dlatego właśnie zaprezentowali Apple Watcha długo przed tym zanim w ogóle zaczęli jego produkcję. iPhone już ma dużo większe tempo produkcji i większą presję czasu. W dniu premiery one już leżą gotowe w pudełkach
Chyba powiększyliście szeregi Pudelków redakcji, Jacek Zięba już nie nadążał z plotkami? ;) Oczywiście musicie sobie zdawać sprawę z tego, że te słuchawki to fake, ale i tak warto umieścić na niewiele już majacej do stracenia stronie? Oj MyApple, MyApple...
Apple w ogóle skończyło się mniej więcej po Nokii 3210 w kwestii designu. Tylko Nokia
Jest często wiele ficzerów i nowości, na które brakuje czasu, albo celowo są pomijane na konferencjach bo są inne ważniejsze, w newsach, a są odkrywane przez użytkowników dopiero w trakcie używania. Więc jeśli emoji po raz kolejny są na tyle godnym uwagi wydarzeniem, to ciężko o większy entuzjazm, znowu.
Touch ID był już w 5s :) desgin pozostaje.
Pewnie nawet użytkownicy 5S by tego nie wyłapali tak jednoznacznie :) Sytuacja w Apple wygląda tak, jakby Ive był na urlopie od jakiegoś czasu i pracują już tylko marketingowcy i programiści :) albo wszyscy są bardzo zajęci kampusem i samochodem
Jest wciąż OK. Jeśli komuś podoba się 6 i 6s to nie powinien narzekać i tutaj. Pamiętajcie, że choćby Apple pokazało najpiękniejszy projekt spośród 5000 typów to i tak będzie musiało odchorować internetową nawałnicę przez 2 miesiące, że najbrzydszy na świecie, ale potem wróci do normy. Jednak chyba problem byłby w czym innym. Że wciąż jest podobny. Apple zaczyna zatrzymywać się w designie i od ponad 2 lat nie widzieliśmy nic nowego. 6S poza różowym kolorem nie różnił się kompletnie niczym. iPhone SE nie dostał nawet grama różnicy od iPhona 5. I w tym projekcie też doświadczylibyśmy co najwyżej "tuningu". Wygląda na to, że kończą się kupony do odcinania i wypadałoby zacząć ruszać z miejsca, bo za małe te kroczki do przodu.
Jest przecież w aplikacji Zdrowie kategoria statystyk życia seksualnego. Dzieci będą chichotać, ale to też część zdrowia, ważna jak każda inna przecież :)
Producenci zwiększają już tylko rdzenie i pamięć (nie dotyczy Appla) i bebechy są już kilka razy mocniejsze niż potrzeba. Smartfon już chyba naprawdę osiągnął pułap użyteczności w takim kształcie jakim go znamy. Jedyne co mu pozostało to chyba zrewolucjonizować jeszcze bardziej software i sposób obsługiwania go. 3D touch to dobry krok, ale mam wrażenie, że to dopiero początek czegoś większego. A wirtualna rzeczywistość jest to sfera, za którą mocno trzymam kciuki... by się nie rozwijała.
Apple tę konferencję chyba naprawdę bardziej "musiało" zrobić niż "chciało"
Same przykre wnioski z tego tekstu płyną. Zwłaszcza ten, że powstał :) Sam nie wiem co jest ciekawsze: czy tekst blogerki o tym jaką ubrać spódniczkę czy tekst tech-blogera o tym jak 4h pisał tekst o tym, że go pisał. Pracujecie na opinię, że to ta sama liga blogerów :) come on
Zasady fotografii są stałe bez względu na markę i równie nieudane zdjęcie da się również zrobić dobrą lustrzanką. No cóż, chwila nieuwagi, niefart, klasyczna wpadka. Mleko rozlane jak to napisano :)
Ciekawe tylko czy to miałoby oznaczać jakieś efekty 3D, HDR lub inne bajery czy np dwie różne ogniskowe. Od dawna mi brakuje czegoś z węższym kątem dzięki czemu zyskałoby się dodatkowo trochę głębii ostrości. Ale optyki się nie oszuka i na to potrzeba fizycznie więcej miejsca. No zobaczymy, Apple potrafi mieć pomysły na takie rozwiązania, spalone przez poprzedników.
