Na wstępie chciałem przeprosić za poprzedni, źle nazwany temat.
Witam,
Zastanawiam się nad zakupem MacBooka chyba Air. Liczy się dla mnie duża mobilność i przy tym niezła wydajność. Może opiszę co robię na Win7 to osądzicie czy w moim przypadku lepiej zostać w Win7 czy wejść w OSX.
Na co dzień pracuję na Asusie u36sg Intel Core i5 2450M/8 GB RAM/128 SSD na Win7 x64. Używane programy to typowe:
- Putty(logowanie ssh)
- Chrome/Firefox(z dodatkową wtyczką nagios jeśli coś komuś to mówi)
- Winbox(obsługa mikrotików)
- OpenVPN
- pakiet Office 2010
- edytor Notepad++(głównie txt + html)
- Dropbox
- sporadycznie VMki z WinXP, Win7
- pierdół typu poczta, klient ftp, gg nie wymieniam bo zakładam, że to wszędzie działa podobnie.
1. Czy przejście na OSX ma sens? Interesuje mnie nie gorsza wydajność, mobilność komputera(również czas pracy na baterii) i wkrótce(jesienią) integracja/synchro z iPhone 6.
2. Czy jest możliwość przetestować na wirtualnej maszynie system np przez 30/60 dni? Chodzi mi tutaj o możliwość instalacji i sprawdzenia działania programów takich jak Winbox, firefox z pluginem i OpenVPN.
Proszę o sugestie. Myślę nad MBA 2015 i5/8GB/128GB.