@Forti W implementacji nie ma niczego trudnego, ale trzeba mieć co implementować.
Zgadzam się z Samp, wprowadzenie zmian w kodzie to już ostatnia prosta i tak na prawdę kropla w morzu w tym przypadku. Większy problem to określenie tych kolorów, wszystkich styli i przygotowanie nowych grafik, które często dla ciemnych interfejsów trzeba projektować raz jeszcze. A jeżeli tło ma być idealnie czarne zamiast ciemnoszarego to im nie zazdroszczę ;) Ja osobiście też spędzam zawsze mniej czasu na projektowaniu jasnego interfejsu niż ciemnego, więc ich rozumiem :)
@liroyek Zegarek w rzeczywistości ma inny numer, ale działa jakby miał taki sam numer jak telefon. AW LTE działa na tej samej zasadzie.
@Shrek Jak ktoś lubi wiedzieć jakie było ograniczenie na ostatnim pasie zjazdowym z główniejszej drogi, które go nie dotyczy, to faktycznie taki porządny samochód się przydaje.
@Janusz MB WiFi calling działa w ten sposób też dla AW bez LTE z dala od iPhone (jeżeli operator udostępnia WiFi calling przez iCloud), więc ten wpis na support jest mocno niejednoznaczny. Na reddicie są historie ludzie, którzy zostawiają tel. w domu i jednak dzwonią z AW LTE, więc raczej nie jest tak źle.
@iD4Ru73K Tandem działa inaczej, bo to faktycznie dwie karty sim z tym samym numerem i to rozwiązanie ma swoje istotne wady. AW LTE ze "zduplikowanym" numerem w rzeczywistości ma inny fizyczny numer na swoim esim, a owa duplikacja odbywa się wirtualnie po stronie operatora.
@Marek Baryła Dyski Samsunga 1TB NVMe to na rynku 2300+ PLN i dopiero one mają wydajność zbliżoną do tych "wlutowanych". Samsunga Evo za 800 zł (SATA) jak włożysz w zewnętrzną obudowę USB 3.0 to wąskim gardłem dalej będzie dysk (mimo, że SSD), więc jakimiś demonem prędkości nie jest i dopiero RAID 0 z siedmiu takich dysków ma szansę na szybszy odczyt niż z jednego NVMe ;) Ogólnie między obecnie stosowanymi technologiami SSD jest wydajnościowa przepaść i sytuacja wygląda inaczej niż jeszcze kilka lat temu.
@Acidov Bo wszyscy Amerykanie są w stanie kupić tego amerykańskiego Xs Max-a bez mrugnięcia okiem ;)
@Shrek W Polsce przy skrzyżowaniach kasujących ograniczenia i brak dodatkowych strzałek przy ograniczeniach prędkości dotyczących wyłącznie zjazdów na ekspresówkach, systemy rozpoznawania znaków z ograniczeniami to jedna z najbardziej zbędnych opcji przy konfigurowaniu samochodu i tutaj tylko nawigacje są w stanie zrobić to dobrze. Oczywiście jeżdżąc po zachodzie to już zupełnie inna bajka :)
@Marlice Jak się jest dużym graczem to na pewno są większe przychody, ale dla małych firm App Store po rewitalizacji interfejsu użytkownika to kompletna porażka. Jak dodamy do tego dziury w procesie zwrotów aplikacji i jak użytkownicy tego nadużywają to Android wcale nie wypada gorzej.
@Szemot Jak płacisz w EUR kartą w EUR to nie ma przewalutowania. A jak to konto zasilasz to już inna kwestia, ja np. zarabiam częściowo w eur. A nawet jak kupujesz walutę w kantorze internetowym to i tak jest lepiej, bo kupujesz ją kiedy jest tania, a nie po 4,30.
@Szemot Ja mam w T-mobile Bankowym kartę w EUR, która normalnie dodaje się do Apple Pay i za granicą działa bez zarzutu (sprawdzone tydzień temu). Tak samo można tam zrobić z kartami w USD, GBP i CHF. Bez żadnego przewalutowywania przez bank. Do tego fizyczna karta przydaje się np. na bezobsługowych stacjach paliw za granicą.
@Szemot Źródło: https://prnews.pl/raport-prnews-pl-liczba-klientow-bankach-kw-2018-435263
Zakładając ponad 3,5 mln kwalifikujących się urządzeń w Polsce (szacunek nawet poniżej 10%), 20 000 aktywacji w banku z takim parciem na bankowość mobilną jak mBank i w kraju, w którym płatności zbliżeniowe to codzienność to jest super wynik? Dla mnie wynik 10-krotnie wyższy, czyli zawrotne 5% to byłoby super przyjęcie, bo jest to już grupa nieco większa i można o nią zawalczyć. 0,5% to totalny margines. A odsetek wszystkich krajowych urządzeń obsługujących Apple Pay chyba w mBanku powinien być sporo wyższy niż 6% (czyli 200 000), prawda? Przecież do tego wliczają się wszystkie osoby, które podpięły kartę z czystej ciekawości i wcale z Apple Pay korzystać nie będą.
@Szemot Są jeszcze dosyć popularne np. ING (trzeci największy bank w Polsce, prawie o 13% większy od mBanku) czy Millennium (nr 8. z bazą ponad 2,3 mln klientów). A w takim Aliorze (w tym T-mobile) chyba w ogóle nie ma Visy, ewentualnie z jakiś starych, niekontynuowanych już produktów (jeżeli kiedykolwiek była). A tak na marginesie, o jakim PKO byśmy nie mówili, są i tak większe od wszystkich innych (PKO BP na 1. miejscu, a Pekao SA na 2. miejscu). Podsumowując spodziewałem się większego boomu po tych "ikonach mobilności" i panującej gorączki wokół tematu Apple Pay w Polsce.
