klęczkach do Częstochowy i..... oby...Nie chodzi o wartość sprzętu, ma dla mnie wartość sentymentalną a to bezcenne.Jeszcze raz dziękuję i nie omieszkam powiadomić o wynikach.

[majkool]

Pamiętaj o spirytusie jak tym przemyjesz i ładnie wyschnie, uda się włączyć, to będzie śmigał po wieki

[MurcieFan]

czy woda byla jakas dopasiona np. w mydło?

[biemdablju]

Znajomemu wpadł iphone 3g do basenu z rybami!! Po wyjęciu próbował go włączyć!!! Położył go na 2 dni na kaloryferze, i iphone zagadał bez problemu, działał tak przez 2 miesiące, zero problemów, potem sprzedał bo jechało rybami z niego!!!

[majkool]

Ciekawa historia, ale czy warta nowego wpisu?

[adnet]

u mnie podziałał pojemnik z ryżem - tzn: metalowy "kubek" albo słoik , wyspać do niego ryżu na dno, włożyć ROZEBRANEGO iPhona, zasypać ryżej do końca i postawić blisko kaloryfera albo czegoś ciepłego np. dekoder PolSat'u po jakiś 12h można lekko wstrząsnąć i zostawić na kolejne 12h... potem można spróbować delikatnie poskładać styki i połączyć na chwilkę ładowanie - sprawdzić czy działa?! POWODZENIA

[h@rry]

to ja od zalanego iPhona po próbie włączenia nie odzywa sie wcale.Po wprowadzeniu w DFU i próby odtworzenia firmwearu pokazuje błąd 1601 więc co?

[MasterJapko]

Jak czytam wasze wypowiedzi na temat zalanych telefonów (tu iPhone), to mnie krew zalewa. Żaden ryż, żadna suszarka i stawiania koło dekodera nie pomoże na postępująca korozję. Mimo, że po wyschnięciu, o ile mamy farta, telefon nam się włączy, to mikrozwarcia bardzo szybko wykończą akumulator, końcówkę mocy na której są wysokie prądy, a ostatecznie przetwornice i cały telefon. Woda, nawet czysta (choć taka jest najlepsza przy zalaniu) sieje takie spustoszenie w telefonie, że bez odpowiedniego sprzętu i detergętów, telefon po zalaniu już nigdy nie będzie zachowywał się jak wcześniej. \

Czym prędzej oddać go do serwisu. Polecam www.serwis.applemobile.pl