Cześć,
od razu powiem, że byłem użytkownikiem macbooka i przez przygody związane z serwisem stałem się antyfanem produktów Apple'a. Było to bodajże w 2008-2009 roku gdzie na wymianę podzespołów czekałem kupę czasu, a przy okazji otrzymałem uszkodzony sprzęt. Zawinił tu oczywiście serwis, a do samego sprzętu wielkich pretensji mieć nie mogę.
Potrzebuję pilnie kupić sprzęt do mobilnej pracy. Oprócz prowadzenia działalności (webdevelopment, aplikacje mobilne) jestem studentem, co ostatnio zaczyna mi przeszkadzać w pracy (wcześniej nie spodziewałem się tak pozytywnych rezultatów i takiego nakładu roboty). Naturalnie porzucić studiów nie chcę, a jedynie pogodzić czasami 2-3 godzinne "okienka" czy wykłady, na których jestem tylko dla obecności z pracą. Sprzęt chciałbym kupić już jutro z racji na spalone GPU w stacjonarce. I tu dochodzimy do zastosowania macbooka: nie ma to być raczej sprzęt do projektowania aplikacji od strony graficznej, a kodowania ich. Nie wyobrażam sobie dużych projektów klepanych na 13 calowym ekranie, ale programowanie nie powinno stanowić większego problemu.
Chciałbym zmieścić się w budżecie za notebooka w 5000 zł (kwota może się zwiększyć o maksymalnie 1000zł, ale wolałbym tego uniknąć).
Zależy mi na mobilności dlatego też uwzględniłem Macbooka Air (zdecydowanie bardziej też mi się podoba). Mankamentem jest brak retiny, ale szczerze mówiąc obecnie nie mam rozeznania w jakości matryc Apple'a (do peceta podpięte są dwa Ezio CS240 - wiem, że to nic specjalnego, ale do druku projekty przygotowywane są stosunkowo rzadko).
W tej cenie mógłbym kupić Macbooka Pro z i5 i 8GB RAM + 128GB SSD (eskpozycja Saturn Gdańsk - nie wiem czy cena jest inna niż standardowa) lub Macbooka Air z 4GB pamięci RAM. Pracowałem przez jakiś czas na 4GB RAM na pececie pod Windowsem 7 i szybko przesiadłem się na 16GB i Win8.1. Boję się tego w przypadku Aira z 4GB RAMu (aczkolwiek sprawa dotyczyła raczej photoshopa i illustratora niż Dreamweavera czy Visual Studio). Oczywiście w moim budżecie znalazłby się też i Air z 8GB i i7, jednak niedostępny od ręki.
Dlaczego w ogóle Apple? Kusi mnie też Zbook 14 i Dell E7440 z normalnymi gwarancjami, jednak chciałbym chyba ponownie spróbować przekonać się do OSXa, bo największą zaletą urządzenia Apple'a, z którego korzystałem było to, że nie miałem czym się rozpraszać. Żadnych interesujących mnie gier (wtedy) i innych pierdół, które skutecznie kradły mi czas przeznaczony na pracę (później kończy się 24 godzinnym maratonem, by zdążyć przed czasem...). Dodatkowe zalety to świetna jakość wykonania (a coraz bardziej przykładam do tego uwagę) i waga. Co prawda materiały w Dellu również stoją na wysokim poziomie, ale za to design mniej mi podchodzi.
Podsumowując - czy jest sens pchania się w Macbooka Air (w podanej przeze mnie konfiguracji, ewentualnie mógłbym te 2 dni poczekać i zamówić jeśli zapewniłby mi dużo lepsze odczucia z pracy) lub Pro w tej cenie i do tych zastosowań (programowanie w PHP, RoR, aplikacje iOS - tu wiem, że tak ). Podkreślam, że nie ma to być wół roboczy, a sprzęt przeznaczony do pracy nad jednym - góra dwoma - projektami na raz przez 3-4 godziny dziennie. Jeśli chodzi zaś o przestrzeń - wszystkie pliki są przechowywane na serwerze (synology) i zewnętrznych dyskach backupowych. Potrzebuję miejsca na kilka programów z Creative Clouda i około 6GB na pliki tymczasowe.
Sorry za tak rozwiązły post, ale chciałem jak najlepiej przedstawić sytuacje.
Będę wdzięczny za szybką odpowiedź i liczę na konstruktywną opinie (nie fanboyską) mimo, że to forum Apple'a (nie to, że ja coś mam, ale w sieci różne głupoty można przeczytać na różnych forach - które w mimo ogromnej popularności często prezentują koszmarną zawartość i znam-się-na-wszystkim-ale-nie-pomogę posty, ale to już nie o tym temat...).
edit: jest jeszcze Air z i5 i 8GB w Media Markt za 5200 (choć też jest napisane, że z ekspozycji więc może taniej - kiedyś kupiłem tak mega tanio AKG k240)
Użytkownik rstyle edytował ten post 28 lutego 2015 - 22:34