[He-Man]

Witam! wczorajszego wieczoru spotkała mnie przykra niespodzianka . Podczas normalnego użytkowania nagle Macbook mi się wyłączył i już nie chce sie włączyć, nawet do szarego ekranu. Sprzęt ma niecałe 3 lata, raz juz miałem dysk wymieniony bo padł ale tym razem wygląda mi to na coś zupełnie odmeinnego. Dodam, że przy próbie włączenia po dłuższym przytrzymaniu przycisku, przy przybliżeniu sie do maca słychać jakbyrytmiczne " cykanie" . Więc zwracam sie do Was z pytaniem czy ktoś może się z czymś takim spotkał i wie czym to może pachnieć oraz ewentualnie jakie sa koszta naprawy . Dzięki wielkie za pomoc

[netruner]

Spróbuj może wyciągnąć na chwile baterię.

[Aldo]

albo włóż inną baterię...?

[chris.zurada]

Zrob to:

Resetting your Mac's PRAM and NVRAM

W macbookach jeszcze mozna zrobic to inaczej. Wyjmij baterie, przytrzymaj 5 sekund przycisk powera i zamontuj ponownie baterie.

[fuzzyland]

A skąd to "cykanie" się wydobywa? Tak się zachowują m.in. uszkodzone dyski twarde. Mój MBP dwa razy uszkodził dysk (Seagate 160GB).

[He-Man]

@ netruner : baterie wyjmowałem, dysk patrzylem czy czasem nie odłączył sie lub coś takiego, nawet RAM wyjmowałem i nic ... @ chris.zaruda : myślisz ze resety coś pomogą w jaki kololwiek sposób ?? mogę spróbować ale on nawet do szarego ekranu nie wstaje ani nic.. @ fuzzyland : też myslałem ze to dysk, może być i tak, ale po nasłuchiwaniu wydaje się jakby cykało w ogóle z drugiej strony lapka niż jest dysk zamontowany, więc zastanawiam się czy to czasem coś się nie stało z płytą ... Spróbuję jakiś dysk załatwić sobie i moze wtedy ruszy ... oby .. będę wdzięczny za kolejne pomysły i sugestie

[fuzzyland]

też myslałem ze to dysk, może być i tak, ale po nasłuchiwaniu wydaje się jakby cykało w ogóle z drugiej strony lapka niż jest dysk zamontowany, więc zastanawiam się czy to czasem coś się nie stało z płytą ... Spróbuję jakiś dysk załatwić sobie i moze wtedy ruszy ... oby ..

będę wdzięczny za kolejne pomysły i sugestie

Jeśli z drugiej strony to zapewne napęd dvd. Spróbuj odłączyć dysk i dvd od płyty głównej i zobacz czy komputer startuje. Masz możliwość sprawdzenia z innymi pamięciami?

[He-Man]

@ fuzzyland : sprawa wyglada tak ze cyka kolo klawisza " esc " tak na mój słuch stąd moje wnioski, że to może płyta bądź cos w ten deseń. jutro prawdopodobnie dysk załatwie i zobacze czy cos da jak go zmieni, pamięci powinno też udać sie wyczarować. dzięki za pomoc , napewno dam znać jakie efekty to przyniosło @ chris.zurada : zrobiłem tak jak napisałeś z tymi 5 sec i powerem ale nic to mi nie dało ... nadal sztywny jak był tak jest, nawet nie odpala nic tlyko cyaknie jest ... a jeśli jakieś inne pomysły i propozycje są to chętnie poczytam. pozdro !

[virgin71]

a możesz wcisnąć alt i pojawia się kursor, przy włączaniu komputera? bo ja zrozumiałem, że nie - czyli i tak, żadne resety nic nie dadzą

[chris.zurada]

Nie wiem czy probowales wlaczyc go bez dysku. Sprobuj.

[fuzzyland]

Czyli komputer wogóle się nie włącza, tak? Czy dioda z przodu MB się świeci? Czy cykanie słychać gdy komputer jest podłączony do zasilacza? Czy bateria się ładuje? Jeśli słychać "cykanie" w okolicach gniazda zasilania (jak mniemam) to może padła przetwornica zasilająca komputer / ładująca baterię?

[He-Man]

@ chris.zurada : próbowałem i nic to nie daje @ fuzzyland : kompuer w ogóle siię nie włącza, dioda sie nie pali natomiast jak podepne ładowarke normalnie na zielono jest diodka czyli wynika to ze lładowanie jest natomiast co do cykania to słychać je własnie koło gniazda zasilającego, tak przy " esc" więc moze rzeczywiscie jakies kabelkisie odłaczyły czy coś generalnie ja już powoli trace nadzieje że coś z niego jeszcze będzie... w przyszłym tygodniu znajomy ma go obejrzeć , bo zna sie na Macach i teog typu sprawach więc może uradzi czy coś sie da jeszcze z tego zrobić, bo jak nie to pozostaje rozłożyć na części i sprzedać bo na nowa płyte wydac 2-3 tysie troche sie nie opłaca, juz lepiej coś nowego kupić

[chris.zurada]

Na przyszlosc bedziesz wiedzial ze Apple Care to niesamowity wynalazek Coz, nie Ty jeden masz taki przypadek ze pada cos i cholera nie wiadomo co. Generalnie to wszystko zalezy od... szczescia. Jeden komp wytrzyma 5 lat a drugi padnie po roku tuz po oryginalnej gwarancji.

[pmoo]

mam plyte 2.1 ghz do mb za 700zl, ew moge pomoc naprawic. wiekszosc usterek jest do usuniecia
pisz na przemek@macbooki.org

[aga_krol]

Hmm... Dziwnym Trafem mam ten sam problem 23 mara mój Mac zgasł i nie żyje !! A byłam na nartach i dopiero teraz szukam ratunku. Ma dopiero dwa lata i dwa miesiące Przeżyłam to, że plastik przy padzie się połamał, Bateria zmarła po roku ale teraz to jestem wku... Kurcze a miało być tak pięknie... (taki fajny komp sobie kupiłam) Bateria ładuje, brak jakichkolwiek dźwięków, totalny zgon:( i co ja mam zrobić??

[chris.zurada]

Tylko serwis, co kosztuje niestety. Coz, w nastepnym przypadku kupisz po prostu Apple Care na kolejne dwa lata i bedziesz miec spokoj. Teraz nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem. Kazdemu to sie moze przytrafic, nawet mi w tej chwili w miniaku.

[Voybass]

mam ten sam problem. He-Man, czy doszedłeś już do tego co padło w Twoim MB?