[528eae9968]

źródło: Wykop.pl - Cała prawda o produktach sygnowanych jabłuszkiem

[woocash]

Cóż, Apple kiedyś reklamowało się jako alternaty wa dla Wielkiego Brata IBM, a teraz sami się takim wielkim bratem stają.

[biskup]

a to defectivebydesign to jakaś nowa lewacka inicjatywa?

[KP]

nie podoba mi się czcionka, ale czerwień całkiem przyjazna, taka nienatarczywa... cóż więcej można powiedzieć.

[netruner]

Zawsze to coś uświadamia. Można przesiąść się na konkurencje. Z tego co wiem to przecież Apple rezygnuje z DRM.

[Roberto]

jeżeli bierzemy pod uwagę iPod Touch/iPhone... to trochę racji w tym jest

jednak:
jeżeli 'free' oznaczać ma 'za darmo' - to są
jeżeli 'free' oznaczać ma 'open source' - to też są
więc pierwszy obrazek to bujda

drugi obrazek - 'from the web' - App Store nie jest w sieci? no ale chyba rozumiem o co chodzi. chociaż nie do końca

'music sharing' i 'books sharing' - czyli do tego są odtwarzacze muzyki?

słyszałem o plotach o usuwaniu aplikacji, ale o muzyce? ktoś jest w stanie coś powiedzieć na ten temat?

[Riddle]

Z tym sharing nie jest prawda - można przenosić muzykę między swoimi komputerami.

[Roberto]

Riddle - jeżeli mówimy o OS X - to żaden z tych punktów nie jest prawdą więc to raczej o iPhone OS jest

[feuerfest]

Biedny, chudy, zaukularzony linuxfag, az mi sie go zal zrobilo, pewnie nie ma dziewczyny bo kompiluje jądra. Apple vs Wolność? Zawsze jest wolnośc wybrania windowsa albo linuksa Stefan nikogo na muszce nie trzyma.

[wojciech23]

Biedny, chudy, zaukularzony linuxfag, az mi sie go zal zrobilo, pewnie nie ma dziewczyny bo kompiluje jądra.

Dawno się tak nie uśmiałem





Chociaż ja tam do Linux'a nic nie mam



A sam obrazek, to na pewno nie o OS X

[dorian]

No nie do końca się zgadzam z wcześniejszymi wypowiedziami. Awersja Apple do Linuksa i opensource jest dość irytująca. Przykład z własnego podwórka. Mam dużo dokumentów OpenOffice (rozszerzenia odt, sxw, itp.), gdyż dość dlugo używałem tego pakietu biurowego. Apple iWork tego nie czyta. Dlaczego? Nie wiadomo. Wspierają własnościowy format docx (i każde g. od Microsoftu) a olewają open document, który jest standardem iso. Ja pozwoliłem sobie olać Pages (m.in. za brak wsparcia powyższych formatów) i z iWorka używam tylko Keynote.

[maxijazz]

A co ma Linux do OO? Poza tym, ze jest jedna ze wspieranych platform, i to ta mniej liczna... Apple raczej tez lubi opensource, w koncu szeroko z niego korzysta. Cos mi sie wydaje, ze po prostu odczuwasz taka zwykla, polska, potrzebe narzekania...

[piotr falba]

Cóż, Apple kiedyś reklamowało się jako alternaty wa dla Wielkiego Brata IBM, a teraz sami się takim wielkim bratem stają.

Powiedziałbym, że są raczej wielką siostrą, ich fantastyczny urok osobisty pozostał

[thozo]

Biedny, chudy, zaukularzony linuxfag, az mi sie go zal zrobilo, pewnie nie ma dziewczyny bo kompiluje jądra.

Apple vs Wolność? Zawsze jest wolnośc wybrania windowsa albo linuksa Stefan nikogo na muszce nie trzyma.

Ha Ha Ha!!!

Dzięki, nie ma to jak z rana się uśmiechnąć.
Jednak tabliczkę ma schludną!

Sensem życia niektórych jest bycie "anty". Zazwyczaj nie dostrzegają, że bez obiektu któremu się sprzeciwiają ich działalność nie ma podstaw. Nie jest to zbytnio twórcze. :roll:

Inna myśl: Co by nie mówić jest skuteczny reklamując stronę www, nawet tutaj dotarł Sprytna bestyja. Na tej stronie jest nawet sklep, no i można robić "donate" Dobry jest.

Wniosek, czyli co myślę o tym obrazku, czyli odpowiedź na pytanie zadane w temacie wątku: Kolo zarabia na działalności Apple i robi to inteligentnie.

Pozdrawiam