Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Photoshop CS4 z Windows na Maca - czy to możliwe?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 pablicito

pablicito
  • 29 postów
  • SkądPłock

Napisano 17 lutego 2017 - 14:09

Witam.

Starałem się znaleść coś na ten temat w wyszukiwarce - ale jak zwykle mi się nie udało... 

 

Próbowałem też dodzwonić się na jakiś normalny, ludzki (czyt.: polski :)) numer pomocy Adobe - oczywiście albo tylko można po angielsku, albo "wybrany numer jest niedostępny"...

 

A więc:

 

Dawno, dawno temu - kiedy jeszcze na świecie ludzie słuchali muzyki z płyt CD i MiniDisc'ów - czyli jakieś 10 lat temu stałem się szczęśliwym posiadaczem legalnie nabytego drogą kupna programu Adobe Photoshop CS4. Do tej pory posiadam oryginalne pudełko, na którym jest umieszczony numer - klucz programu, a w środku pudełeczka są dwie płyty:

 

- płyta DVD z programem Adobe Photoshop CS4 ze (wstrętnym na chwilę obecną :P) dopiskiem WIndows

- płyta DVD, na której są takie napisy:

               

         Learning

        Adobe Creative Suite 4.    Mac OS/Windows I dalej, że płyta zawiera ponad dwie godziny profesjonalnego treningu na wymienionych ponad 10 programach , w tym Creative Suite4, Photoshop CS4 i wielu innych...

 

Program ten zainstalowałem na (obecnie ponad 10 - cioletnim, ale wtedy nowym :)) PC z systemem Windows XP, gdzie znajduje się do tej pory. Komputer (Toshiba Quosmio) charakteryzuje się całkiem, całkiem przyjemną matrycą - za to jego powolność doprowadziłaby do rozpaczy żółwia i leniwca razem wziętych. Dlatego z tego programu obecnie korzystam baaardzo rzadko (przy czym zdjęć nie obrabiam w żadnym innym programie, tylko tym). Nosiłem się z zamiarem przeniesienia tego programu na nowszy i wydajniejszy sprzęt z Windowsem.

Ale spłynęło na mnie natchnienie :P i wszedłem w posiadanie MacBooka Pro z 2015 roku, karta HD 6100, retina, system Mac OS Sierra. I generalnie tak mi się porobiło, że w pracy zmuszony jestem używać tego, co mam - czyli Windowsów, ale w domu nie odchodzę od Maca... :P

 

Dlatego może liczni fachowcy zgromadzeni na tym forum podpowiedzieli by mi łaskawie, czy jest możliwość odinstalowania tego Photoshopa CS4 ze starego XP (a to nawet ja wiem, że jest taka możliwość  :P) i bez większych komplikacji zainstalowania go na moim MacBooku? Byłbym wdzięczny za wszelkie odpowiedzi, a zwłaszcza za te odpowiadające mym oczekiwaniom - to znaczy, że można i w jaki sposób... :P :D

 

Pozdrawiam

Niech Jabłko będzie z Wami :)

 

P.S.: Strasznie ciężko mi się pisze, gdy mam do dyspozycji tak ograniczoną ilość emotikonów - połowę musiałem wyrzucić, żebym mógł wysłać ten tekst... :-)


Użytkownik cronopioverde edytował ten post 20 lutego 2017 - 16:47
Korekta po przeniesieniu z hardware.


#2 pablicito

pablicito
  • 29 postów
  • SkądPłock

Napisano 17 lutego 2017 - 17:22

Przepraszam, że tak post pod postem - ale nie mogłem (nie umiałem) zedytować poprzedniego.

Poszukując różnych odpowiedzi w Internecie spotkałem się z informacją, że mogę wybrać jedną z opcji:

- Postawić na MacBooku na dodatkowej partycji Windows i na nim zainstalować PS (z uwagi na małą pojemność dysku Maca - 128 GB - musiałaby być to partycja na dysku zewnętrznym).

