[John Snow]

Witam wszystkich i proszę o poradę.

 

Planuję zakup pierwszego Maca dla siebie (od roku korzystam z iMac w firmie i jestem mega zadowolony). W domu potrzebuję jednak sprzętu mobilnego, dlatego zdecydowałem się na nowego Macbooka Pro. Sprzęt będzie używany do programowania webowych aplikacji. Przechodząc do sedna: dostałem zniżkę do x-kom na model z 8 GB ramu i 128 GB dyskiem (http://www.x-kom.pl/p/229534-notebook-laptop-133-apple-new-macbook-pro-i5-5257u-8gb-128-iris-6100-mac-os.html) - ostatecznie cena ok 5300 zł, dostępne od ręki. Jednakże, chciałbym ten sprzęt mieć na ładnych parę lat więc zaintetesowałem się wersją z 16 GB RAMu i 256 GB dysk (http://www.x-kom.pl/p/237759-notebook-laptop-133-apple-new-macbook-pro-5-5257u-16gb-256-iris-6100-mac-os.html) - x-kom daje cenę 7800 na zamówienie do 4 tygodni. Tak więc różnica między nimi jest spora.

 

1. Czy warto dopłacać prawie 50% więcej do modelu z większą ilością RAMu i większym dyskiem? Czy różnica w wydajności i potencjału na przyszłość uzasadnia aż taką różnicę cenową?

2. Czy opłacalnym może być opcja kupna tego slabszego modelu, sprzedania go powiedzmy za 2 lata i wymiany na nowy/lepszy model?

 

Niestety są to moje początki z tą marką, więc nie wiem jak ten rynek działa.

 

Dodam jeszcze zakup używki nie wchodzi w grę, gdyż lapek idzie w koszty działalności.

[elita]

Z mojego doświadczenia - jestem programistą i w 80% na laptopie programuję (tzn głównie programuję w biurze na 2 monitorowej konfiguracji, ale w mobile - i w domu - wole nie mieć biura) to mi 8GB wystarcza i raczej i tak połowa z tej pamięci jest zajęta przez bufory dyskowe, mimo że sporo odpalonego softu jest poza potrzebami programistycznymi (mail, muzyka, kontakty itd). Czasami obrabiam zdjęcia, ale to moja niezarobkowa część pracy na laptopie, ale i tu 8GB spokojnie też starcza.

Ogólnie poza niszą 'video' czy na prawdę czymś ciężkim co zajmie ponad 8GB ram można odczuć różnicę - tym bardziej że w pro (i obecnie w air też) mamy dyski pcie na z tak nikłym seekiem że ewentualny swap jest mało odczuwalny.

 

Co innego dysk - ogólnie umiem gospodarować zasobami i korzystać a archiwum i wywalać z dysku na 'zewnątrz' to co zbędne i może na 128 bym się zmieścił, ale 256 daje mi większy komfort i przesuwa 'sesje archiwacyjne' na potem

 

Przy web aplikacjach - gdzie większość pracy to terminal dla kodowania + przeglądarka to w praktyce nie używasz lokalpower, tylko zdalne zasoby (program wgrywasz na serwer i dopalasz) więc 8/128 powinno starczyć bezproblemowo).

[torik-78856f3ad1]

Też czasem piszę kod na stronę www i mi nawet 5gb wydtarczają tak że 8 GB ramm i 128 GB dysk SSD jest w sam raz. Większość mojego archiwum trzymam na dydku sieciowym jskieś 640 GB. Ja bym wziął ten tańszy sprzęt + na srchiwum jakiś dydk sieciowy za parę set złotych lub coś na usb 3.0.

[John Snow]

Dzięki za odpowiedzi.

 

Nie wiem jak dokładnie wyglądają Wasze narzędzia developerskie. Programuję w Ruby, więc cały czas potrzebuję mieć odpalonych kilka/naście procesów, aby lokalny serwer działał. Dodatkowo mam przeważnie po kilkadziesiąt zakładek otwartych w chrome. I fakt, w iMacu z 8 GB RAMU przez rok użytkowania nigdy nie narzekałem na braki pamięci. Martwię się tylko tym, co będzie za 2 lata, gdyż do tych MBP niestety RAMu nie można dołożyć, a zapotrzebowanie na pamięć przecież będzie tylko rosło.

[Kuba2000]

To dysk jaki potrzebujesz a ramu 16gb.

[John Snow]

Zamówiłem tę mocniejszą wersję 2 tygodnie temu w X-KOM. Pierwszy wstępny termin realizacji właśnie mija, a dzisiaj mi powiedzieli, że realizacja będzie trwała jeszcze do 3ch tygodni, bo dostępność tego modelu jest mocno ograniczona. Czy to normalne z tymi modelami czy to akurat tak się trafiło?

[Danioo]

U Apple na taki model czeka się około tygodnia (od zamówienia do obioru) więc w X-KOM trochę długo to trwa, ale cena na pewno jest niższa. Widocznie faktycznie mają problem z dostępnością (w końcu to model na zamówienie). Kupowałem u nich wiele rzeczy i wiem, że terminy realizacji zawsze dają sporo zawyżone (widocznie się asekurują i w sumie to nawet dobrze, gorzej byłoby jakby to działało w drugą stronę). Myślę, że zrealizują ci zamówienie szybciej. Jak nie to zapewne uda ci się zdobyć jaką zniżkę lub coś takiego. Musisz tylko pogadać na infolinii. Sam byłem przy sytuacji, kiedy klient oglądał już trzecią sztukę Lenovo Yoga 2 (miały wadę fabryczną obudowy i ten też ją miał), a to był dzień przed wigilią i dostał w cenie Lenovo dużo lepszego laptopa również w cenie Yogi (chyba dostał również jakąś Yoge).