GT Racing Motor Academy
Jeden z najlepszych producentów gier na iPhone oraz Toucha - pochodzący z kraju najlepszych win na świecie - francuski Gameloft, wydał oczekiwaną przez wielbicieli realizmu grę wyścigową - GT Racing Motor Academy. Czy gra naprawdę ma coś wspólnego z realizmem czy jest tylko kopią Asphalta z innymi torami? I najważniejsze - jak wypada w starciu z najlepszą jak dotąd "prawdziwą symulacją" w Appstore - Real Racing? Postaram się odpowiedzieć na te pytania
Pierwszy zgrzyt. Intro jakim uraczyli nas panowie (choć pewnie mają w zespole również panie

Po długim czekaniu (czasy ładowania to prawdziwa zmora tytułu) lądujemy w menu głównym. Mamy w nim do wyboru:
- Career - kariera mocno wzorowana na konsolowej wersji Gran Turismo. Wrażenia niżej.
- Arcade - wybieramy dowolny pojazd oraz tor, po czym lądujemy na trasie mając do pobicia swój ostatni najlepszy czas.
- Multi - możemy grać w trybie wieloosobowym. Dostępne opcje: WiFi, Bluetooth oraz Online.
- Profile - gra pozwala na utworzenie do trzech profili.
- Opcje - możemy ustawić - sterowanie (Akcelerometr, klawisze ekranowe, czyli 'tapanie' w brzegi ekranu oraz wirtualną kierownicę), ustawienia pomocy (linia przejazdu, ESP wraz z czułością oraz automatyczne hamowanie), ulubioną kamerę oraz jednostki (kmh/mph). Możemy także dokonać kalibracji akcelerometru, wybrać język oraz zmienić ustawienia siły muzyki.
- Gameloft Live! - profil do gry sieciowej (coś a'la Gamespy Arcade)
Po wybraniu kariery oraz wyłączeniu wszystkich wspomagaczy ukazuje nam się menu kariery. Do wyboru mamy:
- After Market - ogólnie pojęty upgrade auta
- Diler - możemy kupić trochę stuffu
Oczywiście stuff ma 4 koła
- Opcje - dubel z menu głównego
- Race Center - tutaj wybieramy wyścig, w którym chcemy wystartować. Podzielony na cztery typy - GT Tourning Championship (startujemy własnym autem), Constructor Event (potrzebujemy samochodu danego producenta by móc wystartować), Driver Contracts (podobne do zwykłych mistrzostw) oraz Special Incitation (w miarę postępów w grze będziemy otrzymywali 'zaproszenia' do udziału w zawodach)
- Centrum testów
- Licencje - by móc startować w wyścigach musimy mieć licencje. W grze mamy je cztery - C, B, A oraz S. By otrzymać którąkolwiek musimy przejść przez szereg testów znajdujących się w właśnie tej zakładce
- Dom - pełni funkcję podobną jak np. w Test Drive Unlimited - pozwala sprawdzić postępy w grze, statystyki itp.
Model jazdy. Sprawa w grze symulacyjnej najważniejsza - tutaj niestety zawodzi. Jest różnica wobec wspominanego już Asphalta jednak do bardzo dobrego modelu z Real Racing, czy nawet niedawnego Shifta - sporo brakuje. Szkoda.
Podsumowując, grze do miana symulatora wiele brakuje - model jazdy jest zbyt arcadowy, przeciwnicy zbyt łatwo dają się ogrywać, a widok z kabiny woła o pomstę do Nieba.
PLUSY
- Ponad setka pojazdów różnych producentów - od Forda Kugi po Mercedesa CLK GTR
- Licencje
- Poprawnie skonstruowane trasy
- Dość pokaźna ilość opcji pozwalająca dostosować grę pod siebie
MINUSY
- Zbyt arcadowy model jazdy
- Brak uszkodzeń
- Żałosny tuning wizualny
- Widok z kabiny
Reasumując, gra zapewnia dużo dobrej rozrywki dla osób oczekujących tylko trochę więcej realizmu niż w Asphalcie. Dla reszty pozostaje stary Real Racing od Firemint.
Producent: Gameloft
Podobne do: Need For Speed Shift
Cena: 3.99$
Grafika: 4/6
Dźwięk: 3/6
Sterowanie: 5/6
Przyjemność z gry: 4/6
Ogólna ocena: 4/6
Cena 5.49€
PS. Jest to moja pierwsza recenzja, proszę o uwagi i propozycje zmian. Recenzja pisana z perspektywy fana realizmu, który zjadł zęby na tytułach typu Live For Speed, rFactor itp.