Cześć,
aktualizowałem wczoraj Maca. Wszystko było ok do momentu kiedy podczas instalacji wyskoczył komunikat o braku miejsca na dysku.
Od tamtej pory przy włączaniu kompa przez chwilę system się ładuje a następnie komputer się wyłącza.
Następnie nastąpiło chaotyczne ratowanie....po uruchominiu kompa za pomocą cmd+R i próbie ponownej instalacji okazuje się że brakuje 4,52 GB na dysku.
Gdzie w necie natknąłem się na radę, żeby odzyskać trochę pamięci poprzez Terminal i dokończyć instalację. W innym miejscu, że nie da się usunąć plików poprzez terminal recovery.
Może ktoś ma jakiś pomysł?