Problem z usunięciem konta iCloud i odmowa naprawy serwisowej z tego powodu

Witam,

to moje początki na forum i jest to mój pierwszy post, więc bardzo proszę o wyrozumiałość.

Moja sytuacja wygląda następująco:

w grudniu 2015 roku zakupiłam iPhone'a 4S. Od początku telefon niepokoił zbyt wysokim i nienaturalnym spożyciem baterii - był ewidentnie wadliwy. Trwało to z miesiąc, aż telefon padł zupełnie i przestał reagować na cokolwiek. Postanowiłam więc wysłać urządzenie do serwisu, który gwarantował sprzedający. Serwisanci poprosili o hasło do konta iCloud, ja je podałam, naprawa podobno została dokonana (wymiana baterii) i telefon został do mnie odesłany. Z tym, że powrócił praktycznie w stanie niezmienionym - to jest włączył się, poziom baterii wynosił 9%, iPhone nie reagował na ładowanie tak jak poprzednio i po kilku godzinach oczywiście padł na amen.

Wtedy to rozpoczęła się długa batalia ze sprzedającym, który utrudniał następną naprawę jak tylko mógł. Telefon został jednak wysłany do serwisu po raz drugi. Sprzedający w mailu ponownie zapytał o hasło do konta iCloud, które podałam ponownie. W mailu zwrotnym dowiedziałam się, że hasło to jest niepoprawne. Zalogowałam się przez przeglądarkę i udało mi się to bez problemu - hasło było w porządku. Jednakże w tym czasie sprzedający odesłał mi urządzenie, zasłaniając się tym, że telefonu nie można wysyłać do serwisu z założonym kontem iCloud i aby naprawa serwisowa została dokonana muszę zdjąć je sama.

Przeczytałam ten ( https://support.apple.com/pl-pl/HT201351 ) artykuł, który w niczym mi nie pomógł gdyż telefon jest nieaktywny, nie da się go żadnym sposobem włączyć. Próbowałam skorzystać z opcji:

"Jeśli na urządzeniu są używane usługi iCloud i Znajdź mój iPhone, zaloguj się na stronie icloud.com/find, wybierz urządzenie i kliknij opcję Wymaż. Po wymazaniu urządzenia kliknij opcję Usuń z konta."

Nie jest to jednak możliwe z uwagi na wadę iPhona, który jest martwy. Strona zaś wyświetla komunikat o tym, że wszystkie urządzenia są nieaktywne. Nie ma więc możliwości skorzystania z opcji wymaż.

 

I tutaj pojawia się moje pytanie, a nawet błaganie o pomoc: czy jest możliwość usunięcia w jakikolwiek sposób tego nieszczęsnego konta iCloud? I czy serwis ma prawo odmówić przyjęcia telefonu, mimo iż mają wszelkie potrzebne dane, aby je zdjąć?

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

Na stronie iCloud po prostu usuń z konta i tyle.

 

I taka mała dygresja... jak by poprosili o hasło do banku, też byś dała? Gratuluję bezmyślności.

Dziękuję za bardzo uprzejmą odpowiedź.

Nigdy nie posiadałam iPhone'a i nie zdawałam sobie sprawy z tego czym tak naprawdę jest Apple ID. Nie wydaje mi się dziwnym, że serwis, którego zadaniem jest naprawa telefonu pyta o hasło, bez którego jest ona niemożliwa. Czy jeżeli oddaje się popsuty komputer z założonym hasłem do informatyka, to się mu go nie poda, żeby nie miał dostępu do danych, ale jednocześnie żeby nie mógł dokonać naprawy? Sądziłam po prostu, że ludzie z serwisu to ludzie, którzy mają pomóc - nie wiem czy to takie dziwne.

 

Rozumiem, że mam zalogować się na konto iCloud, wejść w "ustawienia iCloud", po czym wybrać moje urządzanie i kliknąć niebieski krzyżyk po lewej stronie? Z tego co czytam wynika jednak, ze nie spowoduje usunięcia czy zdjęcia konta z telefonu, nie wiem w sumie dlaczego to robić. Proszę o (w miarę możliwości) niezłośliwą i bardziej szczegółową odpowiedź.

Dziękuję za bardzo uprzejmą odpowiedź.

Nigdy nie posiadałam iPhone'a i nie zdawałam sobie sprawy z tego czym tak naprawdę jest Apple ID. Nie wydaje mi się dziwnym, że serwis, którego zadaniem jest naprawa telefonu pyta o hasło, bez którego jest ona niemożliwa. Czy jeżeli oddaje się popsuty komputer z założonym hasłem do informatyka, to się mu go nie poda, żeby nie miał dostępu do danych, ale jednocześnie żeby nie mógł dokonać naprawy? Sądziłam po prostu, że ludzie z serwisu to ludzie, którzy mają pomóc - nie wiem czy to takie dziwne.