- Stworzyć na Mac-u coś, co się nazywa "maszyna wirtualna" i na niej zainstalować Windowsa i PS - całość zajęła by podobno około 10 - 20 GB, czyli trochę "zapchało" by mi dysk, który teraz zajęty jest już w około 2/3 (same potrzebne rzeczy - muzyka :D).

Czy to jest w ogóle możliwe do wykonania? A jeśli tak - to która z tych opcji byłaby lepsza? I jak się stawia tę cholerną "maszynę wirtualną"? I czy wybór którejkolwiek z tych opcji miałby przełożenie na wydajność i ogólne działania MacBooka?

Pozdrawiam



#3 DanielF

DanielF
  • 5 726 postów
  • SkądSiedlce

Napisano 17 lutego 2017 - 17:38

Maszyna wirtualna to np. parallels, vmware itd. w uproszczeniu to program w którym instalujesz normalnego windowsa i photoshopa - z zalet to to, że mozesz równoczesnie korzystać z windowsa i z macosa z wad to też zabiera miejsce na dysku, komputer jest bardziej obciążony bo chodzi macos i system gość czyli windows. Wydajnośc an windowsie też jest okrojona.

Masz jeszcze 3 wyjście Crossover - zawsze możesz pobrać demo i zobaczyć czy program działa stabilnie - za jego pomocą można instalować i używać większość programów z windowsa na MacOS (darmowa wersja bez wsparcia to Wine).

Możesz jeszcze spróbować polecanego Affinity Photo i zapomnieć o Photoshopie.


Użytkownik DanielF edytował ten post 17 lutego 2017 - 17:38

Fallout ...war, war never changes...

#4 pablicito

pablicito
  • 29 postów
  • SkądPłock

Napisano 17 lutego 2017 - 18:38

Maszyna wirtualna to np. parallels, vmware itd. w uproszczeniu to program w którym instalujesz normalnego windowsa i photoshopa - z zalet to to, że mozesz równoczesnie korzystać z windowsa i z macosa z wad to też zabiera miejsce na dysku, komputer jest bardziej obciążony bo chodzi macos i system gość czyli windows. Wydajnośc an windowsie też jest okrojona.

Masz jeszcze 3 wyjście Crossover - zawsze możesz pobrać demo i zobaczyć czy program działa stabilnie - za jego pomocą można instalować i używać większość programów z windowsa na MacOS (darmowa wersja bez wsparcia to Wine).

Możesz jeszcze spróbować polecanego Affinity Photo i zapomnieć o Photoshopie.

 

Dziękuję za te informacje :). Ten pomysł z tą maszyną wirtualną zaczyna mi się podobać... :) A jeszcze bardziej ten Crossover... :) Poczytam sobie o tych cudeńkach i coś z tego wybiorę...

Dzięki



#5 torik-78856f3ad1

torik-78856f3ad1
  • 1 818 postów
  • SkądToruń

Napisano 19 lutego 2017 - 15:28

jak będziesz pisał po raz kolejny to daj se na luz z tymi buźkami bo wygląda jakby to pisał 8 latek...


MBA 13" | iPhone 4S + iPhone 5S | iPad 2


#6 pablicito

pablicito
  • 29 postów
  • SkądPłock

Napisano 20 lutego 2017 - 03:28

Dobra - będę pisał bez buziek :-).

Usilnie zastanawiam się nad wyborem maszyny wirtualnej - między VirtualBox a Parallels... Windowsa mam zamiar używać tylko i wyłącznie do jednego programu, czyli tego Photoshopa CS4.

Z tego, co się naoglądałem i naczytałem przez trzy dni, stwierdziłem, że darmowy VirtualBox na moje potrzeby by wystarczył - pliki między obydwoma systemami mogę wymieniać poprzez folder wspólny, na jednym pulpicie (czy też używać nazwy: biurko?) mogę mieć otwarty Widows z Photoshopem, na drugim - Mac-a z całą resztą, a pulpity mogę zmieniać błyskawicznie.

