Witam,
Chciałbym przesiąść się na coś stacjonarnego, po godzinach pracy wykorzystuję komputer w 90% do internetu, reszta to edytor tekstu i film.
W związku z tym nie mam ciśnienia na super maszynę - po prostu uważam, że przy takich zastosowaniach nie ma sensu wydawać zbyt dużych pieniędzy na sprzęt.
Górny limit ustawiłem sobie na 2000+ brutto ale przeglądając oferty zastanawiam się, czy nie ma sensu zakręcić się nawet wokół połowy tej kwoty ...
Przez 3 lata używałem macbooka który w momencie zakupu miał 2 lata i sprawował się bez zarzutu, aktualnie używam lenovo z i7 2.2 i 4gb ramu i musze powiedzieć, że ten laptop od nowości jest strasznie mulasty ( na win 7)
Zmierzając do pytania - czego unikać ? Mac mini czy raczej imac ? Dysponuje monitorem iyama vw221d z wejściem vga który by mi w zupełności odpowiadał. Nie zakładam kupna nowego monitora.
Przejrzałem forum i widze opinie, ze imac jest najgorszym z popularnych produktów apple, dlatego chyba w tym wypadku wybrałbym coś tańszego, co w przypadku poważnej awarii nie byłoby dla mnie wyrzuceniem dużych pieniędzy w błoto .
Prosiłbym ew. o komentarze do poniższych ogłoszeń ..
http://allegro.pl/ap...5664767316.html
http://allegro.pl/ta...5659881769.html
http://olx.pl/oferta...e4bc0d;promoted
http://olx.pl/oferta...html#31a0455b06
Czy po prostu zdecydować się na najtansza wersje nowego maca mini ? Czy znajde gdzies jeszcze nowe mac mini late 2012 ?
Będę wdzięczny za pomoc:)