Hehehe - pan Horacy dokonał lekkiej manipulacji. Przypomina mi to informacje z tv o wspaniałym wynikach naszej ojczyzny, a za chwilę widzę poziom zadłużenia budżetu. :) Gość nie podaje czy chodzi o przychody netto, czy brutto i z jakiego zasięgu. Zakładam, ze chodzi mu o amerykański rynek filmowy, bo na 1000% nie może chodzić o hinduski i chiński! Przychody MIESIĘCZNE tych rynków równają się mniej więcej kwartalnym z pozostałych części świata. Poza tym Apple słynie z NIEPŁACENIA podatków, a branża filmowa płaci w taryfie pomiędzy 40 a 65 procent (w USA tylko) i nie może ich uniknąć poprzez manipulacje miejsc prowadzenia działalności jak to robi Apple. Gdyby obecnie zapadły negatywne dla Apple wyroki z prowadzonych spraw podatkowych,to nie starczyło by całego majątku Apple na spłatę. To temat rzeka i nie ma co się podniecać wypocinami jakiegoś gościa. :) Życzę Apple jak najlepiej, ale wkurzają mnie takie metody tworzenia aury sukcesu. Moje zdanie się jednak nie liczy. :)
Stała polityka Apple stosowana od lat - wymuszania kupowanie nowych wersji sprzętu. Nie da się inaczej, to stosują rożnego typu restrykcje i chamskie tricki. Używam sprzetu Apple od lat i zawsze mnie to wpieniało. Stąd biorą się tricki użytkowników żeby ominąć debilizmy. Tylko podziękować Chińczykom :)
Rodzice inwestują w synka? Może przedstawiciel handlowy? Są tez normalni ludzie używający wyrobów Apple, dla których wydania 100 zł to sporo. Poza tym kupowanie czegoś, gdy to samo można otrzymać za darmo jest zwykłym kretynizmem.
Rosja, Chiny, Turcja i zapewne inne reżimowe kraje zakazują używania VPN. Jak piszecie - szkoda, że laknienie zyskow zabija poczucie człowieczeństwa... P.s. Nasz rząd zaczął prace nad pakietem ustaw w sprawie monitorowania treści wysyłanych do sieci. Byle to nie był kolejny akt powyższych zakazów. :)
Aplikacja mObywatel już dostępna dla iOS
Pełna kontrola, a pożytek znikomy. Aplikacja domaga się dostępu do praktycznie wszystkich informacji z telefonu. Strata telefonu będzie równa stracie dowodu. Najważniejszy problem to totalny brak ochrony danych obywateli. Obecnie praktycznie wszystkie służby i urzędy państwowe mają dostęp do danych. Hehehe - dzięki szkodnikowi Szyszce nawet tzw. Straż Leśna. Teraz dojdzie identyfikacja miejsca, dostęp do kamery, mikrofonu, kontaktów itd... W sumie czas pokaże, ale ja mam w nosie to "ułatwienie".