Gdyby zrobili słuchawki, które faktycznie nadają się do monitoringu studyjnego i jednocześnie miały moduł bluetooth w rozsądnej cenie, to byłby to produkt wart uwagi. Nie kojarzę w tym momencie, żeby były na rynku inne słuchawki oprócz AIAIAI TMA-2 HD Wireless i AKG K371-BT oferujące takie rozwiązanie.
Jestem początkującym w produkcji muzycznej i do tej pory korzystałem tylko z TyrellN6 od u-he. To i tak była dla mnie na tyle duża ilość przełączników, żeby skutecznie odstraszyć mnie od VST :D , a tutaj jest tego dwa razy więcej. Ja niestety mam ten problem, że przynajmniej większość VST jest dla mnie mało ergonomiczna jeśli mogę tak powiedzieć.
@Szemot Tego nie wiemy. Nawet nie wiemy, czy będzie ten zasilacz czy nie. Teraz widzę, że ten news to jakieś ploteczki analityków. Pitole, bez sensu tak gdybamy. Dowiemy się jak otworzymy pudełka lub obejrzymy prezentację :) Piątek wieczór, zdrówko! :)
@Szemot Nie tylko Clevland. Jak widzisz takich użytkowników w poprzednich komentarzach jest więcej. Podejrzewam, że większość ludzi to dziwi. Nie każdy korzystał wcześniej z iPhona czy Macbooka, żeby mieć do nich okablowanie i zasilacze w domu. Nie widzę sensu, żeby bronić Apple, gdy robią coś nie tak. Miałoby to sens, gdyby cena urządzenia była przez to niższa, ale mało na to wskazuje, gdy za kółka do komputera i podstawkę pod monitor inkasują dodatkowe $
@Szemot Twoje argumenty w tym wypadku są bezsensowne. Sprowadzają sprawę do absurdu. Zawsze, gdy kupujesz urządzenie elektryczne dostajesz zasilacz, który jest niezbędny do jego uruchomienia. Czy to TV, monitor czy laptop. Ludzie są przyzwyczajeni do tego od lat, więc nie wiem dlaczego jest to dla Ciebie tak dużą niespodzianką, że są zdziwieni iż nie znajdą tego w pudełkach z nowymi iPhonami. Podejrzewam, że nie wyobrażasz sobie tego, żebyś w raz z nabyciem Macbooka nie miał dołączonego w pudełku do niego zasilacza.
Słusznie, łamanie praw człowieka w fabrykach podwykonawcy Apple to był tylko temat zastępczy. Głupi dałem się omamić wyższymi wartościami, kiedy tu dzieje się prawdziwa krzywda korporacji.. Nie może być przecież tak, że ktoś na oczach Apple bezkarnie wali sobie gruchę w logo.
@Adrian Mlynarski Moim zdaniem nie jest to takie proste do rozwiązania. Jestem sobie w stanie wyobrazić, że taki audyt jest bardzo prosto oszukać. Wystarczy, że pracodawca/kierownik w takiej fabryce zagrozi pracownikowi zwolnieniem z firmy, jeśli ten poskarży się na warunki w niej panujące. Chiny to olbrzymi kraj z ogromną ilością ludzi. Pewnie sporo obywateli tego kraju wciąż żyje w biednych rejonach, gdzie nie tak prosto o dobrze płatną pracę w godziwych warunkach. Tacy ludzie mogą być zmuszeni swoją sytuacją do utrzymania się w pracy w wspomnianej fabryce. Nie rozumiem też dlaczego miałoby się robić "out" z tymi co "płakali". Czy nie bardziej właściwym rozwiązaniem byłoby zrobić "out" z tymi, którzy doprowadzali innych do płaczu? Przecież "nie ma ludzi niezastąpionych" ;) Atmosfera w firmie na pewno by się poprawiła, co i pewnie przełożyłoby się na wydajność fabryki :) Nie wiem jak wygląda pod tym względem sytuacja prawna w Chinach, ale choćby w Polsce dla przykładu zwykły mobbing jest przecież karalny. Podejrzewam, że w wielu innych krajach przepisy dotyczące tego problemu są podobne. Polecam w każdym razie mieć więcej empatii :)
Po pierwsze chciałem podziękować za kontynuację poprzedniego wpisu dotyczącego tej sprawy :) Może jednak warto się udzielać :D Nie do końca zrozumiałem treść artykułu. Czy chodzi o to, że problem występuje w tej samej firmie, która jest podwykonawcą Apple, ale w innej fabryce, czy może fabryka, w której zachodzi problem z łamaniem praw człowieka należy do innej firmy, która nie ma podpisanych żadnych umów z Apple?