Edit: Z ciekawości spojrzałem na ofertę Pekao i Visa jest tam dostępna tylko jako kredytówka (i to jedynie w 3 wariantach z 5) i przy kontach walutowych, więc liczyłbym na więcej kart MasterCard.
@Szemot Pekao SA jest dużo większy od mBanku (ponad 30% więcej klientów indywidualnych w I kw. 2018), więc to 20 tys w mBanku jest nieco lepszym wynikiem przyjęcia usługi (ok. 0,48%). Nie wiem jakie były szacunki dotyczące wprowadzenia Apple Pay, ale przy takich wartościach przestałem się dziwić czemu inne popularne banki jedynie mu się "przyglądają". Pracy przy tym trochę musi być, a grono potencjalnych klientów znikome. Nawet te 0,55% w 24h w mBanku nie powala biorąc pod uwagę profil banku i jego klientów w porównaniu do Pekao i reszty.
Edit: Jeżeli przyjęlibyśmy, że iPhone 6 i nowszych jest u nas z 10%, a w mBanku konto ma prawie 11% Polaków, to jednak spodziewam się, że całkiem sporo z tych telefonów jest właśnie w tym banku i przyjęcie mogłoby z powodzeniem być lepsze.
Czyli ok. 0,4% klientów aktywowało Apple Pay i to zakładając 1 kartę na klienta. Czy to faktycznie takie dobre przyjęcie?
@malinov Jak ktoś na codzień używa kredytówki to akurat jest najprościej, bo oferta w bankach jest zbliżona i jedyną konsekwencją przeniesienia jej do innego banku jest inny numer rachunku do spłaty karty. Z ROR-em jest trudniej przez przelewy przychodzące, zlecenia stałe, kredyty, itp. Ja przeniosłem swoją kartę kredytową z Millennium do T-Mobile (i tak miałem tam konta walutowe) i bez większych zmian w bankowości i codziennych przyzwyczajeniach mam Apple Pay.
No nie do końca. Typ Int w Swifcie albo long, size_t czy NSInteger w obj-c mają inne reprezentacje "pod maską" w systemach 32- i 64-bitowych, co zresztą tyczy się nie tylko tych języków. Jeżeli ktoś chce mieć pewność czego używa to są np. typy Int32 czy Int64.
Microsoft robi to od dawna i to w bardziej przydatnej formie, bo dostajesz jednak mniej lub bardziej okrojonego Windowsa zamiast "desktopowego" Androida i wcale nie wyniosło ich to na szczyty rankingów sprzedaży smartfonów.
Jeżeli Fibaro tego nie umie to mój błąd, ale na pewno umie wystawiać urządzenia Z-Wave do HomeKit Z-Way, bo takim setupem się osobiście bawiłem (Z-Way na RPi + żarówki Domitech). Odpowiadając na pytanie, tak, mam trochę sprzętu od Fibaro, głównie ich świetne motion sensory i sterowniki ledów. Ich home center nie mam, bo mac mini z Z-Stick radzi sobie lepiej w roli centralki. W HomeKit poza epizodem z RPi się nie bawię, bo to bardziej platforma do zabawy niż do zrobienia czegoś użytecznego.
Jak ktoś chce się pobawić to proszę bardzo: http://developer.z-wave.me/?uri=public#/web/apps/310
Dokładnie, zbyt często funkcjonalność pilota do światła czy rolet jest mylona z automatyką domową.
Da się z poziomu HomeKit sterować urządzeniami Z-Wave za pośrednictwem centralki Fibaro czy innego RPi z odpowiednim oprogramowaniem. Działa to na takiej samej zasadzie jak komputer z portem ethernet współpracujący np. z NAS-em wyposażonym jedynie w WiFi. Niby się nie da ich fizycznie połączyć, ale z odpowiednim urządzeniem pomiędzy problem znika, tak samo oba wspomniane urządzenia potrafią "tłumaczyć" komunikację HomeKit na Z-Wave i vice versa.
HomeKit jest platformą integracyjną i niczym więcej, nie wynaleźli automatyki domowej od nowa a jedynie dodali obsługę różnych urządzeń/platform przez jedną Siri i jakby nie patrzeć dosyć ubogą aplikację Dom.
Hoof, HomeKit to nie to samo co Z-Wave, bo ten ostatni definiuje warstwę fizyczną i sposób w jaki (radiowo) komunikują się ze sobą urządzenia. HomeKit tylko integruje ze sobą różne technologie takie jak np. Z-Wave (np. centralka Fibaro umożliwia dodanie do HomeKit niektórych urządzeń Z-Wave), WiFi, BLE i umożliwia sterowanie w ramach jednego systemu (np. przez Siri) tymi z pozoru niekompatybilnymi systemami. Do sensownych zastosowań HomeKit też wymaga centralki, tak jak pisał Piotr, bo bez ATV czy iPada automatycznie odpalającego sceny HomeKit jest tylko pilotem do żarówek.
Skoro uważasz, że pakiety wyglądają inaczej niż ja to opisałem to cennik jest dostępny dla każdego, polecam.
AppleCare+ dla komputerów Mac dostępny w kolejnych krajach
@Me_69 Nie, też do Berlina