 

Rozumiem, że mam zalogować się na konto iCloud, wejść w "ustawienia iCloud", po czym wybrać moje urządzanie i kliknąć niebieski krzyżyk po lewej stronie? Z tego co czytam wynika jednak, ze nie spowoduje usunięcia czy zdjęcia konta z telefonu, nie wiem w sumie dlaczego to robić. Proszę o (w miarę możliwości) niezłośliwą i bardziej szczegółową odpowiedź.

Wszystko jest pod tym linkiem: https://help.apple.c...pl#mm25565a6496

Wszystko jest pod tym linkiem: https://help.apple.com/icloud/?lang=pl#mm25565a6496

 

Ok, dziękuję bardzo za pomoc.

Nie wydaje mi się dziwnym, że serwis, którego zadaniem jest naprawa telefonu pyta o hasło, bez którego jest ona niemożliwa.

To jesteś bardzo naiwna w takim razie, albo masz takniską świadomość, że dając hasło dajesz automatycznie dostęp do wszystkich swoich loginów zapisanych w telefonie, fb i innych serwisów i aplikacji które są zalogowane, treści maili, SMSów, historii połączeń... Co więcej, wystarczy, że masz konto pocztowe na takim iPhone i można przejąć każde konto czy to allegro, czy cokolwiek co jest powiązane z Twoim e-mailem. Nie trzeba się znać. Wystarczy minimum instynktu samozachowawczego i chwila pomyślunku.

Czy jeżeli oddaje się popsuty komputer z założonym hasłem do informatyka, to się mu go nie poda, żeby nie miał dostępu do danych, ale jednocześnie żeby nie mógł dokonać naprawy?

Wtedy się daje albo do zaufanej osoby, albo ma się kopię zapasową. Jak problem jest sprzętowy nie jest potrzebny dostęp do danych, poza tym nawet, żeby naprawić system nie trzeba mieć dostępu do danych. Żyjemy w czasach kiedy można komuś zniszczyć życie i nabrać na daną osobę wielusettysięczne kredyty, właśnie poprzez dostęp tylko do zwykłych danych. O tym powinni w szkołach uczuć bo Twój przykłąd pokazuje jak niska jest świadomość społeczeństwa. Większe straty możesz mieć dając komuś nieuprawnionemu dostęp do swoich danych niż mieszkania.

Sądziłam po prostu, że ludzie z serwisu to ludzie, którzy mają pomóc - nie wiem czy to takie dziwne.

Mają pomóc, dane nie są do niczego potrzebne. Wystarczyło instrukcję przeczytać, gdzie jest opisane jak wyłączyć to samemu. ALbo zapytać przed faktem a nie tak bezrefleksyjnie dać hasło (które pewnie jest takie samo do innych kont)...

Rozumiem, że mam zalogować się na konto iCloud, wejść w "ustawienia iCloud", po czym wybrać moje urządzanie i kliknąć niebieski krzyżyk po lewej stronie? Z tego co czytam wynika jednak, ze nie spowoduje usunięcia czy zdjęcia konta z telefonu, nie wiem w sumie dlaczego to robić.

Ty nie masz czyścic telefonu, serwis w trybie recovery sam sobie to zrobi, masz wyłączyć blokadę icloud, żeby mogli to zrobić. Oni potrzebują wyzerować telefon, jak masz przypisany do konta iCloud to nie zrobią tego aż nie zalogują się na Twoje konto, albo Ty nie usuniesz telefonu z konta iCloud. Proszenie o hasło świadczy, że to nie autoryzowany serwis tylko pan Heniu z komisu GSM... Profesjonalny serwis nigdy nie chce hasła!

 

.... Postanowiłam więc wysłać urządzenie do serwisu, który gwarantował sprzedający. ...

.

Może napisz jeszcze co to za serwis "który gwarantował sprzedający" i co to za sprzedawca co gwarantuje konkretny serwis dla iPhone ?
Bo gwarancji na iPhone zwykle udziela producent czyli Apple i jeżeli gwarancji udziela sprzedawca to warto przyjrzeć się co to za gwarancja, a autoryzowanych serwisów Apple szuka się tu:  https://locate.apple.com/pl/pl/

"Ty nie masz czyścic telefonu, serwis w trybie recovery sam sobie to zrobi, masz wyłączyć blokadę icloud, żeby mogli to zrobić. Oni potrzebują wyzerować telefon, jak masz przypisany do konta iCloud to nie zrobią tego aż nie zalogują się na Twoje konto, albo Ty nie usuniesz telefonu z konta iCloud"

 

Czy więc w takim razie ktoś mógłby mi napisać jak DOKŁADNIE mam to zrobić? Widzę, że mało życzliwości i pomocy na tym forum, a dużo bezsensownej przemądrzałej gadaniny. Jestem widocznie tępa i nie umiem tego zrobić, zwracam się więc z prośbą o pomoc do ludzi lepiej poinformowanych ode mnie. Po czym dostaje dopowiedź, że mam nie czyścić telefonu, ale wyłączyć blokadę iCloud. TYLE TO JUŻ WIEM. Ale JAK mam to zrobić?

