iPhone 5c - "Czekam na iPhone'a"

Witam,

na wstępnie chciałbym poinformować, że przeszukałem wiele forów i kategorii nt. tego błędu, jednakże nigdzie nie znalazłem pomocy dot. błędu.

Otóż mój telefon - iPhone 5C po tygodniu całkowicie się rozładował no i... przestał działać. Na początku uruchamiał się i po 5-10 minutach ekran powoli się zciemniał aż do "zwieszenia" telefonu. Znalazłem na forum, aby wprowadzić telefon do trybu awaryjnego w celu przywrócenia softu - to nie pomogło. Telefon osiągał na oko 5-7% i zamarzał. Przez całe 5-7 godzin czekałem aż coś się stanie i stało się całkowite nic. 

Drążąc dalej w temacie znalazłem że to może być wina baterii - okey, zakupiłem nową i oryginalną baterię do iPhona 5C, uruchomiłem znowu to samo i telefon nie zdążył przewinąć choć jednej kreski aby się zawiesił.

Program iTunes pokazuje o "Czekam na iPhona", a iPhone martwy. Posiadam 2 kable, niestety oba nie są oryginalne, ale myślę iż to nie jest problem, gdyż muzykę czy aktualizacja do iOS9 na tym kablu przeszła prawidłowo, a sam iTunes nie pokazywał, że akcesorium jest niekompatybilne, jak to pokazywało z kablem za 3-4zł.

Do przywracania systemu używałem MacBook Air z 2015 roku na najnowszym oprogramowaniu El Capitan oraz systemu Windows 7 i 10 - na żadnym nie poszło.

Prosiłbym o pomoc iPhone leży, a Android z radości tnie się niesamowicie.

Liczę na Wasze pomysły / sugestię

Pozdrawiam i życzę dobrej nocy

@UPDATE 

Aktualnie telefon wygląda następująco 

Użytkownik Cichuwa edytował ten post 21 października 2015 - 23:58

Telefon jest martwy - sam z siebie się nie wyłączył, dlaczego każdy myśli że wgranie oprogramowania coś pomoże ? 

Przypuszczam że telefon po jakimś czasie się wyłącza traci prąd i dlatego itunes czeka na telefon. Serwis - nic innego nie zrobisz. 

To tak po kolei: 

- bateria którą kupiłeś na pewno nie jest oryginalna, ewentualnie używana z demontażu,

- uszkodziłeś ekran jak grzebałeś przy sprawnej baterii i teraz jest do wymiany, świadczą o tym te kwadraty, które wyświetla czyli w tej chwili jesteś trzy stówki do tyłu za nowy ekran,

- używasz nieoryginalnych przewodów i to jest przyczyna usterki - padł Ci układ na płycie głównej, a on się psuje od nieoryginalnych przewodów i ładowarek.

Podsumowując sam sobie jesteś winien, bo przyoszczędziłeś na przewodzie. Teraz do wymiany masz ekran i do naprawy płytę główną. Generalnie nieopłacalne.

To tak po kolei: 

- bateria którą kupiłeś na pewno nie jest oryginalna, ewentualnie używana z demontażu,

- uszkodziłeś ekran jak grzebałeś przy sprawnej baterii i teraz jest do wymiany, świadczą o tym te kwadraty, które wyświetla czyli w tej chwili jesteś trzy stówki do tyłu za nowy ekran,

- używasz nieoryginalnych przewodów i to jest przyczyna usterki - padł Ci układ na płycie głównej, a on się psuje od nieoryginalnych przewodów i ładowarek.

Podsumowując sam sobie jesteś winien, bo przyoszczędziłeś na przewodzie. Teraz do wymiany masz ekran i do naprawy płytę główną. Generalnie nieopłacalne.

1. Bateria jest w stu procentach oryginalna, kupiona u autoryzowanego sprzedawcy.

2. Niejednokrotnie wymieniałem wyświetlacze, płyty główne i inne akcesoria w telefonach. Plus przed zawieszeniem nie ma żadnych "kwadracików" oraz "linii"

3. Wątpie, że przy używaniu tego kabla: http://allegro.pl/oryginalny-kabel-belkin-iphone-5s-6-6-ipad-air-2-i5459652454.html mogło się coś stać (nie jest to żadna reklama)

Ale okej - załóżmy, że padł mi układ na płycie głównej  - ile to mnie będzie kosztować?

Okej, temat to zamknięcia. Skontaktuję się z Panem mailowo w celu wysyłki telefonu i ewentualnej naprawy.