[Tony_Halik]

Witam Was serdecznie,

dostałem do znajomego Mac Book'a Pro 17'' A1261 2.5GHz z tekstem weź go sobie, jest stary i tak nie działa.

Przy próbie uruchomienia wentylatory kręcą się bardzo szybko komputer mieli na jabłuszku ekran staje się ciemniejszy i pojawia się komunikat w kilku językach że trzeba go zresetować.

Przy uruchamianiu z klawiszami wyniki jak niżej.

• cmd+S = uruchamia terminal, mogę przeglądać dysk
• cmd+V  zawiesza się w trakcie
• Shift = Przez chwilę idzie pasek postępu i potem zawias
• D = brak reakcji
• alt = uruchamia możliwość wyboru dysku startowego, po wyborze pendrive z instalką El Capitan pasek postępu dochodzi do około 75% i reset

Oczywiście za każdym razem wentylatory kręcą się na maxa.

Laptop nie posiada baterii.

 

Macie pomysł co może być przyczyną takiego stanu rzeczy i czy opłaca się to naprawiać?

[macsupport]

Wentylatory chodzą na maksymalnych obrotach bo uszkodzony jest gładzik lub niepodpięty jeden z licznych czujników temperatury.

Musisz mieć system na innym dysku i spróbować z niego uruchomić system, bo teraz nie wiadomo czy przyczyną problemu jest uszkodzenie sprzętu czy systemu.

[Tony_Halik]

Gładzik raczej działa gdyż przy próbie uruchomienia z wciśniętym alt'em pojawia się do wyboru:

1. Macintosh HD
2. Recovery
3. USB (jeżeli jest podłączony)

Na tym ekranie gładzik reaguje prawidłowo.

 

Ad. 1.

Komputer mieli na jabłuszku ekran staje się ciemniejszy i pojawia się komunikat w kilku językach że trzeba go zresetować.

Ad. 2.

Na ekranie kręci się kółeczko i komputer się zawiesza.

Ad. 3.

Po wybraniu USB z instalką El Capitan pasek ładowania dochodzi do około 75% i następuję reset komputera. Więc to raczej to wyklucza uszkodzenie systemu.

 

Czytałem że w tych modelach były problemy z grafiką, być może to jest problemem.