Ale tak swoją drogą to pierwszy raz słyszę aby była konieczność usuwania konta iCloud podczas oddawania na gwarancję, przynajmniej ja nigdy tego nie robiłem i nie było najmniejszego problemu, myślę że sprzedawca chce cie po prostu zrobić w wałek bo nie chce ci naprawiać tego telefonu i przez to wymyśla jakieś usuwanie konta

 

Zawsze jak oddajesz urządzenie do autoryzowanego serwisu to musisz wyłączyć "blokadę iCloud". Jeśli blokada jest aktywna to nie ma mowy o wymianie iPhona. Teraz to już nawet jak odsyłasz to przed zamówieniem kuriera pytają o numer seryjny i sprawdzają czy blokada jest wyłączona, bo jak jest to w ogóle kuriera nie przysyłają. Jest tak między innymi dlatego, bo oddając iPhona na gwarancję nie trzeba mieć żadnych dokumentów, więc każdy mógłby sobie ukraść iPhona, a potem wymienić go w serwisie na nowy niezablokowany, tak samo jeśli chodzi o urządzenia znalezione. Dla właściciela wyłączenie blokady zazwyczaj nie jest żadnym problemem.

Ta tyle że mi to śmierdzi chińczykiem i głupim tłumaczeniem aby się wywinąć z naprawy. 

Ja piszę tak ogólnie, niekoniecznie odnośnie tego konkretnego przypadku.

Wejdź na icloud.com i zaloguj się na to konto które miałaś zalogowane na iPhone, następnie wybierz "znajdź" teraz u góry powinnaś mieć rozwijany pasek "wszystkie urządzenia" ze swoimi urządzeniami apple, kliknij na tego iPhone którego chcesz usunąć z konta, teraz powinnaś otrzymać opcje "odtwórz dźwięk" "tryb utracony" i "wymaż iPhone' a pod spodem przycisk "usuń z konta" naciśnij ten przycisk i otrzymasz informację że usunięcie tego iPhone umożliwi innej osobie jego aktywowanie.

To wszystko, teraz jak w serwisie wgrają nowe oprogramowanie to nie poprosi o twój login i hasło podczas aktywacji.

 

Ale tak swoją drogą to pierwszy raz słyszę aby była konieczność usuwania konta iCloud podczas oddawania na gwarancję, przynajmniej ja nigdy tego nie robiłem i nie było najmniejszego problemu, myślę że sprzedawca chce cie po prostu zrobić w wałek bo nie chce ci naprawiać tego telefonu i przez to wymyśla jakieś usuwanie konta

 

Dziękuję Ci z całego serca dobry człowieku, bo udało Ci się rozwiązać mój spędzający mi sen z powiek problem. Nawet nie wiesz, jaka to dla mnie ulga!

A co do kombinacji tego człowieka od gwarancji - prawie stuprocentowa racja, gdyż walczę z nim, by naprawił mój telefon od dwóch miesięcy....

A kupiłaś telefon jako nowy czy używany/odnawiany/powystawowy ? 

A kupiłaś telefon jako nowy czy używany/odnawiany/powystawowy ? 

 

Teoretycznie był nowy. Sprzedający dał na niego roczną gwarancję, ale tylko ze swoim serwisem.

Czyli nowy nie byl.

Czyli nowy nie byl.

 

Ze względu na te "szczególne" warunki gwarancji?

Tak.

Co to znaczy teoretycznie ? Jeśli kupiłaś telefon jako nowy to sprawdź gwarancję na stronie https://checkcoverage.apple.com jeśli kupiłaś go 12.2015 to powinien mieć gwarancje Apple do 12.2016 jeśli nie ma to znaczy że nie był nowy i zamiast oddawać na gwarancję odeślij jako niezgodność/rękojmia i żądaj wydania nowego telefonu(naprawdę nowego) lub zwrotu gotówki. Z tego co masz i tak nic już nie będzie -bo to złom odpicowany przez chińczyków na sprzedaż. 

A temat niech zostanie na przestrogę dla łowców okazji z chin.

Dziękuję Ci z całego serca dobry człowieku, bo udało Ci się rozwiązać mój spędzający mi sen z powiek problem. Nawet nie wiesz, jaka to dla mnie ulga!

A co do kombinacji tego człowieka od gwarancji - prawie stuprocentowa racja, gdyż walczę z nim, by naprawił mój telefon od dwóch miesięcy....

To teraz pomóż nam - i ku przestrodze innym - ujawnij nazwę tego serwisu żądającego osobistych danych użytkownika