@Adi. Niekoniecznie. Jako przykład podałem Fairphone :) Możliwe, że są też duże firmy w tej branży, które nie mają takich problemów. Nie sprawdzałem tego, więc nie mogę się na ten temat wypowiedzieć. Jak mowa w artykule partnerem tej firmy były też inne znane korporacje, jak Amazon, Dell, GM oraz Microsoft i w każdym z tych wypadków w moim mniemaniu powinny być podjęte działania względem podwykonawców, u których prawa człowieka są łamane. MyApple to strona poświęcona produktom Apple, dlatego rzecz jasna w swoim komentarzu skupiłem się na niej. Jak też wspomniałem Apple uchodzi za markę, która wyznacza trendy, więc w mojej ocenie dobrze byłoby, gdyby Apple i na tym polu dało dobry przykład innym firmom :) Nie mam żadnego interesu w tym, żeby bronić Apple ani żadnej innej firmy, gdy coś w ich działaniach mi się nie podoba. Bo niby jaką miałbym z tego korzyść? Gdy nagłaśniamy takie sprawy, to wtedy może coś to zmieni. Apple to dla mnie tylko producent urządzeń, z których korzystam. Pewnie w przypadku firm produkujących na przykład odkurzacze, roboty kuchenne czy cokolwiek innego nikt by się nie zastanawiał nad bronieniem firmy w momencie, gdy wypuszcza ona wadliwy produkt. Niestety na takie postawy natknąłem się w omawianym przypadku Apple. Jak dla mnie jest to już szkodliwe działanie marki.
Gdy czytam takie nagłówki jako użytkownik sprzętu tej marki, to autentycznie czuję do siebie odrazę. Takie coś nigdy nie powinno mieć miejsca. Brzydzę się na myśl, że może w tym momencie, gdy ja piszę ten komentarz wygodnie, siedząc w fotelu i popijając kawę z firmowego ekspresu w klimatyzowanym pomieszczeniu, ktoś tam po drugiej stronie globu właśnie wykręca 16 godzinę pracy zapier..ąc na taśmie w pocie czoła, być może będąc jednocześnie ofiarą mobbingu ze strony szefa za kilka $ miesięcznie. Tylko po to, żeby mój smartfon za 4 koła miał 3 obiektywy zamiast jednego. Mam nadzieję, że Apple jako firma, o której mówi się, że wyznacza trendy w branży, szybko coś z tym zrobi i podąży podobnym kierunkiem co choćby Fairphone https://www.fairphone.com/en/. Można się zastanawiać czy za takim działaniem nie idzie i tak tylko chciwość prezesa firmy i czy ja jako kupujący nie chcę jedynie w ten sposób usprawiedliwić swojego wyboru, dając się wciągnąć w najwyższą formą konsumpcjonizmu, o której mówił Slavoj Žižek. Cóż, nawet jeśli tak jest, to BARDZO KUR.. DOBRZE. W tym przypadku intencje nie są aż tak ważne, jeśli to w jakikolwiek sposób poprawi byt tych ludzi. Tylko co mój komentarz może zmienić w tej sprawie?.. Pewnie niestety nic, ale łudzę się, że ktoś kto to czyta, kto ma większy zasięg wpływów ode mnie, może pomyśli podobnie i popchnie tę myśl dalej, pokazując w jakim stopniu nadgryzione jabłko jest zgniłe od środka. Może stali nabywcy tej firmy zreflektują się przy następnym wyborze sprzętu i ludzie w Apple liczący zyski pomyślą, że może ten problem pogorszył sprzedaż i rozwiążą go, choćby tylko po to, aby hajs w Apple znowu się zgadzał. W artykule przydałoby się więcej informacji na temat tego, w jaki sposób prawa człowieka w Nanchang O-Film Tech są łamane. Chętnie dowiedziałbym się na łamach MyApple o tym, jak dalej rozwinie się ta sprawa, zamiast kolejnej wizualizacji tego, jak emejzing mógłby wyglądać kolejny model iPhone'a.
Bezprzewodowa ładowarka Belkin z MagSafe dostępna w Polsce
@mayron Czyli coś jak Xiaomi Mi Air Charge i podobne rozwiązanie Motoroli? ;)