Tylko... z oglądanych tutoriali instalacji i używania VirtualBoxa wynika (takie odniosłem wrażenie), że ma on niejakie problemy z grafiką: zmiana rozmiaru okna przebiega z takim jakby przycięciem, prędkość reagowania na gesty czy myszkę nie powala, na chwilę na wyświetlanym ekranie pojawiają się piksele i w ogóle chodzi tak jakoś topornie...

Parallels natomiast (wrażenia z oglądu w Internecie) biega sobie płynnie, wymiana plików między systemami jest wyśmienita, tryb koherencji - fajna sprawa, ale... trzeba na to wyłożyć około 400 zł. Warto na jeden program instalowany na Windowsie?

Na próbę już nawet bym zainstalował tego VirtualBoxa - ale mnie powstrzymała jedna rzecz. Ze wstydem muszę przyznać, że nie wiem jak potem (czyli jak by mi się praca VirtualBoxa nie spodobała) odinstalować "to draństwo"...

Przez dni poszukiwania w necie informacji znalazłem multum stron (pisanych i youtubowych) we wszelakich językach pokazujących, jak przede wszystkim postawić wirtualny dysk i potem ewentualnie jak go używać. Ale jak chciałem poczytać, jak to usunąć, to: albo kierowało mnie na strony reklamujące jakieś nieznane mi programy odinstalowujące, albo informowało o Boot Camp-ie, albo przekierowało mnie na to forum, gdzie ktoś miał problem, że usunął program (VirtualBoxa), ale zajęte miejsce na dysku pozostało. Znalazłem też stronę, na której ktoś utworzył komendy do terminala. Przekopiowanie tego do terminala podobno ma usuwać program i wszelkie z nim związane dodatki w całości - ale póki co Terminal dla mnie to inny świat... A namieszać jest baaardzo łatwo...

I nie wiem: czy przed odinstalowaniem VirtualBoxa należy odinstalować na nim Windowsa czy odinstalowanie VirtualBoxa usunie od razu wszystko? Czy mogę całkowicie odinstalować VirtualBoxa przy pomocy aplikacji AppCleaner?

Te same pytania dotyczą też oczywiście ewentualnego programu Parallels.

Zanim tego nie ogarnę - znalazłem w domu starą płytkę z Photoshop Elements 6 na Mac-a i Windows, więc póki co (póki nie wybiorę maszyny wirtualnej i nie ogarnę sposobu jej odinstalowania) powojuję sobie ze zdjęciami na PE6....

Pozdrawiam



#7 DanielF

DanielF
  • 5 726 postów
  • SkądSiedlce

Napisano 20 lutego 2017 - 06:37

Najciemniej pod latarnią?

otwórz instalkę VB (plik DMG) i tam masz VirtualBox uninstall Tool - klikasz otwiera się terminal Y.

 

A próbowałeś Affinity Photo na maka? i ewentualnie crossover i instalka Photoshopa 4?

https://www.codeweav...e-photoshop-cs4

 

Co do cross to często są promocje -50% więc nie bierz pod uwagę ceny, którą podają na swojej stronie.

Jeśli przesiadasz się na stałe to zobacz tego Affinity jest trial 30 dni więc spokojnie sprawdzisz wszystkie funkcje i nie jest kosmicznie drogi.


Użytkownik DanielF edytował ten post 20 lutego 2017 - 06:40

Fallout ...war, war never changes...