haha no ciężko się nie zgodzić :) daleko mi do bycia hejterem lub Applefobem, ale "myapple" już tylko forum trzyma przy życiu, bo tworzą je ludzie. Delikatnie mówiąc absurd, ale domyślam się, że panowie będą prywatnie miło wspominać wycieczkę :)
ok, tylko nie zakładajcie, że klient to wyłącznie taki, który już posiada najnowszy telefon. Ten telefon celowałby dopiero w nowych posiadaczy Appla, lub takich, którzy mają iPhona 4/5. Wy czytając portale może się interesujecie i analizujecie te wszystkie liczby z pamięci ram itd, ale łatwo wam się zmylić bo do większości wam daleko. Jestem pewien, że wciąż jeszcze znaczna część nabywców kieruje się przede wszystkim wyglądem i wygodą. No i ceną. To nie jest telefon dla posiadaczy szóstki, którzy zmieniają smartfona z każdą premierą.
jeszcze nic nie dali. I nie wiem co masz na myśli mowiąc "takie coś", zwykły iPhone, niemal identyczny jak dotąd tylko odświeżony PLUS dodatkowe kolory. Dramatyzujesz. MyApple, a ostatnio już raczej "pudelek" również marnuje czas
no właśnie? :) a 6c będzie miał tak samo proporcjonalnie mniejszą od 6 :)
a to dziwne. Ja jestem po takiej samej przesiadce i średnio z 4,5h używania wskoczyłem na jakieś 8h bez żadnego oszczędzania energii. Pewnie dałoby się wycisnąć z niej dużo więcej gdybym potrzebował. To dość duży skok.
Stanley Marsh: Taka zależność raczej nie do końca się sprawdza, patrz: 6S i 6S+
Jeśli już, to doniesienia utrzymywały, że podzespoły miałby jak iPhone 6 a nie 6s. Podobnie jak było z 5c i 5.
No i z racji 4 cali przypuszczam, że bateria będzie musiała ucierpieć
ktoś tu kiedyś napisał mądre i trafne słowa: Ciebie się ignoruje :)
że też nie postawiłem hajsu, że nożyce się odezwą. macand :) legenda
To tylko proste etui z baterią, w takim a nie innym miejscu. Możliwości nie było wiele, rozwiązali kilka problemów z wygodą i to wszystko. Zastanawiam się tylko kto jest bardziej zdeterminowany w swoim działaniu. Fani, którzy po prostu będą go używać gdy będą potrzebowali czasami je założyć na specjalne okazje, czy zdegustowani do granic możliwości antyfani (choć wypadałoby powiedzieć hejterzy) do wyrażania wszem i wobec swojej cennej ironii i poematów o tym jakie to obrzydliwe i straszne. No chyba ci drudzy mają więcej determinacji, bo normalnie w świecie jest tak, że jak się komuś coś nie podoba to po prostu tego nie kupuje i życie toczy się dalej.
Nie wiem czy was interesują opinie czytelników czy po prostu mi ktoś napisze "nie podoba się to nie czytaj", ale coraz częściej wasze wpisy wzbudzają w człowieku złe emocje i poirytowanie.
Pisanie o plotkach, w których tylko oszukujecie czytelnika nagłówkiem to wyjątkowo słabe zagrania, które bardzo sobie upodobaliście. A chyba nie musicie jakoś specjalnie walczyć o tabloidowy target dla reklam?
Apple pracuje nad rozwijaniem technologii w nagłówku, ale w treści jednak już nie. "Miejmy nadzieję, że kiedyś się dowiemy". No żesz k... szanujcie czas ludzi, którzy jednak was "klikają". Czy naprawdę potrzebne jest też podawanie źródła do wpisu typu "nie wiemy, ale może kiedyś? dzięki za kliknięcie, macie jeszcze jeden nasz link o 3D touch, kliknijcie sobie" ?
Awans z "Apple się skończyło" na "Apple się skończy". Przynajmniej fame autora ma szanse przetrwać te kilka miesięcy dłużej. Bo gdyby napisali, że już się skończyło to fame by trwał tylko chwilę, dopóki nie pojawiły by się pod nim pierwsze komentarze z faktami. Ale jakiś spadek tak na logikę musi nastąpić. Po pobiciu kilku rekordów z rzędu w tak ogromnych już ilościach ciężko będzie, żeby ten mnożnik się utrzymywał bo zwyczajnie zabraknie potencjalnych nabywców, którzy juz nabyli. Ja przykładowo już teraz wiem, że nie kupię siódemki, bo dopiero co kupiłem 6s. Skoro te setki milionów też ostatnio kupiło, to raczej nie każdy z nich kupi 7. I tak dalej...
To prawdopodobnie pierwsze zdjęcia iPhone'a 7
No właśnie, dlatego to już tylko zbieg okoliczności w kwestii Jobsa. Tak się stety i niestety zmieniły dynamicznie czasy i rozwinął internet. No chyba, że Jobs robiłby za każdym razem premierę przed produkcją modeli, ale to byłoby zbyt irytujące dla klientów