Ja używam iP7 od premiery, wcześniej miałem 2/3GS/4S/5/6S i uważam, że 7 jest najbardziej dojrzała z nich wszystkich. Kolor czarny (mat) to w prawie każdym świetle piękna czarna bryłka, na pewno poczekam do 8S bo 7 używa mi się doskonale :) pozdr
No niestety, brak edukacji wśród kolejarzy robi swoje. Świetną, modernistyczną halę centralnego zniszczono tandetną antresolą, która nie ma sensu. Więc miejsca więcej nie ma...
Przecież w czerwcu będzie polska siri... więc sukces i na naszym rynku wróżę...
@bombas metafora zbitej szyby to mit :-)
Plansza, na której dzwoni mama, jest absurdalna pod względem UX. Przecież to kretynskie rozwiązanie z punktu widzenia ergonomii.
Jak już będą przeprowadzać jakieś zmiany w UI dla nowego iPhone'a, to bankowo będzie to lepiej rozwiązane.
Dzięki! Żaden fake! Moja wypowiedź jest trochę chaotyczna, ale pisania pod wpływem impulsu. Wszyscy porównują nowego lapka do macbooka air, ale konsument wybiera często systemem, więc specyfikacja jest moim zdaniem wyborem drugiego stopnia. Szczególnie, jak ktoś jest już dłużej w ekosystemie sadowników.
Miałem w swoim życiu klasycznego, białego macbooka, grubaska MBP, retinę MBP, air, teraz mam tego z touchbarem. Przeplatałem to wszystko XPSem, Yogą i Surface Bookiem. Moi Państwo, wracałem do epla niczym syn marnotrawny. Żaden sprzęt nie jest bez wad, ale moim zdaniem to właśnie system jest głównym wyborem.
Jak ktoś gra w grę i ma ikonę z Billem Gatesem nad łóżkiem, wybierze XPSa 15 i będzie wyciągał miliardy klatek na sekundę w każdym GTA i Crysisie - jak ktoś ma iPhone'a, iPada, iClouda, iNternet i wszystko z systemem od papcia Jobsa, do tego złączony jest ciałem z Final Cut Pro, weźmie macbooka. I żadne alcantry, surfejsy, windows S, G, H etc. go nie przekonają.
buziaki
Skopiuję swoją wypowiedź z innego bloga, bo chyba nikt nie porusza sprawy samego systemu. "Dziwię się, ze blogerzy i inni recenzenci porównują laptopy z różnymi systemami do siebie :-) Nie wiem, ja pracuję i w firmie i w domu na OS X. Nie wyobrażam sobie stałego używania Windowsa, bo po prostu OS X bardziej mi się podoba i przyjemniej mi się na nim działa. A używam czasem W10 jak trzeba, sam z siebie nie zainwestowałbym sprzęt który byłby obsługiwany tylko przez system Microsoftu.
Zresztą raz się naciąłem, kupiłem Surface Booka i co? Przyszedł zrysowany z każdej strony z fabryki (był na 100% nowy, zafoliowany, nieaktywowany, zrysowany na kantach i tylko tam, ale widac to było bardzo), do tego lightbleed ekranu prawie wyprawił mnie na onkologię. PRESYŻYN TRAKPAD jest tak presyżyn, że dostawałem przy nim kurwicy. Oczywiście, szklana powierzchnia jest super, ale co z tego, że działa tylko OK, a jakieś bardziej rozbudowane gesty to pieśń dalekiej przyszłości.
Pen majkrosoftu łączył się z moim SB kiedy chciał i jak chciał, raz działało wszystko, raz nie działały przyciski... do tego po podłączeniu tabletu do stacji bazowej Surface Booka, ten zawiesił się tak, że nie miałem pojęcia jak go zrestartować. Nie reagował absolutnie na nic.
Sam windows (kupiłem topową konfigurację sprzętową) lagował przy zmianach pulpitu (zaraz po wyjęciu z pudełka, takie gubienie klatek przy przechodzeniu z pulpitu na pulpit), system aktualizacji wk*wiłby świętego. Do tego 3 różne języki UI jakie serwuje nam MS... no, ja lubię jak wszystko jest spójne, skoro denerwuje mnie to, że niektóre aplikacje w OS X mają przyciski zamknij/min/fullscreen pionowo, to tutaj zalewałem się krwią płynącą z mych delikatnych oczu.
Do czego zmierzam - bez względu na to, co wypuści MS, to nadal jest wypadkowa windowsa i świetnego marketingu. Jakość wykonania robi wrażenie tylko na filmikach (bardzo dobrych, swoją drogą), a Windows jest ładny tylko na niektórych ujęciach.
No i nie ma OS X, więc co mi ze świetnej konfiguracji? Gdybym nie patrzył na system, wybrałbym XPS 15-stkę, ten palmrest w Surface Laptop będzie stwarzał problemy po jakimś czasie, tak czuję. Może koncepcję na linię Surface mają świetną, ale brak kontroli jakości (poważnie, byłem w szoku co dostałem jako nowy sprzęt od producenta) i pudrowany nową toną kosmetyków stary system nie nastrajają pozytywnie.
Apple też nie jest święte, niby te nowe MBP (wybrałem 15 z tym śmiesznym świecącym paseczkiem zamiast klawiszy funkcyjnych) mogłyby być lepsze ale klawiatura jest spoko (im bliżej środka tym niestety głośniejsza, ja lubię ten dźwięk ale wiem, że wielu osobom będzie przeszkadzać), ekran jest fenomenalny (mówię jako grafik i montażysta), głośniki okej jak ktoś lubi słuchać z wbudowanych, jest BARDZO CICHY i usb-c.
USB-C to przyszłość, jakbym miał wydać na surface laptopa 11 koła bez usb-c (SIC!) to bym popełnił rytualne samobójstwo :)"
na stowe nie będzie nawet podobny do tego renderu - ten w/w ma tzw. Metal Style, tak jak wcześniej projektowano np. w stylu Snow White. Teraz mamy takie wzornictwo, że spodziewałbym się czegoś bez grilla, ciemnym/ połyskującym jabłku i 3/4 znanych nam kolorach. możecie mi uwierzyć, pracowalem w cupertino nad każdym z ajfonow a Ive to mój brat
potwierdzam, jest polska siri
Inaczej: obracam się w różnym towarzystwie, tylko jedna osoba miała AW, którego próbowała mi sprzedać, ale po miesiącu używania nie znalazłem dla niego sensu. To chyba jedyny produkt który nie odbija się jakimś szerokim echem, w przeciwieństwie do macbookow czy chociaż głupich airpodsow.
No ale fajnie, że ktoś znalazł potrzebę żeby tego używać, wszystko jest dla ludzi.
akurat z tą ironią odnośnie AW to pudło Szemot, bo tego akurat nikt nie chce ;-)
na Apple watchu było to wiare z jajem, tutaj juz na siłę - może przez te kiepskie proporcje.
Niekoniecznie - mówisz "namalowałem obraz" tak samo jak "wyrenderowałem scenę" i tu i tu możesz skrócić do, powiedzmy, formy "malunek" / "render" - i co, niepoprawnie? Poprawnie.
Nigdy nie powiedziałem, że idę zrobić rendering, to od zawsze było renderowanie, by pokazać finalne rendery :-) pozdr Maciek
Wyłączenie powiadomienia "SKONCZYŁA CI SIĘ PRZESTRZEŃ W ICLOUD KUPKUPKUPKUP", jak tylko to dodadzą, jestem spełniony.
No i przydałby się tryb ciemny interfejsu - niekoniecznie czarny jak dupa, ale w ciemnych kolorach byłoby okej. Do tego Apple FS i więcej zmian pod maską. Mam nadzieję, że zostawią w spokoju to biedne Mission Control, bo zmieniają co roku praktycznie i nie idzie przyzwyczaić się :)
Umiejętność patrzenia na swoją firmę-dziecko nie tylko przez różowe okulary to po jego skromności największa zaleta tego człowieka. Tworzyli dobry duet z Jobsem, Wozniak zawsze w porządku :)
dokładnie - pomijając kwestie estetyczne, samo umiejscowienie czytnika skreśla ten post z listy autentycznych przecieków :d
Byłeś na poziomie odpowiedzi bonq07, stąd pomyłka. A defekty fabryczne nie wpływają na wzornictwo, więc to bez znaczenia czy u odpryskuje farba czy topi się pod wpływem słońca.
4/4S od 5/5s? Co za ignorancja :) 5 był lata świetlne do przodu we wzornictwie w porównaniu do wcześniejszego modelu.
nadal uważam, że takie wzornictwo to nie odświeżenie a odgrzanie kotleta - liczę, że nie pójdą aż tak bezczelnie w kopię 4/4S...
Mnie to ani Ziębi ani grzeje w sumie.
Mój TouchID zyskuje pełnię możliwości jak siedzę lub stoję, więc to pewnie kwestia indywidualna użytkownika. Chociaż przy slide to unlock faktycznie miałem problem ze stawami więc dobrze, że zmienili.
Haha, skrót myślowy - dzięki za uwagę bo dobra :D Chodzi mi o przestrzeń barwową DCI-P3 :)
zapomniałeś o artefaktach w laptopach i zacinającej się klawiaturze - ale obudowy mają ładne, fakt :D
Keynote już 5 czerwca o 10 rano czasu pacyficznego
na 100% nie :) może MB12 jak już, ale na nowe pro nie ma co liczyć na razie, elo!
pewniakiem jest nowy OS X, iOS etc. + stawiam na głośnik / może aktualizację macbooka 12.