#8 Śfierzyk

Śfierzyk
  • 358 postów

Napisano 20 lutego 2017 - 09:03

Pakiet Adobe CS4 został wydany w 2008 roku i odpowiada stanowi technicznemu z przed dekady. Na współczesnych systemach operacyjnych wygląda anachronicznie a jego działanie bywa problematyczne. Można powiedzieć, że podstawowe funkcje są tak dobre, że pomimo prawie 10 lat nadal w pełni funkcjonalne. Tylko od tego czasu powstały narzędzia takie jak Pixelmator czy Affinity Photo, które w większości funkcji pokrywają się z Photoshopem a często mają funkcje niedostępne dla Photoshopa. W tym przypadku uważam że marnowanie czasu na wdrożenie virtualizacji środowiska Windows w celu uruchomienia Photoshopa jest wyciąganiem armaty na wróble. Jeśli te same operacje mogę wykonać błyskawicznie innym natywnym narzędziem, to po co wyważać otwarte drzwi?!

Wiem, że moja odpowiedź nie jest tym czego oczekuje pytający. To trochę jakby ktoś zapytał "jak przyrządzić rybę złowioną w Wiśle" a dostał odpowiedź, że "ryb z Wisły nie powinno się jeść z uwagi na zatrucie metalami ciężkimi i toksynami". ;-)

 

Podam jeden drobny przykład - zarządzanie kolorem. Jeśli maszyna virtualna generuje środowisko udające odrębny komputer, to aplikacja "gościa" nie może wpływać na sposób wyświetlania obrazu "gospodarza", czyli ustawienia koloru w emulowanym Windows będą zakłamane w stosunku do ustawień systemu natywnego OS X/MacOS X i to co będzie wyświetlane będzie przekłamane.


Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie ubierają tego w słowa.


#9 pablicito

pablicito
  • 29 postów
  • SkądPłock

Napisano 20 lutego 2017 - 13:21

Powiem (napiszę) tak:

Nie jestem wybitnym specjalistą w dziedzinie fotografii. Ba - nawet do poziomu przeciętnego "obrabiacza" fotografii mi daleko... Możliwości Photoshopa nie wykorzystywałem pewnie nawet w 10 %...

Ale dawno, dawno temu znalazłem na fotopolis niezłą instrukcję, jak przy pomocy tego PS-a "wyprodukować" dobre zdjęcie w NEF-ie, m.in. przy pomocy narzędzia "krzywe", ewentualnie"poziomy". Stosując ten sposób doszedłem do niejakiej "perfekcji": przy pomocy Camera Raw wprowadzałem zdjęcie płaskie, "rozmydlone", a następnie tymi poziomami lub krzywymi robiło mi się lux (wg mnie :)) zdjęcie. I byłem z takiego obrotu sprawy zadowolony...

Dlatego też odczuwam wielki sentyment do tego PS-a, po części wynikający z tego, że używałem tylko tego programu. Stąd mój pomysł umieszczenia go na Mac-u...

Ale zaczyna do mnie docierać ten argument z "rybą w Wiśle" i podpowiedzi kolegów dotyczące Affinity. Cenowo to wyszłoby chyba w miarę podobnie - Crossover lub Parallels vs Affinity, a unikam ewentualnych "problemów" z działaniem aplikacji pod Windowsem....

Więc choć jestem z płockiego Mazowsza - chyba odpuszczę sobie "Wisłę" i kupię "rybę z Odry"....

Tylko co ja zrobię z tym "opuszczonym przez ludzi i historię" (czyli przez mnie) Photoshopem....?

Dziękuję za zainteresowanie tematem oraz za konkretne podpowiedzi, naprowadzające na dobre rozwiązanie problemu.

Pozdrawiam



#10 leyt

leyt
  • 71 postów

Napisano 20 lutego 2017 - 13:42

Moim prywatnym zdaniem, do Twoich zastosowań dużo lepiej od Photoshopa sprawdzą się programy takie jak:

 

Capture One https://www.phaseone...n/Download.aspx

DxO http://www.dxo.com/u...e/dxo-opticspro

Adobe Lightroom https://lightroom.adobe.com

 

 

Na stonach producentów masz wersje trial, sam wybierz z którym programem wygodniej CI się pracuje i który program spełnia Twoje oczekiwania. 

 

 




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych